Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Dyktator w mundurze*
Wysłane przez djmariyo w 06-07-2013 [10:05]
Nie wiem. Nie pamiętam. I nie chcę przypominać sobie, czy Jaruzelski był-li tylko premierem, czy I Sekretarzem, czy Prezesem Rady, czy itp...
Wiem i pamiętam jako dzieciak, że mieliśmy przywódcę państwa, w wojskowym mundurze.
Kilku takich na świecie było. Każdy z nich, w oczach opinii publicznej był satrapą i dyktatorem. Niechlubny poczet tworzyli np. Fidel Castro i Kadafi.
Tylko u nas, w Polsce, postać dyktatora w mundurze relatywizuje się. Ponoć nie wszystko robił źle. Ponoć czasem było przecież ok.
Otóż nie było ok.
Tragicznie było. Jeśli ktoś wynosi miłe wspomnienia z czasów tej dyktatury, to albo ślepy był, głupi, albo członkiem był tej nomenklatury i czerpał korzyści z tego dramatycznego ustroju.
Pan Jaruzelski jest "bohaterem" najgorszych epizodów, od kilkudziesięciu lat.
Polacy do dziś muszą wstydzić się najazdu na Czechosłowację. Czesi nam to pamiętają.
W Grudniu '70 też ON podejmował decyzje.
Następnie STAN WOJENNY...Tu się zatrzymam: co to w ogóle jest?? Stan wojenny?? Na świecie wprowadza się stany wyjątkowe, na przypadłość klęsk żywiołowych, czasem zamieszek, czasem żeby zapanować nad chaosem.
U nas wprowadzono STAN WOJENNY i jakoś część społeczeństwa (większa część) przeszła nad tym, do porządku.
Halo!
Jaruzelski wypowiedział Polakom wojnę!
"Mówi Wam to coś"??
Jest jeszcze kopalnia Wujek. Jest Popiełuszko. Są działania bezpieki w końcówce lat 80-tych.
***
Jest tylko dobro i zło. Nie można być dobrym i złym.
Nie myśl, mój drogi Rodaku, że jeśli lejesz swoją żonę, dzieci, chodzisz po burdelach, bluźnisz, to jesteś dobrym człowiekiem. Bo np. chodzisz w niedziele do Kościoła.
Kościół nie będzie Twoim katharsis. A jeśli uważasz że będzie, to mylisz się bardzo.
Bo jest tylko dobro i zło.
Zło trzeba złem nazwać.
I Wojciech Jaruzelski jest samozwańczym wcieleniem zła.
To zło jest, w najczystszej i ludzkiej postaci.
A jego córka, powinna zmienić nazwisko. Ja bym tak zrobił...
Niestety, nie zmieniła. Mało tego. Dziś jest celebrytką, która ociepla wizerunek tego Belzebuba.
Mało tego, JEJ wizerunek próbował ocieplić Rafał Ziemkiewicz, w tygodniku "Do Rzeczy".
Ale to już temat na inną notkę, której pewnie nie napiszę.
Mam nadzieje tylko (a propos wywiadu w "Do Rzeczy"), że pan Wildstein (publicysta tegoż tygodnika i weteran wojny z Jaruzelskim) nie przespał z klika nocek, z powodu tegoż wywiadu z panią Moniką J.
***
P.S.
Jeśli ktoś nie oglądał "Towarzysz Generał" i "Towarzysz Generał idzie na wojnę", nie ma prawa dyskutować na temat historii Polski. Tej powojennej historii, lat od '60 do dziś.
Dziś...dziś dam mu szansę podyskutować.
http://www.youtube.com/watch?v...
http://www.youtube.com/watch?v...
* Notka z "okazji" 90-tych urodzin tej kreatury, która utrąciła naszą Państwowość i zapóźniła nasz rozwój o kolejne kilkadziesiąt lat.
Dziś wyjątkowo proszę o komentarze. I żeby ich było dziesiątki, setki, tysiące.
Ponieważ:
Nie zgadzamy się na celebrację JEGO urodzin. Amen.
YouTube:
Komentarze
06-07-2013 [22:19] - KOCHAM POLSKE | Link: http://grzegorzbraun.pl/
Dziękuję za ten tekst, odzwierciedla moje przekonania, i tylko krew się burzy ,że młodych ludzi tak mało to interesuje...
07-07-2013 [08:22] - DRaj | Link: Niestety, Towarzysz Generał był zwykłym lizusem i karierowiczem
nad którym zaświeciło słońce. Gdyby Gierek go w swoim czasie przegonił mielibyśmy dzisiaj zupełnie inaczej. Ten facet najpierw - i to długo - zerkał na Kreml a gdy nastał Gorbaczow i na więcej pozwolił przeorientował sie w pore na środowiska wpływowych amerykańskich żydów, stąd okrągły stół i Magdalenka.
Mnie akurat najbardziej wkurzyło to, że nie wykorzystał dla wzmocnienia pozycji Państwa a także swojej ... stanu wojennego. Przecież ten facet mógł wówczas odwołać socjalizm a pokochałby go za to cały naród i pójść drogą Finlandii (na co wtedy bardzo liczyłem). Byłby ceniony niczym Tito w dawnej Jugosławii. Ale ten człowiek zawsze orientował się na zagranicę. Ale niestety stworzył podwaliny nowego modelu słabego państwa opartego o wiernych sobie aparatczyków i ich rodziny na długie niestety lata.
07-07-2013 [09:43] - Pokrzywa | Link: Po podwójnej okupacji niemieckiej i sowieckiej od 1939 r
społeczeństwo w Polsce jest złożone z:
- rdzennych Polaków, patriotów (1/2 ludności)
- Polaków, potomków wschodnich agresorów (1/4 ludności)
- Polaków, potomków zachodnich agresorów (1/4 ludności)
Ta proporcja: obojętnych obywateli polskich (często wrogich i agresywnych) przeciw rdzennym Polakom patriotom
wyjaśnia, dlaczego "U nas wprowadzono STAN WOJENNY i jakoś część społeczeństwa
większa część) przeszła nad tym, do porządku"