Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Odpowiedź Panom Tomkowi i Zeusowi

Andrzej Owsiński, 02.05.2011
Dziękuję za obszerne i interesujące uwagi do mego wpisu na temat Rosji. Chciałbym zauważyć, że moich artykułów a także wpisów do „niezależnej” na temat Rosji jest sporo, a i to nie wystarcza dla wyczerpania tematu. Są wprawdzie ludzie, którzy wiedzą wszystko najlepiej i mają gotową receptę na rozwiązanie stosunków polsko rosyjskich. Ja wprawdzie z problematyką rosyjską stykam się od dzieciństwa i miałem możliwość poznania Rosjan zarówno białych jak i czerwonych, tych ostatnich dosłownie na własnej skórze, ale zdaję sobie sprawę z trudności w ocenie sytuacji w Rosji a w związku z tym ze znalezieniem najwłaściwszej drogi dla polskiej polityki wobec tego kraju.

Współczesna Rosja rządzona jest przez Putina pod nacjonalistycznymi i wielkoruskimi hasłami, których nie powstydziliby się nawet czarnosecińcy. Tak jest to demonstrowane na zewnątrz, a szczególnie wobec tłumu rosyjskiego, któremu podbija się bębenka nacjonalistycznego ze znakomitym rezultatem propagandowym.

Podobnie było za carskich czasów, a mimo to carat został obalony rękami rosyjskich poddanych, chociaż z inspiracji zewnętrznej.

Powód był bardzo prozaiczny, po prostu głód zmusił Rosjan do powszechnego powstania przeciw carowi, straty wojenne, które były wielokrotnie mniejsze aniżeli w czasie II Wojny Światowej nie miały większego znaczenia, Rosjanie są do tego przyzwyczajeni. Dzisiaj Rosji głód może nie grozi, ale niedostatek doskwiera milionom, a próg odporności jest zupełnie inny aniżeli za cara.

Ponadto owa nacjonalistyczna demagogia Putina jest dość podejrzana wobec składu finansowej oligarchii, która go popiera, a której jest reprezentantem, a może tylko „matrioszką”. Ponadto dość charakterystyczne jest zachowanie Niemców, którzy podbijają mu bębenka i nie obawiają się ewentualnego uzależnienia energetycznego od Rosji / już ponad 40 % gazu w Niemczech pochodzi z Rosji a po uruchomieniu bałtyckiej rury jeszcze wzrośnie/. Czyżby byli pewni swego z tytułu określonych zależności i gwarancji, coś podobnego jak za czasów Katarzyny II, na którą zresztą Putin powoływał się niejednokrotnie.

W moim przekonaniu stosunki rosyjsko niemieckie układają się według scenariusza niemieckiego, a Putin robi to, czego Niemcom z racji powiązań traktatowych robić nie bardzo wypada.

Przeciwdziałanie ze strony polskiej musi w pierwszej kolejności uwzględniać niebezpieczeństwo wyraźnie antypolskiego spisku niemiecko rosyjskiego. Działanie w stosunku do Niemiec jest w tej chwili wyznaczone warunkami wspólnych układów, czyli NATO i UE, ani jeden ani drugi układ nie może nas satysfakcjonować mówiąc najoględniej, ale jest to w tej chwili jedyna realna droga, na której możemy wpłynąć na zmianę niekorzystnej dla nas sytuacji.

Aktywna postawa Polski w NATO domagająca się wyraźnego sformułowania celów tej organizacji w Europie i w konsekwencji odpowiednich działań jest jakąś szansą na przełamanie obecnego stanu bezwładu i tolerowania postaw jej członków wyraźnie sprzecznych z założeniami tej organizacji. Trudno spodziewać się w tej mierze od zachodnich sybarytów jakiegoś generalnego przełomu, ale można uzyskać zwiększenie dyscypliny i ograniczenie indywidualnych wyskoków.

Znacznie większe nadzieje można wiązać ze stworzeniem w UE opcji wspólnorynkowej dążącej do realizacji podstawowego celu, dla jakiego w swoim czasie powołano kolejne formacje wspólnoty europejskiej, a które utknęły w ślepej uliczce UE.

Wspólny rynek tworzący jednolity front w stosunkach z krajami pozaunijnymi wyeliminowałby możliwość indywidualnych spisków, a szczególnie rosyjskiego szantażu energetycznego. Pisałem o tym wielokrotnie, między innymi w „niezależnej”.

Niestety obecny rząd warszawski podporządkowany układowi niemiecko rosyjskiemu nie zrobi nic w kierunku uratowania Polski a także innych krajów europejskich przed skutkami tego układu.

Jakaś nadzieja jest jednak w jesiennych wyborach i zmianie rządu.

Najważniejsza jest w tej sytuacji praca nad uświadomieniem Polakom, w jakim położeniu się znajdujemy i co nam grozi.

Poruszony przez pana „Zeusa” problem stosunków azjatycko rosyjskich jest istotnym elementem starcia dwóch kultur, jeszcze w początkach ubiegłego wieku ukuto pojęcie „żółtego” niebezpieczeństwa. Współcześnie nie wypada posługiwać się takimi terminami, ale prawda jest taka, że już dzisiaj wschodnie krańce Rosji są opanowane przez „żółtych” i jeżeli dalej tak pójdzie to Syberię oddadzą Rosjanie bez wystrzału.

Co dalej nastąpi można sobie wyobrażać i każdy nawet najgroźniejszy scenariusz staje się prawdopodobny. Ze względu na przestrzeń i warunki geograficzne jest to jednak problem dalszej przyszłości. Jego rozwiązanie dla dobra naszej kultury wymaga solidarności jej przedstawicieli, do czego niestety jest jeszcze bardzo daleko.

Jak na razie bezpośrednim zagrożeniem dla Polski pozostaje spisek niemiecko rosyjski i wyeliminowanie tego niebezpieczeństwa jest najważniejszym zadaniem na dzień dzisiejszy i najbliższą przyszłość.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1823
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,626
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności