Urzędnicy podlegli marszałek Senatu Małgorzacie Kidawie-Błońskiej (KO) mieli poprosić kierowcę wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego (Trzecia Droga), aby na niego donosił
Dzisiaj w polityce spotkała mnie rzecz, która mnie nigdy do tej pory nie spotkała. Mój kierowca został poproszony o to, żeby na mnie donosić. Został poproszony przez urzędników Senatu Rzeczpospolitej podległych pani marszałek Kidawie-Błońskiej
Mój kierowca senacki odmówił donoszenia na mnie. Powiedział, że nie będzie informował o moich chorobach, moim życiu rodzinnym, dokąd jeżdżę, z kim się spotykam. Odmówił urzędnikom pani Kidawy-Błońskiej udzielania tych prywatnych informacji na mój temat. Został poinformowany, że w związku z tym być może nie będzie ze mną pracował
Gdyby pani Kidawa-Błońska chciała się dowiedzieć, czy jestem zdrowy czy chory, to mogła (zapytać), a nigdy tego nie zrobiła (...). Mogła mnie zapytać, a nie wysyłać na szpiegowanie kierowców, żeby sprawdzali stan mojego zdrowia. To nie są europejskiej standardy
Po tym nagraniu Tusk dostanie fhuurii
Warto zobaczyc,oj warto
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2071
więc Miśka wywalą i problem zniknie, niech się cieszy i spieprza, zdrajcy szuje i kanalie gorzej kończą.
;))))))
Na razie się nie ekscytujmy bo nie wiadomo czy to nie jest część większej akcji, mającej podpompować hołownie. Bo przecież rekinobójca jest już zatopiony, a jakoś muszą przejąć władzę prezydencką