Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Absurdalna polityka handlowa Trumpa zuboży Amerykanów
Wysłane przez Siberian Husky Dog w 09-04-2025 [01:52]
Absurdalna polityka handlowa Trumpa zuboży Amerykanów i zaszkodzi światu
Deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych jest miarą rozrzutności amerykańskiej klasy rządzącej,
a dokładniej jest wynikiem chronicznie dużych deficytów budżetowych wynikających z obniżek podatków dla bogaczy w połączeniu z bilionami dolarów marnowanymi na bezsensowne wojny.
Prezydent USA Donald Trump niszczy światowy system handlowy z powodu podstawowego błędu ekonomicznego. Błędnie twierdzi , że deficyt handlowy Ameryki jest spowodowany tym, że reszta świata oszukuje USA, powtarzając takie rzeczy jak: „Przez dekady oszukiwali nas, jak żaden kraj w historii nie został oszukany…”
Trump zamierza zamknąć deficyt handlowy poprzez nałożenie ceł, tym samym utrudniając import i przywracając równowagę handlową (lub nakłaniając inne kraje do zakończenia ich oszustw wobec Ameryki). Jednak cła Trumpa nie zamkną deficytu handlowego, ale zubożą Amerykanów i zaszkodzą reszcie świata.
Deficyt handlowy kraju (a dokładniej, deficyt na rachunku bieżącym) nie wskazuje na nieuczciwe praktyki handlowe krajów nadwyżkowych. Wskazuje na coś zupełnie innego. Deficyt na rachunku bieżącym oznacza, że kraj deficytowy wydaje więcej, niż produkuje. Równoważnie, oszczędza mniej, niż inwestuje.
Deficyt handlowy Ameryki jest miarą rozrzutności korporacyjnej klasy rządzącej, a dokładniej wynikiem chronicznie dużych deficytów budżetowych wynikających z obniżek podatków dla bogatych w połączeniu z bilionami dolarów zmarnowanych na bezsensowne wojny. Deficyty nie są perfidią Kanady, Meksyku i innych krajów, które sprzedają więcej Stanom Zjednoczonym, niż Stany Zjednoczone sprzedają im.
Trump obwinia resztę świata za deficyt Ameryki, ale to absurd. To Ameryka wydaje więcej, niż zarabia.
Aby zamknąć deficyt handlowy, USA powinny zamknąć deficyt budżetowy. Nałożenie taryf spowoduje wzrost cen (np. samochodów), ale nie zamknie deficytu handlowego ani budżetowego, zwłaszcza że Trump planuje zrównoważyć dochody z taryf znacznie większymi obniżkami podatków dla swoich bogatych darczyńców. Ponadto, gdy Trump podniesie taryfy, USA staną w obliczu kontrceł, które bezpośrednio utrudnią eksport USA. Rezultatem będą straty dla USA i reszty świata.
Deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych jest miarą rozrzutności amerykańskiej klasy rządzącej,
a dokładniej jest wynikiem chronicznie dużych deficytów budżetowych wynikających z obniżek podatków dla bogaczy w połączeniu z bilionami dolarów marnowanymi na bezsensowne wojny.

Trump zamierza zamknąć deficyt handlowy poprzez nałożenie ceł, tym samym utrudniając import i przywracając równowagę handlową (lub nakłaniając inne kraje do zakończenia ich oszustw wobec Ameryki). Jednak cła Trumpa nie zamkną deficytu handlowego, ale zubożą Amerykanów i zaszkodzą reszcie świata.
Deficyt handlowy kraju (a dokładniej, deficyt na rachunku bieżącym) nie wskazuje na nieuczciwe praktyki handlowe krajów nadwyżkowych. Wskazuje na coś zupełnie innego. Deficyt na rachunku bieżącym oznacza, że kraj deficytowy wydaje więcej, niż produkuje. Równoważnie, oszczędza mniej, niż inwestuje.
Deficyt handlowy Ameryki jest miarą rozrzutności korporacyjnej klasy rządzącej, a dokładniej wynikiem chronicznie dużych deficytów budżetowych wynikających z obniżek podatków dla bogatych w połączeniu z bilionami dolarów zmarnowanych na bezsensowne wojny. Deficyty nie są perfidią Kanady, Meksyku i innych krajów, które sprzedają więcej Stanom Zjednoczonym, niż Stany Zjednoczone sprzedają im.
Trump obwinia resztę świata za deficyt Ameryki, ale to absurd. To Ameryka wydaje więcej, niż zarabia.
Aby zamknąć deficyt handlowy, USA powinny zamknąć deficyt budżetowy. Nałożenie taryf spowoduje wzrost cen (np. samochodów), ale nie zamknie deficytu handlowego ani budżetowego, zwłaszcza że Trump planuje zrównoważyć dochody z taryf znacznie większymi obniżkami podatków dla swoich bogatych darczyńców. Ponadto, gdy Trump podniesie taryfy, USA staną w obliczu kontrceł, które bezpośrednio utrudnią eksport USA. Rezultatem będą straty dla USA i reszty świata.
Przyjrzyjmy się liczbom. W 2024 r . Stany Zjednoczone wyeksportowały towary i usługi o wartości 4,8 biliona dolarów oraz zaimportowały towary i usługi o wartości 5,9 biliona dolarów, co doprowadziło do deficytu na rachunku bieżącym w wysokości 1,1 biliona dolarów. Ten deficyt w wysokości 1,1 biliona dolarów stanowi różnicę między całkowitymi wydatkami Ameryki w 2024 r. (30,1 biliona dolarów) a dochodem narodowym Ameryki (29,0 biliona dolarów). Ameryka wydaje więcej, niż zarabia, a różnicę pożycza od reszty świata.
Trump obwinia resztę świata za deficyt Ameryki, ale to absurd. To Ameryka wydaje więcej, niż zarabia. Rozważ to. Jeśli jesteś pracownikiem, masz nadwyżkę na rachunku bieżącym u swojego pracodawcy i deficyt u firm, od których kupujesz towary i usługi. Jeśli wydajesz dokładnie tyle, ile zarabiasz, masz saldo na rachunku bieżącym. Załóżmy, że idziesz na zakupy, wydając więcej niż zarabiasz, zaciągając dług na karcie kredytowej. Teraz będziesz miał deficyt na rachunku bieżącym. Czy sklepy cię oszukują, czy też twoja rozrzutność wpędza cię w długi?
Cła nie zamkną deficytu handlowego, dopóki nie będzie trwała nieodpowiedzialność fiskalna korporacyjnych rabusiów i oszustów podatkowych, którzy dominują w Waszyngtonie. Załóżmy na przykład, że cła Trumpa obniżą import samochodów i innych towarów z zagranicy. Amerykanie będą kupować samochody i inne towary wyprodukowane w USA, które zostałyby wyeksportowane. Import spadnie, ale tak samo eksport. Ponadto nowe cła nałożone przez inne kraje w odpowiedzi na cła Trumpa wzmocnią spadek eksportu USA. Nierównowaga handlowa USA pozostanie.
Chociaż cła nie wyeliminują deficytu handlowego, zmuszą Amerykanów do kupowania drogich towarów wyprodukowanych w USA, które można było uzyskać po niższych kosztach od zagranicznych producentów. Cła zmarnują to, co ekonomiści nazywają zyskami z handlu: możliwość kupowania towarów na podstawie przewagi komparatywnej krajowych i zagranicznych producentów.
Deficyt budżetowy nie wynika z pensji urzędników państwowych, którzy są bezpodstawnie zwalniani, ani z wydatków rządu na badania i rozwój, od których zależy nasza przyszła pomyślność, ale raczej z połączenia obniżek podatków dla bogaczy i nieodpowiedzialnego wydawania pieniędzy na nieustanne wojny Ameryki...
Cła podniosą ceny samochodów i pensje pracowników przemysłu motoryzacyjnego, ale te podwyżki płac zostaną opłacone niższym standardem życia Amerykanów w całej gospodarce, a nie wzrostem dochodu narodowego. Prawdziwym sposobem na wsparcie amerykańskich pracowników są środki federalne przeciwne tym preferowanym przez Trumpa, w tym powszechna opieka zdrowotna, wsparcie dla związków zawodowych i wsparcie budżetowe dla nowoczesnej infrastruktury, w tym zielonej energii, wszystko finansowane wyższymi, a nie niższymi podatkami dla najbogatszych Amerykanów i sektora korporacyjnego
.
Rząd federalny nie pokrywa swoich ogólnych wydatków z dochodów podatkowych, ponieważ bogaci darczyńcy kampanii promują obniżki podatków, unikanie płacenia podatków (poprzez raje podatkowe) i uchylanie się od płacenia podatków. Pamiętaj, że DOGE pozbawił IRS możliwości audytu. Deficyt budżetowy wynosi obecnie około 2 bilionów dolarów, czyli około 6 procent dochodu narodowego USA. Przy chronicznie wysokim deficycie budżetowym bilans handlowy USA pozostanie w chronicznym deficycie.
Trump mówi, że obniży deficyt budżetowy, ograniczając marnotrawstwo i nadużycia za pomocą DOGE. Problem polega na tym, że DOGE błędnie przedstawia prawdziwą przyczynę rozrzutności fiskalnej. Deficyt budżetowy nie wynika z pensji urzędników państwowych, którzy są bezmyślnie zwalniani, ani z wydatków rządu na badania i rozwój, od których zależy nasza przyszła pomyślność, ale raczej z połączenia obniżek podatków dla bogatych i lekkomyślnych wydatków na nieustanne wojny Ameryki, finansowania przez USA nieustannych wojen Izraela, 750 zagranicznych baz wojskowych Ameryki, rozdętej CIA i innych agencji wywiadowczych oraz odsetek od rosnącego długu federalnego.
Trump i republikanie w Kongresie podobno biorą na celownik Medicaid — czyli najbiedniejszych i najbardziej narażonych Amerykanów — aby zrobić miejsce dla kolejnej obniżki podatków dla najbogatszych Amerykanów. Wkrótce mogą też wziąć na celownik Social Security i Medicare.
Cła Trumpa nie zamkną deficytów handlowych i budżetowych, nie podniosą cen i nie uczynią Ameryki i świata biedniejszymi, marnując zyski z handlu. USA będą wrogiem świata za szkody, jakie wyrządzają sobie i reszcie świata.
Zrodlo tekstu
https://www.commondreams.org/opinion/trump-tariffs(link is external)
Komentarze
09-04-2025 [06:32] - r102 | Link: Dałem radę doczytać do:
Dałem radę doczytać do:
"Prawdziwym sposobem na wsparcie amerykańskich pracowników są środki federalne .....na wsparcie budżetowe dla ... zielonej energii"
Powiedzmy że to kwalifikuje całość jako brednie :-)
09-04-2025 [08:34] - Ijontichy | Link: Czy któryś bloger na NB
Czy któryś bloger na NB napisał coś ,co można by zapisać w swoim "notesiku"?
09-04-2025 [09:30] - Tezeusz | Link: @ rus 102
@ rus 102
Ty nic z siebie nie dałeś na NB przez prawie 3 lata srania tutaj napisałeś zero - takie komusze tradycje. Oprócz obrażania innych w tym Admina NB twój intelekt nie istnieje. A czy kiedykolwiek istniał ?
09-04-2025 [07:22] - juur | Link: Przeczytałem i na drugą częśc
Przeczytałem i na drugą częśc “ jak głupi jest Musk” nie czekam.
09-04-2025 [07:24] - Mrówka | Link: Jakoś lewacką propagandą wali
Jakoś lewacką propagandą wali od tej publikacji. Dziwię się autorowi tego wpisu, wszak uchodzi za prawego. Tak przynajmniej z wcześniejszych wpisów mogłoby wynikać.
09-04-2025 [10:33] - Siberian Husky Dog | Link: Zamieściłem ten wpis tylko po
Zamieściłem ten wpis tylko po to by wszystkim pokazać jak ruszkiewicz kradnie teksty nie wskazując prawdziwego autora
To jest w 100% ten sam tekst jaki ruszkiewicz zamieścił pod tytułem Trump niszczy USA?
Takich kradzionych "wpisów" on ma na swym koncie setki
09-04-2025 [10:29] - spike | Link: Bez jaj
Bez jaj
"zmuszą Amerykanów do kupowania drogich towarów wyprodukowanych w USA, które można było uzyskać po niższych kosztach od zagranicznych producentów."
a co to takiego ma zagranica, bez czego nie może żyć USA?
By z sensem coś napisać, trzeba znać liczby, np. fakt, że USA nie mogą eksportować do UE żywności - cła zaporowe, podobnie jest w motoryzacji i nie tylko.
Czy nie widzisz co Tyfus (niech mu ziemia lekką nie będzie) robi w Polsce, niszczy gospodarkę, by nie miała co eksportować, tylko import
zobacz to, czy wytrzymasz
https://x.com/i/status/1909155...(link is external)
09-04-2025 [10:57] - sake3 | Link: Myślę że wszelkie analizy są
Myślę że wszelkie analizy są przedwczesne. Nie da się w krótkim czasie wprowadzić oczekiwanych i zapowiadanych zmian. Dopiero teraz Trump podpisał dekret pozwalający na zwiększenie wydobycia węgla, sprawy ceł są w toku, zdobywanie dostępu do złóż na Ukrainie, rozmowy o Grenlandii prowadzone,czekają w kolejce inne. Nie zawsze i nie wszystkim mogą się decyzje Trumpa nie podobać, ale i on sam chyba nie liczy na 100% akceptacji. Skoro dawaliśmy 100 dni Tuskowi na realizację obietnic to chyba trudno oczekiwać,że mocarstwo borykające się z problemami i chcące prowadzić inną politykę niż poprzednicy upora się z nimi szybko. Trump nie jest Leszczyną i nie ma czarodziejskiej różdżki.