Moskwa-Kijów: nie wierzę w traktat pokojowy!

Wierzę , że działania wojenne w Europie Wschodniej zostaną przerwane w tym roku ( być może już pod koniec pierwszej połowy 2025) . Przerwane, zawieszone- tak właśnie. Zupełnie nie chce mi się wierzyć, że będzie to traktat pokojowy. Ten bowiem zakładałby trwałe zrzeczenie się przez Ukrainę bardzo dużej części jej terytorium ( o ile oczywiście traktaty mogą być trwałe…). Na to Kijów nie może sobie pozwolić i ze względów wewnętrznych i międzynarodowych. Zwłaszcza, że za chwilę będzie miał wybory. I to podwójne: prezydenckie i parlamentarne. Tym bardziej Zeleński nie może sobie pozwolić na formułę formalnego zrzeczenia się terytorium Ukrainy. 
Z kolei prezydentowi Trumpowi nie chodzi wcale o traktat pokojowy i nie będzie się przy nim upierał . Amerykańskiemu prezydentowi chodzi bowiem o realne przerwanie walk - i pokazanie tego nie tylko światu , ale przede wszystkim amerykańskiemu wyborcy i podatnikowi.
 Co zatem nastąpi w tym roku? Skądinąd już w czwartym roku wojny... Bardziej lub mniej trwałe zawieszenie broni. Bardziej lub mniej trwałe formalne przerwanie działań wojennych. Na jak długo ? Na parę tygodni? Na parę miesięcy? Na parę lat? Nic z tych rzeczy . Zawieszenie broni może być permanentnie łamane przez różnego rodzaju ostrzał. Zarówno poprzez drony, jak i artylerię . Zarówno przez jedną , jak i drugą stronę. To nie będzie tak, że np. przez półtora roku nie będzie żadnych działań zbrojnych. Przez owe metaforyczne „półtora roku” (bo równie dobrze rok albo pięć lat ) będą miały miejsce incydenty zbrojne o różnej skali intensywności.
Radzę przeanalizować to, co działo się na pozornie uśpionym froncie wojny rosyjsko- ukraińskiej 2014 -2022. Niby było zawieszenie broni i niby funkcjonował Format Normandzki z udziałem- poza Moskwą i Kijowem także Berlina i Paryża - ale do naruszenia owego zawieszenia broni dochodziło nieustannie. To nie pokój był normą tylko jego brak czyli „incydenty zbrojne”.
        Jestem głęboko przekonany, że świat nie kupi „całkowitego” pokoju w Europie Wschodniej. Mogą być nawet dłuższe okresy bez działań militarnych, ale należy się spodziewać , że owe działania zbrojne będą.
       Nie sadzę też – czy to się komuś podoba czy nie – żeby była teraz polityczna pogoda na akces Ukrainy do Organizacji Traktatu Północno Atlantyckiego. Po prostu Ukrainy w NATO nie chcą USA- a to już wystarczy żeby tego poszerzenia OTAN ( francuski skrót NATO) nie było. Dodatkowo stanowczo życzenia tego nie podzielają ani Niemcy ani Francja. 
Nie słyszałem tez żadnej deklaracji o wejściu Kijowa do NATO ze strony państwa, które ma drugą armie w Pakcie czyli Turcji. Jeśli już w ogóle myśleć o wejściu Turcji do NATO to będzie to raczej melodia odległej przyszłości...
* Felieton ukazał się na portalu "Do Rzeczy"



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek Michalski

09-01-2025 [09:02] - Marek Michalski | Link:

To prawdopodobny scenariusz.
Idąc tokiem wypowiedzi noworocznych Donalda Trumpa powinien zażądać od Rosji przynajmniej Czukotki. Kierując się jednak doświadczeniem z dotychczasowego postępowania USA względem Rosji - państwa specjalnej troski - Polska i Ukraina nie mogą liczyć na zniesienie embarga na broń dalekiego zasięgu w ramach wyrównania rosyjskiej eskalacji.
To, że Trump nie chce Ukrainy w NATO już zapowiedział. Gorzej, że do tego dodaje tradycyjną motywację, że "drażniłoby to niedźwiedzia". Takie tłumaczenie uruchamia rosyjskie roszczenie do jednostronnych eskalacji.
Nie stawiane jest pytanie o sens włączenie Ukrainy do NATO z punktu widzenia USA, Polski, innych krajów NATO.
Ze strony prezydenta i rządów IIIRP stawiane są jedynie jednostronne i nieumotywowane deklaracje poparcia dla włączenia Ukrainy do NATO, a także do UE.
 

Obrazek użytkownika Kaper

09-01-2025 [09:27] - Kaper | Link:

Pokój na Ukrainie będzie na warunkach rosyjskich i Trump nie będzie miał wiele do gadania.

Obrazek użytkownika Hornblower

09-01-2025 [10:56] - Hornblower | Link:

To nie jest kwestia wiary. Ukraina zostanie na lodzie, zniszczona gospodarczo i demograficznie, zmniejszona o jakieś 30%. Dzieje Memorandum Budapesztańskiego nie nauczyły ukraińskich rządzących nic. A o mrzonkach o jakimś NATO czy UE mogą zapomnieć. Kto miał na tym zarobić, zarobił. A teraz jeszcze co niektórzy zarobią na "odbudowie" Ukrainy. Rzecz jasna nie nasz bantustan. 

Obrazek użytkownika Adam66

09-01-2025 [15:56] - Adam66 | Link:

Bardzo interesujący artykuł omawiający Wschód ukazał się na portalu KIP, gorąco polecam wszystkim politykom i nie tylko.  Poniżej fragment tego artykułu.
"Jednak Polacy honorowo muszą pierwsi pokazać i dać przykład Europie i Światu, że my twardo potraktujemy dyktatora, walczącego z demokracją i prawami człowieka. Nie kupujmy węgla, lepiej teraz z Kolumbii, nasze kopalnie przecież zamknęliśmy. Nie sprzedawajmy towarów, nie będziemy przecież zaopatrywać agresorów. Nie wchodźmy we współpracę z Chinami przy Nowym Jedwabnym Szlaku, przecież oni są sojusznikiem złego Putina i nie przestrzegają praw człowieka. No i nade wszystko, Putin tylko czeka, aby wkroczyć do Polski i odbudować Związek Radziecki. Taki ma sentyment, takie emocje starego kagiebisty nim targają. Musimy więc oddać wszystko Ukrainie, bo walczy za nas. Wszystko, znaczy broń, amunicję, materiały wojenne i inne zaopatrzenie, a w zamian kupić od nich produkty rolne oraz przyjąć miliony ukraińskich obywateli, którym damy socjal i potraktujemy lepiej, niż swoich. Taki interes." 

https://www.klubinteligencjipo...