Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Glapiński: przez wzrost cen obniżki stóp dopiero w 2026
Wysłane przez Zbigniew Kuźmiuk w 06-12-2024 [07:08]
Prezes Glapiński- ze względu na skutki wzrostu cen energii, obniżki stóp dopiero w 2026 r.
1. Po ostatnim posiedzeniu w tym roku Rady Polityki Pieniężnej (RPP), jej przewodniczący i zarazem prezes NBP prof. Adam Glapiński, poinformował na konferencji prasowej, że większość jej członków jest przekonana, że obniżki stóp procentowych, będą mogły być realizowane dopiero w 2026 roku, kiedy inflacja zacznie ostatecznie spadać. Wcześniej członkowie Rady zakładali, że debata na ten temat, będzie mogła się rozpocząć w połowie 2025 roku, ale po ostatnich decyzjach rządzącej koalicji, dotyczącej mrożenia cen energii tylko przez 9 miesięcy przyszłego roku i to tylko dla gospodarstw domowych i tzw. podmiotów wrażliwych, od jesieni przyszłego roku, będziemy mieli do czynienia z kolejną falą podwyżek jej cen, a to oznacza kolejny impuls inflacyjny. Wg scenariusza kształtowania się inflacji przygotowanego w NBP, inflacja osiągnie najwyższy poziom na przełomie I i II kwartału przyszłego roku i będzie wynosiła około 5,5% , następnie będzie spadać przez II i III kwartał przyszłego roku do poziomu około 4%, żeby następnie już na jesieni 2025 roku, znowu wzrosnąć do poziomu ok 5%. Będzie to głównie skutek zakończenia mrożenia cen energii we wrześniu przyszłego roku, a także odwieszenia obowiązywania tzw. opłaty mocowej, która dodatkowo podwyższy ceny energii elektrycznej.
2. Przypomnijmy, że rozsądna polityka RPP i banku centralnego, a także rządu premiera Morawieckiego, doprowadziła do tego, że inflacja z najwyższego poziomu 18,4% w lutym 2023 roku, została sprowadzona do poziomu 2% w marcu 2024 roku. Co więcej to radykalne zmniejszenie poziomu inflacji, aż o 16,4 pkt procentowego w ciągu zaledwie 13 miesięcy, zostało wprawdzie okupione spowolnieniem wzrostu gospodarczego do 0,1% PKB, ale poziom bezrobocia należał do najniższych w krajach Unii Europejskiej i oscylował w granicach 2,5% wg unijnej metodologii. Za wychodzenie z wcześniejszych kryzysów (np. w latach 2008-2009), płaciliśmy nie tylko ujemnym wzrostem gospodarczym (recesją), ale także gwałtownym wzrostem bezrobocia, które powodowało kolejne fale emigracji za granicę, szczególnie młodych ludzi.
3. Jak już wspomniałem, inflacja konsumencka (CPI) wynosząca w marcu tego roku 2%, znalazła się wręcz poniżej celu inflacyjnego (2,5% +/- 1 pkt procentowy), ale następnie zaczęła rosnąć, a głównym impulsem inflacyjnym, była likwidacja przez nowy rząd tarczy antyinflacyjnej związanej z żywnością, wprowadzonej kilkanaście miesięcy wcześniej przez rząd premiera Morawieckiego. Rząd Tuska zdecydował się przywrócić 5% stawkę VAT na żywność od 1 kwietnia tego roku, co zaowocowało wzrostem inflacji w kwietniu do 2,4% , w maju do 2,5% i w czerwcu do 2,6%. Od 1 lipca z kolei rząd Tuska zdecydował się na odstąpienie od mrożenia cen energii elektrycznej, gazu i ciepła systemowego, co z kolei zaowocowało gwałtownym wzrostem inflacji najpierw do 4,2% w kolejnym miesiącu do 4,6% i w październiku do 5%. Wprawdzie w listopadzie jak wynika z szybkiego odczytu GUS, inflacja spadła do 4,6% ale powodem jest tzw. efekt bazy, czyli wysokie ceny paliw w listopadzie poprzedniego roku, a w listopadzie tego roku tylko niewiele wyższe.
4. Niestety wszystko wskazuje na to, że to dopiero pierwszy impuls związany z konsekwencjami wzrostu cen nośników energii, w kolejnych miesiącach ze względu na mechanizm przenoszenia tego wzrostu w koszty wytwarzania wszystkich towarów i świadczonych usług, pojawi się on w postaci wzrostu ich cen. Potwierdza to wspomniany ekonometryczny model wzrostu inflacji konsumenckiej opracowany w NBP, wg którego inflacja będzie rosła aż do marca-kwietnia 2025 roku do poziomu przynajmniej 5,5% . Ta swoista spirala inflacyjna będzie jeszcze dodatkowo napędzana ograniczeniem mrożenia cen energii od 1 stycznia 2025 tylko dla gospodarstw domowych i instytucji wrażliwych, natomiast jej ceny dla przedsiębiorców, zostaną w pełni uwolnione. A ponieważ energia jest elementem składowym kosztów wytwarzania każdego towaru i świadczenia każdej usługi, to wzrost jej cen dla przedsiębiorców, będzie powodował wzrost kosztów ,a tym samym cen wytwarzanych towarów i świadczonych usług.
5. Niestety wszystko wskazuje na to ,że nieodpowiedzialna polityka rządu Tuska w zakresie cen nośników energii, doprowadziła do tego, że proces obniżek stóp procentowych banku centralnego, opóźni się przynajmniej o pół roku, a być może nawet i dłużej. Będzie miało to negatywny wpływ na aktywność podmiotów gospodarczych, dla których wysokie stopy procentowe, oznaczają drogi kredyt, a tym samym ostrożne z niego korzystanie i w konsekwencji wyraźnie niższy wzrost gospodarczy, niż zakładano w budżecie na 2025 rok.
Komentarze
06-12-2024 [08:30] - Chatar Leon | Link: A jak mają ceny nie rosnąć
A jak mają ceny nie rosnąć przy zabawach typu "pandemia-nakręcanie inflacji - odbudowa przez zielony ład - kolejne nakręcanie inflacji" i przy takich lokalnych geniuszach jak Morawiecki i Tusk?
Nie mówiąc o tym, że jesteśmy terytorium zależnym zarządzanym przez grupę oszustów typu Małpa von der coś tam czy inne Rejndersy.
06-12-2024 [15:49] - u2 | Link: "Morawiecki i Tusk?"
"Morawiecki i Tusk?"
Porównujesz nieporównywalne. PMM ponoć ma teczkę w Niemczech jako IM Student, a PDT jako IM Oskar. Obaj są germanofilami i na tym ich podobieństwo się kończy. PDT robi wszystko na diabła. Niemcy pogrążają sie w zapaści gospodarczej, przy okazji osłabiając UE. PMM lekko zdobywał środki dla Bolanda, pomimo wojny na Ukrainie i pandemii, więc jako szef KE nie brałby gigantycznych pożyczek komercyjnych, aby zrobić dobrze banksterom, tylko by rozwijał podupadającą gospodarkę unijną, aby wypracować niezbędne środki. Wystarczyłaby prosta podmianka PMM za von der Liar (tak obecnie określam szefową KE po jej licznych kłamstwach) i UE wróciłaby na właściwe tory rozwoju.
PS. Podejrzewam jednak, że zrealizuje się, dużo gorszy dla UE i dla Niemiec, wariant 3WŚ, bo Niemcy nadal są rządzone przez łysawego Lenina, który w młodości był kudłatym Marxem, a KE przez von der Liar :-) :-) :-)
06-12-2024 [16:17] - Jabe | Link: Mity.
Mity.
06-12-2024 [18:50] - u2 | Link: "Mi ty"
"Mi ty"
PS. Znasz bajkę o królu Tymitunie? :-) :-) :-)
06-12-2024 [10:04] - Abot Kincz | Link: "Przypomnijmy, że rozsądna
"Przypomnijmy, że rozsądna polityka RPP i banku centralnego, a także rządu premiera Morawieckiego, doprowadziła do tego, że inflacja z najwyższego poziomu 18,4% w lutym 2023 roku, została sprowadzona do poziomu 2% w marcu 2024 roku."
To było wspaniałe osiągnięcie, że Morawiecki i Glapiński w 2024 r. obniżyli inflację. Niestety, rząd Morawieckiego nie dostał votym zaufiania i 13 grudnia 2024 r. powołano rząd Tuska, który doprowadził kraj na skraj przepaści.
"nieodpowiedzialna polityka rządu Tuska w zakresie cen nośników energii, doprowadziła do tego, że proces obniżek stóp procentowych banku centralnego, opóźni się przynajmniej o pół roku, a być może nawet i dłużej"
A ja pamiętam jak na budynku NBP, już rozebranym, wisiały banery, że za wzrostami cen stoi Putin i chyba pandemia. Wirusa pokonaliśmy, nie trzeba się już jego bać, ale Putin też został obalony?
Ten cały artykuł jasno dowodzi, że pan Kuźmiuk nie tylko żyje w zupełnie alternatywnym uniwersum ale też jest przesunięty w przyszłość o jakiś rok.
Panie Zbyszku, może pan sprawdzić numery totka od 6 grudnia do końca roku 2024?
06-12-2024 [20:36] - Alina@Warszawa | Link: https://www.youtube.com
Razem tworzymy fundamenty demokracji bezpośredniej, wspierając przedsiębiorczość i rozwój gospodarki
https://www.youtube.com/shorts...