Medialny „ostrzał artyleryjski” na program 800+

Medialny „ostrzał artyleryjski” to przygotowanie do likwidacji programu „Rodzina 800 plus”

1. Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że „ program miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz, że „ program  prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. Wprawdzie sam premier Tusk już w styczniu tego roku, tuż po pierwszych wypłatach  tego świadczenia w wysokości 800 zł na jedno dziecko, po jego podwyższeniu jeszcze przez rząd PiS w lipcu 2023 roku, chwalił się tym faktem w mediach społecznościowych, ale chyba tej radości, nie przekazał swoim urzędnikom. Niechęć do tego programu w szeregach Platformy jest powszechnie znana, ale to jeszcze nie powód aby w dokumentach rządowych, przekazywać nieprawdziwe informacje na temat jego skutków, w tym także tych o charakterze demograficznym.
 
2. Media wspierające rząd Tuska ,natychmiast chwyciły wystawioną przez rząd „piłkę” i na program „Rodzina 800 plus” ,został wręcz skierowany „ostrzał artyleryjski” z argumentami, że nie wpłynął on pozytywnie ani na dzietność, ani na wychodzenie z ubóstwa rodzin wychowujących dzieci. W tej krytyce, niektórzy dziennikarze używają sformułowań, które mają pokazać nie tylko słabości programu, ale wręcz go zohydzić w oczach opinii publicznej, ba przekonać, że jego realizacja przez już ponad 8 lat, wręcz zrujnowała nasze finanse publiczne. Jeden z nich posunął się nawet do stwierdzenia, że „ z Programem 800 plus trzeba się pożegnać, ponieważ jest iluzją, że można garścią srebrników skłonić Polaków do posiadania dzieci”.
 
3. Zarówno wyżej zacytowane stwierdzenia urzędników resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, jak i dziennikarzy wspierających rząd, są nieprawdziwe i wręcz nacechowane złymi emocjami w stosunku do tego programu. Przypomnijmy ,że  w kwietniu 2024 roku minęło już 8 lat od wprowadzenia programu rodzina 500 plus (został wprowadzony 1 kwietnia 2016 roku), z którego  do rodzin wychowujących dzieci trafiła do tej pory wręcz astronomiczna kwota blisko 300 mld zł.
Ponieważ świadczenie przysługuje każdemu dziecku od jego narodzin do ukończenia 18. roku życia, więc rodzina na każde dziecko otrzymywała do grudnia poprzedniego roku rocznie 6 tys. zł, a przez cały okres wychowywania dziecka do jego pełnoletności, kwotę 108 tysięcy złotych, po tej podwyżce do 800 zł będzie to już 9,6 tys. zł rocznie, więc w ciągu 18 lat będzie to kwota blisko 173 tysiące złotych. Obecnie programem jest objęte ponad 7 mln dzieci (w tym ok. 400 tys. dzieci z Ukrainy) w ponad 4,5 mln rodzin, a roczny jego koszt sięga 41 mld zł, a po podwyższeniu świadczenia do 800 zł, będzie to już kwota ok.63 mld zł, czyli blisko 2% naszego PKB.
 
4. Przypomnijmy także program „Rodzina 500 plus”, poważnie ograniczył ubóstwo w rodzinach wychowujących dzieci, a w wielu rodzinach w ogóle je wyeliminował, co przez lata było wstydem III RP. Wbrew negatywnym opiniom, które rozpowszechnia opozycja i związane z nią media, program Rodzina 500 plus wyraźnie powiększył liczbę urodzeń w stosunku do prognoz GUS z 2014 roku, a więc przygotowywanych jeszcze przed jego ogłoszeniem przez Prawo i Sprawiedliwość. Liczba urodzeń w Polsce od roku 2016 do roku 2022 włącznie była wyraźnie wyższa, niż ta wynikająca z prognozy demograficznej GUS z 2014 roku, a więc okresu kiedy nie zakładano wprowadzenia żadnego programu pronatalistycznego i to w stosunku do tzw. prognozy średniej (sumarycznie dodatkowo o około 200 tys urodzeń). Oczywiście na ten wzrost urodzeń miały wpływ także inne czynniki: wyraźny wzrost płac, wyraźne zmniejszenie poziomu bezrobocia, stabilizacja zatrudnienia, wyraźne zwiększenie liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach, oraz niewielka ale jednak poprawa sytuacji mieszkaniowej szczególnie młodych ludzi.
 
5. Na zmniejszanie liczby urodzeń w ostatnich latach ma przede wszystkim fakt, że w okres rozrodczości wchodzą coraz mniej liczne roczniki Polek , roczniki lat 80 miały jeszcze po około 400 tys kobiet, te z lat 90-tych już po około 300 tysięcy, a kolejne roczniki mają  jeszcze mniej kobiet. Lata 2020-2021 do pandemia covidu i związane z tym pogorszenie bezpieczeństwa dla rodzin, a rok 2022 i kolejne lata, to wojna za naszą wschodnią granicą i spotęgowanie zagrożenia  także dla bezpieczeństwa w Polsce. Co więcej przy ciągłych atakach na rodzinę, oraz popularyzację nowoczesności w postaci związków bez dzieci, trudno sobie wyobrazić, aby skuteczność programów pronatalistycznych, była coraz większa. W tej sytuacji, medialne ataki na program 800 plus, w tym próby jego zohydzania i straszenia, że jest on przyczyną załamania finansów publicznych, mają wprawdzie niewiele wspólnego z faktami, ale przede wszystkim, mają zbudować rządowi Tuska przyzwolenie społeczne na likwidację tego programu.



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

22-10-2024 [08:13] - Jabe | Link:

To źle?

Obrazek użytkownika u2

22-10-2024 [08:57] - u2 | Link:

"nie wpłynął on pozytywnie ani na dzietność, ani na wychodzenie z ubóstwa rodzin wychowujących dzieci"

Bo taki dokument Tusk podpisał? Jak będzie chciał to cofnie podpis jak z tą kontrasygnatą. A 800+, wcześniej 500+, dla liberałów-aferałów aka lewizny, to rozdawnictwo pieniędzy, które chcieliby sami zdefraudować :-)

Obrazek użytkownika Hornblower

22-10-2024 [18:01] - Hornblower | Link:

No cóż, metodą dialektyki marksistowskiej można udowodnić wszystko. Tylko w zasadzie po co się wysilać, skoro można tylko nieustannie wołać:
PO złeeeee!  PiS dobreeee!
lub
PiS złeeeee! PO dobreeee!
lub
w innej konfiguracji.

To znacznie upraszcza dyskusję i nie naraża osoby biorącej w niej udział na uciążliwą skądinąd konieczność wyszukiwania informacji, przedstawiania własnych argumentów, czy obalania argumentów interlokutora. 
Można też zastosować metodę "na onucę". Zamiast się wysilać w dyskusji, wystarczy zarzucić przeciwnikowi, że jest:
ruską/niemiecką/ukraińską/irańską/żydowską/inną onucą. I załatwione.

Co do programu 800+, to po prostu nie osiągnął on żadnych zakładanych efektów. Cytując tygodnik "Do Rzeczy", który trudno uznać za tubę Tuska czy jakąś tam onucę:
Program 800+ nie spełnił pokładanych w nim nadziei na poprawę sytuacji demograficznej. Co gorsza, nie wpłynął też znacząco na likwidację ubóstwa.
Do Sejmu wypłynęło sprawozdanie z wykonania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za 2023 r. Z dokumentu wyłania się obraz klęski demograficznej, która ma miejsce w Polsce. Sytuacji nie zmienił program 800+ (wcześniej 500+). Choć po jego wprowadzeniu poziom dzietności nieznacznie wzrósł, to obecnie notowane są rekordowo niskie odczyty tego wskaźnika.
Przyrost naturalny (różnica między liczbą urodzeń żywych i liczbą zgonów) był ujemny i wyniósł -77,7 tys. w I poł. 2024 r., poinformował niedawno GUS. Oznacza to, że w wyniku ruchu naturalnego na każde 10 tys. ludności kraju ubyło 41 osób w tym okresie. W końcu czerwca 2024 r. ludność Polski liczyła 37 563 tys. osób.
Według autorów programu 500+, wypłata świadczenia miała doprowadzić do realizacji najwyższego scenariuszu dzietności prognozy demograficznej GUS. I choć faktycznie przez pierwsze dwa lata jego funkcjonowania rodziło się więcej dzieci, to jednak potem liczba urodzeń zaczęła gwałtownie maleć.
Co gorsza, program nie przyczynił się do ograniczenia biedy w polskim społeczeństwie. Skrajne ubóstwo wzrosło w sposób dramatyczny. W 2022 r. poniżej minimum egzystencji żyło 1,7 mln Polaków. Na koniec 2023 r. było to już 2,5 mln osób.
Wzrosło również skrajne ubóstwo wśród dzieci – z 5,7 proc. do 7,6 proc., co oznacza, że w zatrważającej biedzie żyje już ponad 500 tys. dzieci. Wśród seniorów doszło do wzrostu z 3,9 proc. do 5,7 proc. (430 tys. osób). Łącznie niemal co piętnasty Polak nie ma pieniędzy na zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb życiowych. 

No faktycznie. Oszałamiający sukces za zaledwie 300 miliardów.