Polityka historyczna, czyli droga donikąd

"A jacy to źli ludzie mieszczanie kielczanie,
żeby pana swego, Seweryna Kahane,
zabiliście, chłopi, kamieniami, sztachetami!
...
dzielni chłopcy z orzełkami na czapkach
dobijają dziewczynki żydowskie, rurkami, na odlew."
wiersz Juliana Kornhausera teścia Andrzeja Dudy
https://wprawo.pl/poznajcie-po...

4 lipca 2016r. Prezydent Duda na obchodach 70. rocznicy pogromu kieleckiego: "Nie ma usprawiedliwienia dla antysemickiej zbrodni. Nie ma i nie będzie!"
https://wpolityce.pl/historia/...

"Niektórzy historycy[43] wyrazili przekonanie, że wybuch pogromu kieleckiego został celowo zainspirowany przez Urząd Bezpieczeństwa, aby odwrócić uwagę opinii zagranicznej od sfałszowania odbywającego się bezpośrednio wcześniej referendum (które odbyło się pięć dni wcześniej)[52], jak i sprawy Katynia na procesie norymberskim[43][53]. Argumentem przemawiającym za tą hipotezą jest fakt przebywania w Kielcach na przełomie lat 1945 i 1946 Michaiła Aleksandrowicza Diomina, wysokiego rangą oficera NKWD odpowiedzialnego za akcje specjalne[54], oraz fakt, że tego samego dnia (4 lipca) rozpoczęło się prezentowanie na posiedzeniu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze, podczas procesu najwyższych rangą zbrodniarzy nazistowskich, dowodów w sprawie zbrodni katyńskiej, niekorzystnych dla ZSRR[55]. Tak więc rzeczywiście sfałszowane referendum, jak i sprawa katyńska zostały w mediach przyćmione przez informacje o pogromie.”
https://pl.wikipedia.org/wiki/...

"Raport księdza biskupa Czesława Kaczmarka powstał niedługo po zajściach antyżydowskich 4 lipca 1946 r. w Kielcach, stanowi więc pierwszorzędne źródło do poznania obrazu tragicznych wydarzeń. Raport powstał dla amerykańskiego ambasadora w Polsce, Arthura Bliss Lane'a, przeznaczony był więc dla wolnej opinii świata zachodniego"
http://www.rodzinapolska.pl/do...

To jeden z przykładów niezgodności między prawdą historyczną a polityczną propagandą sięgającą czasów stalinowskiego ładu w Polsce. Jak widać niezbędną i w postPRLu.

Tłumy polityków Trzeciej RP przepraszały za Jedwabne, które stało się przykładem przerzucania na na Polaków odpowiedzialności za mordowanie Polaków wyznania mojżeszowego.
Inaczej jest z ludobójstwem na Wołyniu obywateli polskich narodowości polskiej. Polityka historyczna nie „godzi w sojusze”.
https://pch24.pl/wolyn-wyklety...

Przez zamilczenie działa propaganda dotycząca udziału herezji, masonerii i rewolucji przedmarksistowskich w upadku Polski.
Przypomniałem o tym w kontekście Potopu, który był pierwszą próbą rozbioru Polski.
https://naszeblogi.pl/69502-po...

Innym tabu jest historia Polski za linią Curzona z późniejszymi modyfikacjami Hitlera, Stalina, Churchilla i Roosevelta.
To tabu o znaczeniu geopolitycznym i ideologicznym.
Znamienne jest zamilczanie polskich zwycięstw nad Rosją, czego przykładem jest niedawno miniona rocznica bitwy stoczonej pod Kłuszynem 4 VII 1610r.
Z jednej strony realnie jesteśmy dzisiaj zagrożeni ze strony Rosji, pomagamy Ukrainie, propagandowo media zajmują antyrosyjskie stanowisko, a z drugiej idea Międzymorza ucichła, zamilczane są czasy świetności współpracy ziem Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Cenzurą „polityki historycznej” objęta jest operacja Ostra Brama. Nie czcimy polskich powstańców, którzy w dniach 7-13 VII 1944r. zdobyli Wilno i sprawowali władzę wraz z sowietami. Finał jest znany. Znany?
Już w lipcu 1944r. "Ze względu na to, iż operacja „Ostra Brama” była niezgodna z ustaleniami tzw. wielkiej trójki na konferencji w Teheranie co do przynależności państwowej Wilna i ustaleniu nowej granicy polsko-radzieckiej na linii Curzona, minister informacji Wielkiej Brytanii Brendan Bracken nałożył cenzurę prewencyjną na wszelkie informacje w brytyjskich mediach o jej przeprowadzeniu”
https://pl.wikipedia.org/wiki/...

Z powodu selekcji wiedzy o rewolucji bolszewickiej nie funkcjonuje w powszechnej świadomości fakt, że oprócz organizacyjnego wsparcia niemieckiego wywiadu dla Lenina równolegle było to przedsięwzięcie inwestorów z Wall Street, a dokładnie, jak opisuje to Antoni Sutton, inwestorów z Broadway 120.
Ten sam autor wskazuje na powiązania tej samej finansjery z Rooseveltem i Hitlerem uwieńczone w obu wypadkach objęciem władzy w marcu 1933r. i realizacją podobnych programów gospodarczych. „Wojna o pieniądz” Song Hongbinga też to opisuje. Podobnie jak uprzemysłowienie Związku Radzieckiego w czasach stalinowskich dzięki współpracy z amerykańskim kapitałem i przemysłem.
Jakie w takiej sytuacji szanse miała Polska we wrześniu 1939r. ze swoim potencjałem zbrojeniowym? Może faktycznie lepiej nie wiedzieć, nie stawiać pytań i nie szukać współczesnych analogii.

Nie ma narodowego czytania pamiętników Mieczysława Jałowieckiego, wspomnień Edwarda Wojniłłowicza, księdza Mariana Tokarzewskiego i innych świadectw historii, których wymowa jest patriotyczna ale niepoprawna politycznie.
Znalazłem wśród lektur dwa wyjątki „Pożoga” Zofii Kossak-Szczuckiej i „Na nieludzkiej ziemi” Józefa Czapskiego.
Nie ma wśród lektur Józefa Mackiewicza. Jest krytykowany za rzekome idealizowanie Rosji carskiej, za wytknięcie błędów Piłsudskiemu, generalnie za prawdę historyczną i realizm polityczny, za patriotyzm. Główną winą jest jednak antykomunizm i opisanie realiów rewolucji od strony politycznej i strony ludzkich tragedii.
„Nie trzeba głośno mówić” brzmi tytuł jednej z powieści historycznych Józefa Mackiewicza.
I rzeczywiście, głośno się nie mówiło, mówiło się cicho wśród swoich.
Dzisiaj wolno prawdę mówić głośno a jest cicho.

 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

13-07-2024 [19:32] - u2 | Link:

***Polityka historyczna, czyli droga donikąd***

Baju, baju. Niewielu wie, że obecny wiceminister szkolnictwa wyższego niejaki prof. Maciej Gdula urodzony w Żywcu to prapraprawnuk Antoniego Korygi, krwawego oprawcy Polaków z Rzezi Galicyjskiej w 1848.  Wystarczy posłuchać co baja ten profesorek. On rzeczywiście chce nadal rzezać Polaków jak jego praprapradziad. A Polacy (?) wybrali potomka kata i oprawcy na swojego ministra :-)

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

13-07-2024 [21:14] - Kazimierz Kozio... | Link:

"polityka historyczna" - tak sie nazywa historie w wersji dla ludu podatnego na manipulacje

Obrazek użytkownika Marek Michalski

13-07-2024 [21:29] - Marek Michalski | Link:

@Kazimierz Koziorowski Jako naród, jako państwo jesteśmy w komfortowej sytuacji, że możemy mówić prawdę o swojej historii. I taka jest racja stanu.
Tymczasem poddają nas pedagogice wstydu i amnezji narodowej w imię układów politycznych, które nie mogły się sprawdzić, się nie sprawdziły a błędy są powtarzane.

Obrazek użytkownika sake3

13-07-2024 [22:20] - sake3 | Link:

To prawda,poddają nas pedagogice wstydu,ale nie tylko w polityce historycznej .Całe nasze obecne życie jest pod pręgierzem wstydu narzucanego i piętnującego Wstydzimy się jako Polacy,jako społeczeństwotak naprawdę wszystkego.Wstydzimy się za żołnierzy broniących granic nazywając ich smieciami i bandytami i kręcąc skandaliczne filmy.Wstydzimy się patriotyzmu równanego przez łżeelity faszyzmem,wstydzimy się religijności,krzyża.i symboli religijnych.Wstydzimy się hasła na sztandarach,,,,Bóg,Honor,Ojczyzna'' sparodiowanego przez idiotkę-posłankę jako ,,bób,humus i włoszczyzna'' a nawet na wnioski lewicy usuwać.Wstydzimy się narodowych symboli zrywanych z murów i wrzucanych do piwnic.Wstydzimy się naszej historii i usuwamy ze szkół.Wstydzimy się pojęcia rodzina wielodzietna bo to dziecioroby Mamy wstydzić się za,, bachory'' z 500+za bezczelny pobyt nad morzem.i za używanie polskiego języka za granicą o to nie uchodzi i nie jest europejskie.Jest coś czego nie musimy sie wstydzić i przepraszać?

Obrazek użytkownika Marek Michalski

14-07-2024 [09:38] - Marek Michalski | Link:

@Sake Pedagogika wstydu to jedna z metod socjotechniki. Takich metod jest wiele. Dzielą Polaków, ale też wpływają na działanie kraju. Np. prowadząc do nieadekwatnej świadomości, interpretacji przepisów i reakcji podczas trwającego ataku na granice. Część to tylko akcje propagandowe, które służą mobilizacji elektoratu wokół doraźnych spraw, często dla odwrócenia uwagi od istotnych.

Proszę zwrócić uwagę na podobieństwa kampanii woke opisanej przez Edeldredę z Ely skierowanej również przeciw nam.
https://naszeblogi.pl/70774-po...
1. Spowodowanie, by każdy odkrył prawdę o sobie, jako o kimś głęboko do innych uprzedzonym,
2. Demontaż strukturalnych przejawów dominacji rasy białej i eliminacja wszelkich dyskryminacji (tzw. demontaż panowania rasy białej),
3. Wyegzekwowanie przepracowania toksycznych wzorców męskości (tzw. odtruwanie supremacji męskości),
4. Rewizja rozumienia wiedzy poprzez uwzględnienie różnorodnych perspektyw kulturowych (tzw. dekolonizacja pojęcia wiedzy).
Zamiast rasy białej, płci męskiej itd. można wpisać polskość, Polska, Polacy.
Na tej bazie można budować dualizm między prounijną i proniemiecką wersją internacjonalizmu a reglamentowanym patriotyzmem.
Antypolska polityka historyczna ma tu swój udział.

Obrazek użytkownika admin

14-07-2024 [13:31] - admin | Link:

Jak każda polityka, także ta historyczna może być mądra lub głupia. PiS przesadnie brązowił, obecna koalicja jednak prowadzi historyczną politykę antypolską. Mnie najbardziej pasuje to, jak uprawia historię Zychowicz. Pod prąd jednym i drugim 

Obrazek użytkownika Marek Michalski

14-07-2024 [13:46] - Marek Michalski | Link:

@admin Jak wyżej napisałem w komentarzu: naszą racją stanu jest prawda historyczna. Ukraińcy też nie zyskują na kłamstwach, które konfliktują ich z Polakami.
Wymieniłem przykłady antypolskiej polityki i o głupotę nikogo nie podejrzewam z powodu permanentności. Nie nazwałbym więc tego politykierstwem tyko działaniami agenturalnymi. Nikt nie wymagał od kandydata Andrzeja Dudy przepraszania za teścia, ale od prezydenta wymagam obrony prawdy tożsamej z interesem Polski.

Obrazek użytkownika Marek Michalski

14-07-2024 [14:33] - Marek Michalski | Link:

@admin Książek Zychowicza nie czytałem. Przytoczyłem interesujący wywiad, który odsłaniał ewolucję ludobójstwa niemieckiego.
https://naszeblogi.pl/69688-pr...
Wiem, że Zychowicz stawiał tezę historii alternatywnej o wojnie u boku Niemiec. Co by było gdyby, nie wiadomo (Sutton i Hong Bing podają fakty o inwestycjach, które w taki czy inny sposób prowadziły do starcia dotowanych totalitaryzmów), ale ataki na Zychowicza oparte są na powielaniu propagandy radzieckiej i współczesnej lewicy zachodniej.
To, że polityka Becka była katastrofalna udowodnił wrzesień 1939r. i kolejne tragedie wojny. Teraz zapisaliśmy się do narodowo-komunistycznej UE, kontynuatorki polityki Niemiec z I i II wojny Światowej i skoro Rheinmetall dostał dotacje na masową produkcję pocisków kalibru 155, to kiedyś wystrzelą, a my być może zostaniemy postawieni u boku Hitlera "z ludzką twarzą".