Obsesja Wałęsy

Angielski sędzia skrzywdził nas dzisiaj ewidentnie. To ten sam arbiter, który rok temu podczas meczu mistrzostw świata do lat 20-tu (w Kanadzie) między Polską a Brazylią w kontrowersyjnych okolicznościach wyrzucił z boiska naszego zawodnika Grzegorza Krychowiaka…

 

Reprezentacja Anglii była zbyt słaba, aby zakwalifikować ją do Mistrzostw Europy. I jedynym przedstawicielem tej nacji na Euro 2008 jest Howard Webb. A ponieważ jego kraju nie ma na mistrzostwach, to nie tylko nie będzie ukarany za swój numer, ale jeszcze ma szansę sędziować półfinał albo finał.

 

Co ciekawe, facet pochodzi z kraju, w którym nie gwiżdże się dużo ostrzejszej walki w polu karnym! W Premiership pan Mister Webb czegoś takiego na pewno by nie odgwizdał…

 

Mam nadzieję, że teraz nasi rodacy w Anglii zaczną dzwonić pod prywatny numer telefoniczny tego, pożal się Boże, sędziego, odwiedzą go w domu, wyślą do niego kilka tysięcy maili i powiedzą, co myślą o tym piłkarskim złodzieju.

 

XXX

 

Za 10 dni wybory na Podkarpaciu. Wygra je zapewne mój przyjaciel z ZChN Staszek Zając (przez pewien czas ja byłem jego prezesem, a potem przez pewien on moim) - ten były wicemarszałek Sejmu i poseł już czwartej kadencji prowadzi dość wyraźnie w sondażach. Ale ja nie o Zającu, a o jego konkurencie (przynajmniej teoretycznie) - Mirosławie Orzechowskim z LPR. Ten prywatnie miły człowiek palnął jak Filip z konopi kompletny pure nonsens o odebraniu obywatelstwa Łukaszowi Podolskiemu - chłopakowi z Gliwic, piłkarzowi grającemu w barwach Niemiec. Okazało się później, że urodzony w 1985 roku Podolski, który wyjechał z Polski mając 2 lata… nie ma obywatelstwa polskiego, więc nie ma co mu odbierać! Oczywiście, pomysł idiotyczny. Kiedyś komuniści - po stanie wojennym - wypchnęli setki tysięcy polskich rodzin z kraju (w tym rodzinę Podolskich z ojcem, byłym piłkarzem Szombierek Bytom), a potem PZPN niespecjalnie się starał, żeby Łukasz grał w reprezentacji Polski. Nie wińmy więc chłopaka o to, że gra teraz dla RFN - oskarżajmy Jaruzela i Listkiewicza, jeśli już.

 

A Orzechowski, którego szanse wyborcze są niskie, działa w myśl zasady: "tonący brzytwy się chwyta"…

 

XXX

 

Ostatnie wypowiedzi Lecha Wałęsy nt. Lecha Kaczyńskiego świadczą o swoistej obsesji: wszystko, co złe to bracia, w tym - ostatnio - zwłaszcza następca Wałęsy na stanowisko Prezydenta RP. Zaś pomysł, aby Kaczyńskiego usunąć z urzędu to już czysta aberracja - i polityczna, ale też, co ważniejsze, prawna. To jest wręcz sprzeczne z Konstytucją RP, co przyznają nawet tak zdecydowani krytycy Kaczyńskich i PiS-u, jak konstytucjonalista profesor Piotr Winczorek. 

 

 

 

 

 

Angielski sędzia skrzywdził nas dzisiaj ewidentnie. To ten sam arbiter, który rok temu podczas meczu mistrzostw świata do lat 20-tu (w Kanadzie) między Polską a Brazylią w kontrowersyjnych okolicznościach wyrzucił z boiska naszego zawodnika Grzegorza Krychowiaka…