Duże zmiany we władzach Sejmu niemal pewne. Skandal uderza w jedną z partii
Jest już niemal przesądzone, że Krzysztof Bosak przestanie być jednym z wicemarszałków Sejmu - dowiedziała się Interia. Odwołanie polityka Konfederacji z eksponowanej funkcji to pokłosie skandalu, jakiego w grudniu dopuścił się w Sejmie poseł tej partii Grzegorz Braun. Konsekwencje, które Konfederacja wyciągnęła wobec niego, dla większości rządzącej są dalece niewystarczające. (...)
Karę nałożoną przez klub Konfederacji na posła Brauna - zawieszenie w prawach członka klubu i zakaz wystąpień z sejmowej mównicy na czas nieokreślony - większość rządzącą uznała za dalece niewystarczającą. Domagała się surowszego potraktowania parlamentarzysty, który gaśnicą proszkową gasił w sejmowym holu chanukowe świece. Marszałek Bosak usłyszał ultimatum: Albo Konfederacja usunie posła Brauna ze swojego klubu, albo straci miejsce w Prezydium Sejmu.
- Krzysztof Bosak we wtorek ma przedstawić nam swoją argumentację. Powiedział, że pomyśli nad możliwymi rozwiązaniami tej sytuacji - powiedziała nam wówczas Dorota Niedziela, wicemarszałkini Sejmu. - Jeśli zadowalających rozwiązań nie wymyślił, to odbędzie się głosowanie nad obecnością przedstawiciela Konfederacji w Prezydium Sejmu i najpewniej jego wykluczenie - podkreśliła.
(...)
"Na pewno nie będziemy tutaj podejmować żadnych decyzji pod naciskiem czy szantażem innych partii czy mediów, gdzie straszy się teraz Konfederację, że ja stracę funkcję i że mamy coś zrobić, żebym tę funkcję zachował" ~ mówi Krzysztof Bosak w rozmowie z "Rzeczpospolitą" o losie swojego miejsca w Prezydium Sejmu.
W jeszcze mocniejszych słowach wypowiadał się wówczas Włodzimierz Czarzasty. - Amerykanie nie negocjują z terrorystami, a Lewica nie negocjuje z Konfederacją - zapewniał wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy, który zaznaczał, że "Konfederacja ma twarz i poglądy pana Brauna" i nie można tego dłużej tolerować. - Kiedy powiemy: Dość? Kiedy w lutym albo marcu pan Braun walnie kogoś gaśnicą w głowę - pytał wszystkich broniących posła Brauna.
(...)
Dalej są dywagacje kto jak zagłosuje w sprawie wicemarszałowania pana Bosaka. Inicjatorem całej akcji jest Nowa Lewica (Stara Q-wica) w osobie wicemarszałka Czarzastego.
To, że jakiś ruski agent chce likwidacji posła Brauna, to mnie nie dziwi, ale że ktoś inny w sejmie chce pozbawić legalnie wybranego posła RP praw poselskich, mandatu, prawa wypowiedzi na trybunie sejmowej, wykonywania mandatu poselskiego, uczestniczenia w obradach, to już jest nie do zaakceptowania przez uczciwych ludzi, szczególnie kiedy czyta się zarzuty postawione posłowi Braunowi. Przypadek bezprawnego wygaszenia mandatów Kamińskiego i Wąsika zdaje się być próbą generalną procesu likwidacji niewygodnych posłów w sposób BEZKRWAWY, coś jak próba techniczna likwidacji CASY w Mirosławcu przed likwidacją TU 154M w Smoleńsku.
Oglądałam fragment obrad komisji, która przedstawiła Braunowi zarzuty opracowane przez prokuratora, a które mają być podstawą do odebrania posłowi immunitetu (i mandatu poselskiego?). Kiedy Braun stwierdził, że zarzuty są sprzeczne ze stanem faktycznym udokumentowanym na wielu nagraniach i zażądał obecności prokuratora, który te zarzuty sformułował, wówczas przewodniczący komisji oświadczył, że nie ma mocy sprowadzenia prokuratora ...
Czyli taka komisja sejmowa z KPP (Koalicji Przegranych Partii) może przyjąć KAŻDĄ bzdurę, którą jej podeśle prokuratura, albo inny organ, i na jej podstawie wszcząć procedurę bezkrwawej eliminacji posła RP z Sejmu RP! To jest jak mniemam postępowanie zgodne z prawem, takim jak je rozumie premier Donald T. i jakie przekazał do stosowania przewodniczącym komisji sejmowych.
Posłowie objęci bezprawnym atakiem KPP powinni się cieszyć, że są atakowani publicznie i jak na razie metodami quasi legalnymi. Żyją. Niestety nie wiadomo jak długo łaska pańska będzie jeździć na białej szkapie Donalda T.? On nie ma czegoś takiego jak skrupuły, albo poczucie przyzwoitości. Ma na sumieniu 20+96=116 ludzi zamordowanych w katastrofach=zamachach lotniczych w czasie swojego rządzenia w latach 2007-2011.
Pojawił się wczoraj w Polsacie pan Kosiniak-Kamysz. Ciekawe, czy on ma świadomość, że oto ponownie przyjął funkcję wspólnika zbrodniarza? I że kiedy jego dzieci dorosną, będą mały piętno M. Jaruzelskiej, dzieci zbrodniarza? A może (czy nie może?) wyjść z tej koalicji i zostawić Hołownię z Tuskiem w czarnej dziurze bezprawia, którą właśnie sobie grzebią.
Z informacji sprzed paru dni wynika, że JKM i St. Michalkiewicz zgłosili, albo już założyli nową partię.
Pan Braun mógłby się do niej zapisać. Bo wtedy wypisałby się z Konfederacji, nie byłby już jej członkiem, więc wymóg (bezprawny określony przez marszała Hołownię) postawiony Bosakowi stałby się bezprzedmiotowy. Reszta Korony, czyli 3 posłów powinno pozostać w Konfederacji, bo inaczej Konfederacja straciłaby prawo bycia klubem poselskim i posiadania wicemarszałka. Braun jako poseł nowej partii o nazwie Wolność i Niepodległość czy jakoś tam, mógłby być posłem niezrzeszonym, który głosuje jak chce, czyli tak jak do tej pory głosowali wszyscy posłowie Konfederacji.
Wszystko pozostałoby bez zmian, a Bosak byłby wicemarszałkiem, co w obecnej sytuacji ma niebagatelne znaczenie, kiedy wszyscy inni marszałkowie należą do KPP.
W chanukowym świecie to się dintojra nazywa.
Skoro chanukowy świecznik postawiono i świeczki zapalano, wystarczyło podejść i je zdmuchnąć, słownie zaprotestować na tego typu obyczaje.
Swoim występkiem Braun stworzył POlszewii okazję do działań wg mnie bezprawnych ze szkodą dla partii, w której jest.
Bosak powinien zająć się sprawą od strony prawnej, jakie uprawnienia ma Hołownia w kwestii traktowania posłów i ich praw.
Co do samego oskarżenia za napaść, wszyscy wiedzą, że Braun jest niewinny, ta chanukowa idiotka jest winna skandalu, za fałszywe oskarżenie powinna odpowiedzieć karnie, ale to już zależy od rozgrzanego sądu.
Jakby żydostwo było mądre, to by ukręcili łeb aferze, zyskaliby więcej, niż "oko za oko", ale to mściwa sekta, gojowi nie przepuści, niejedno życie mają na sumieniu, nawet Mesjasza skazali na śmierć.
Nietrafne, bo nieadekwatne porównanie. Katolicyzm jest naszą polską religią dominującą, Kościół Katolicki jest zarejestrowanym związkiem wyznaniowym. A sekta Chabad Lubawicz nie - proste?
Poza tym co oni świętowali? Ucięcie głowy jakiemuś starożytnemu Grekowi? Co to ma wspólnego z wyznaniem religijnym? Religia to Bóg, a nie zamordowany Grek!
Ma Braun w 100% rację mówiąc o sekcie kabalistycznej, o gusłach, o prymitywnych obrzędach, które nie mają nic wspólnego z żadną religią.
idziesz tą samą drogą co POlszewia, żydostwo jest elementem Polski, jak Cyganie czy inna mniejszość, skoro mają przyznane prawa, to i ich obyczaje, kwestia pozostaje stosowności ich kultywowania. Prawidłowo powinno być oficjalne zgłoszenie, że w sejmie jest iluś tam żydów, wtedy mogą domagać się kultywowania swoich obyczajów, jak katolicy świętowanie Bożego Narodzenia czy Wielkiej Nocy.
Nie wiem na które oko jesteś ślepa, to palenie Chanuki jest praktykowane nie pierwszy raz, bo co roku od wielu już lat, dlaczego Braunowi wtedy to nie przeszkadzało ??
Więc teraz jego oburzenie jest fałszywe i kretyńskie, robi sobie wrogów nawet z tych, co mu sprzyjają.
-głupa to wpierw poszukaj w rodzinie, bo chyba ty nie musisz udawać, co ?
G.....no mnie obchodzi co gada Braun, sejm to nie jego dom, w którym może robić co chce, przez jego psychopatyczne akcje, daje "wodę na młyn" żydostwu.
Pisałem jak powinien to załatwić, a nie jak menel wypuszczony z psychiatryka.
Aż takich głupich w mojej rodzinie nie ma, żeby się telepali ze strachu przed byle sektą chanukową. A skoro cię g ...obchodzi co mówi Braun, to nie pytaj 100x dlaczego dopiero w tym razem zgasił chanukom świeczki.
Braun nie leje wody na żydowski młyn, on usiłuje ten cały obrzydliwy młyn z zatrutym ziarnem wyprowadzić z Sejmu i tylko skończony ... nie potrafi tego pojąć - ze strachu zapewne.
BRAUN MIAŁ RACJĘ? SEKRETNE TUNELE...
Ta cała chanuka w tym wydaniu to tak zeświecczony obrzęd jak choinka w domu ateisty.
ZETEMPOWSKI POMIOT