Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dyktatura parobków dyplomowanych

Siberian Dog Husky, 13.01.2024
Wraz z tak zwaną armią Berlinga przywiało do Polski propagandowe hasło: nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera. Miało wabić w szeregi maszerującego od wschodu ludowego wojska ludzi wprawdzie bez wykształcenia, ale za to klasowo odpowiednich. Cywilna wersja agitacyjnego hasła przyszła po 1948 roku razem ze stalinizmem i koncepcją “awansu społecznego”.
Program tego awansu miał wyciągać ludzi ze wsi do miasta, dać im szansę szybkiego zdobycia jakiegoś wykształcenia a po wstąpieniu do komunistycznej partii zapewnić kierownicze stanowisko w administracji lub świeżo upaństwowionych strukturach. Wstępem do masowego awansu niedouczków było usunięcie z programów szkół i uczelni przedmiotów, które wyrabiały umiejętność samodzielnego, krytycznego myślenia tak potrzebnego do uodpornienia się na indoktrynację, propagandę i manipulację. Na pierwszy ogień poszły filozofia, historia i ekonomia. Usunięto nawet łacinę, która uczyła logiki i precyzji formułowania myśli. W zamian dano marksistowsko-leninowską indoktrynację ideologiczną i wpychaną nachalnie w mózgi masową propagandę. Wytyczne zawarto w niepublikowanej uchwale Biura Politycznego KC PZPR z czerwca 1949 roku, gdzie ogłoszono “ofensywę ideologiczną”, której celem było oczyszczenie środowisk naukowych i oświatowych z “elementów zdecydowanie reakcyjnych”. Równolegle drogą “rewolucyjnych metod szkolenia” zamierzano przygotować młode kadry dla realizacji Planu Sześcioletniego. Rewolucyjne metody polegały w praktyce na odizolowaniu od młodzieży starych pedagogów, którzy nie odpowiadali płynącym z Moskwy ideologicznym kryteriom oraz na ekspresowym tempie przepuszczania przez Instytut Kształcenia Kadr Naukowych klasowo odpowiednich kandydatów rekomendowanych przez partię. Zakładano, że “politycznie pewni” będą mieli wykształcenie średnie, ale brak matury nie był przeszkodą. Można go było nadrobić na “kursach zerowych” w trakcie trzyletnich studiów na kierunkach teorii państwa i prawa, historii oraz ekonomii politycznej.
Na “ideologiczny front” w IKKN komunistyczny aparat rzucił dobraną kadrę naukową o “twardym kręgosłupie”.  Wykłady prowadzili m.in. guru filozofii epoki stalinizmu Adam Schaff, przed wojną działacz Kominternu oraz Bronisław Baczko były politruk Ludowego Wojska Polskiego. Teorię państwa nauczał kapitan Henryk Holland, politruk 2 dywizji piechoty LWP, redaktor polskich wydań dzieł Lenina i Stalina. Z aparatu komunistycznej młodzieżówki  ZMP oddelegowano Leszka Kołakowskiego. Wiedzę prawną szerzył Igor Andrejew, który jako sędzia Sądu Najwyższego w 1952 roku zatwierdził wyrok śmierci na generale Auguście Fieldorfie “Nilu”. Na zajęciach w IKKN upowszechniano twierdzenie, że “prawo, to podniesiona do godności ustawy państwowej wola klasy panującej w danym społeczeństwie”. Twierdzenie to doczekało się przeniesienia z doby stalinizmu w nasze czasy w słowach: “prawo, tak jak my je rozumiemy”.
Większość młodszych wykładowców Instytutu Kształcenia Kadr Naukowych wysłano na kilkutygodniowe kursy do Związku Sowieckiego. Poziom tych szkoleń obrazuje zalecany na nich “Krótki słownik filozoficzny” Marka Rozentala i Pawła Judina. Zdaniem autorów teoria względności Einsteina to nonsens i świadectwo “gnicia kultury burżuazyjnej” zaś cybernetyka to “reakcyjna pseudonauka” wykorzystywana do “brudnych celów” przez “podżegaczy do nowej wojny światowej.” Wyedukowani na takich kursach i podręcznikach przekazywali zdobytą “wiedzę” dalej zgodnie z wytycznymi I Kongresu Nauki Polskiej z 1951 roku, który zalecił by przyjąć marksizm-leninizm za fundament metodologii wszelkich badań naukowych. I przyjęto, zwłaszcza w wykładach z ekonomii, które oparto na twórczych formułach Stalina. Natomiast w nauczaniu dziejów najnowszych fundamentem była “Historia Polski” Gryzeldy Missalowej i Janiny Schoenbrenner, z której można było się dowiedzieć, że przywódcy Powstania Warszawskiego “związani byli z okupacyjnymi władzami i Gestapo”, że “dowództwo AK poddało się władzom hitlerowskim” zaś “hrabia” Bór-Komorowski to człowiek “zbrodniczy”. W opinii dziennika “Życie Warszawy” ze stycznia 1953 roku zadaniem historii winno być ”bezlitosne rozbijanie skorupy kłamstw, pod którymi słudzy Watykanu, obszarnictwa i faszyzmu usiłowali ukryć i wypaczyć prawdę historyczną”. Prawdę tę ukazał Tadeusz Mazowiecki gromiąc we wrześniu tegoż, 1953 roku “imperializm amerykański”, który oszukuje polskich katolików, że “nowa wojna, wojna dokonywana przez neo-hitlerowski Wehrmacht ma pozostawać w zgodzie z dobrem Kościoła”.
W takim klimacie, z takimi wykładowcami absolwenci IKKN oraz podobnych kursów partyjno-naukowych wyrastali na nową robotniczo-chłopską elitę państwa, a ci co pozostali w kręgach akademii nieśli kaganiec marksistowsko-leninowskiej oświaty kolejnym pokoleniom zgodnie z zapewnieniem Adama Schaffa: “Odszedł od nas Józef Stalin - gigant myśli i czynu. Umarł, ale jednocześnie pozostał z nami, gdyż żyją i działają Jego nieśmiertelne idee, żyje i rozwija się jego dzieło…” Idee te odżywają w kolejnych pokoleniach i funkcjonują do dzisiaj w polskim życiu naukowym i politycznym. Kiedyś ambicją ludzi z awansu społecznego nie było zdobycie wiedzy i najwyższych umiejętności w wybranej dziedzinie. Ich ambicją było zostać przy pomocy partii brygadzistą w PGR a może powiatowym urzędnikiem, a może wspiąć się na szczebel wojewódzki albo jeszcze wyżej dostać się do krajowej “nomenklatury”, czyli wyselekcjonowanej elity oferowanej przez partię. Najbardziej zasłużeni i zauważeni przez Moskwę mogli nawet trafić do nomenklatury bloku sowieckiego albo crème de la crème do organizacji międzynarodowych sponsorowanych przez Związek Sowiecki i zostać w nich nawet, kiedy ZSRR zabrakło a sowieckie aktywa przejęły postępowe instytucje Unii Europejskiej. Dzisiaj jest podobnie chociaż nie trzeba już się wstydzić tak potępianych i wyszydzanych przed laty burżuazyjnych nawyków: cygar, szampana, ośmiorniczek, itp. Tylko strach pozostał ten sam, strach przed powrotem tam skąd się wyszło. Lęk przed widmem syczącym ciętą odpowiedź dawaną świeżo upieczonym oficerom LWP: “nie pomogą szczere chęci z g… bicza nie ukręcisz”.
Premiera: tysol.pl

https://niepoprawni.pl/blog/rafal-brzeski/dyktatura-parobkow-dyplomowanych
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1502
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

14.01.2024 00:13

Wymienił bloger parę nazwisk które pojawiły się wraz z Berlingiem, ale dlaczego nie wspomniał o jednej z najważniejszych postaci dla obecnego układu politycznego.
Ciekawe co przeszkadzało blogerowi w przypomnieniu Stasia Ehrlicha.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

14.01.2024 07:19

Tysol w formie ale tylko na Naszych Blogach można liczyć na codzienną porcję śmieci z pudełka, tfu z pudelka😉
Siberian Dog Husky
Nazwa bloga:
Prawda jest tylko jedna
Zawód:
Wolny zawod
Miasto:
Londyn

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 501
Liczba wyświetleń: 1,479,454
Liczba komentarzy: 5,965

Ostatnie wpisy blogera

  • Jedni kończyli na szubienicy, inni w oksfordzkiej willi
  • Niech żyje Polska. Wolna i niepodległa!
  • Kraina skretynienia

Moje ostatnie komentarze

  • I ta twoja puenta o "ordynarnych babach" – ostra, ale celna. Karma to suka, jak mawiają. Wyobraź sobie, że jedna z nich – powiedzmy Bodnar czy Szczuka – zachoruje. Będzie do śmiechu? Pewnie nie, bo…
  • Co do meritum twoich wątpliwości o opinii biegłego onkologa – masz absolutną rację, że to budzi poważne pytania. Z dostępnych relacji wynika, że opinia ta została wydana w 2024 r. (choć kontekst…
  • Ludzie uwielbiają kręcić bat na własną dupę. Dlatego w Polsce po raz drugi rządzi Tusk. Dlatego dzisiaj w Nowym Jorku odjechali lepiej niż po fentanylu. Nie wszystko da się wytłumaczyć oszustwami…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • # To jest nasza wojna!
  • Wolne sondy tip top
  • BOSAK HOŁOWNICZY

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Podobną bezkarność, jakby z tego samego "źródła", można obserwować w Palestynie.Mam nadzieję, że to fejk, bo jeśli nie to, trudno akceptować taki twór jak Izrael i jego "żołnierze" https://dakowski.…
  • spike, "Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy. Co nam POlszewicka przemoc wzięła, Szablą odbierzemy." - - - - - - Polacy szable w dłoń, POlszewika goń,goń !
  • Alina@Warszawa, Powikłania poszczepienne i bezpieczeństwo szczepień Covid-19 - Sejm RP - Norymberga 2 https://psnlin.pl/news,powiklania-poszczepienne-i-bezpieczenstwo-szczepien-covid-19-sejm-rp-norymberga-2,258…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności