Zniszczyć 20% populacji Rosjan

Andrij Gurulew powiedział, że obecnie „80% Rosjan ufa prezydentowi”. Reszty chciałby się „pozbyć”.

W rosyjskich propagandowych programach telewizyjnych nawoływano do eksterminacji 20% Rosjan, którzy według sondaży nie popierają kremlowskiego zbrodniarza i dyktatora  Putina. Podobne oświadczenie wygłosił zastępca Dumy Państwowej Andrij Gurulew .
Podczas programu żydowskiego propagandysty Wołodymyra Sołowjowa Gurulew powiedział, że obecnie „80% Rosjan ufa prezydentowi”.

„To jest poziom spójności, który istnieje dzisiaj” – stwierdził Gurulew
„I chciałbym, aby w naszym społeczeństwie ta cała pozostała zgnilizna została jeśli nie odizolowana, to przynajmniej w jakiś sposób zniszczona” – 

Zatem według pomysłu Gurulewa „zniszczeniu” może ulec około 20% obywateli Rosji – jest to około 29 milionów ludzi, gdyż według Rosstatu stała populacja kraju agresora Federacji Rosyjskiej wynosi 146,4 miliona osób.
Polityk powiedział wprost, że wybory muszą być przeprowadzone pomimo trwającej wojny na Ukrainie. Dodał, że obecny przywódca wygra w nich bezapelacyjnie "nawet jeżeli my wszyscy będziemy dłubać w nosie".Zresztą czy jest jakiś odważny który będzie chciał rywalizować z naszym prezydentem - pytam kto? .Wiem, że wygra kapitalnie. Nikomu z tych szumowin tam nigdy by się nawet nie marzyło. Wszystkim makronom, bidenom, scholzom - ciągnął temat Gurulow ku aprobacie obecnej w studiu Margarity Simonian, szefowej telewizji Russia Today

Na tle coraz większych niepowodzeń na froncie na Ukrainie rosyjscy propagandyści próbują znaleźć „przepis” na zwycięstwo. Co więcej, ich fantazje wystarczą jedynie, aby zagrozić innym krajom Zachodu.
Gurulow stwierdził, że Wielka Brytania jest głównym „podżegaczem” w Europie, dlatego aby wygrać wojnę z Ukrainą, kraj agresor i okupant musi „zmieść Wielką Brytanię z powierzchni ziemi”. "„Pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, to zburzyć Wielką Brytanię, po prostu zetrzeć ją z powierzchni ziemi. I w zasadzie potem wszystko się skończy” „Zadając Wielkiej Brytanii krytyczną porażkę, na tym zakończy się cała wojna. A wtedy oni natychmiast zaczną słuchać, co mówi nasz prezydent, co mówi głowa Chińskiej Republiki Ludowej. Wszystko do tego prowadzi i prędzej czy później tak się stanie wszystko się skończy”
Gurulow jest pewien, że po tym kraje Zachodu natychmiast zaczną słuchać Rosji i jej dyktatora Władimira Putina.

Inna rosyjska propagandystka Margarita Simonyan po raz kolejny wysunęła szalone i cyniczne tezy Kremla. W szczególności oświadczyła na antenie programu swojego wieloletniego partnera propagandowego zyda Wołodymyra Sołowjowa, że ​​jeśli kraj agresor przegra wojnę rozpętaną przez reżim Putina przeciwko Ukrainie, będzie to rzekomo oznaczać utratę ludzkości na rzecz „ królestwo ciemności.”
Co więcej, aby jej urojeniowa mowa zabrzmiała choć w pewnym stopniu przekonująco, Simonyan postanowiła zacytować poetę Fiodora Tyutczewa.
„To wszystko, jak pisze Tyutczew, zbuntowały się przeciwko nam umysły bluźniercze i narody nienawidzące Boga i myśląc, że jesteśmy w stanie wojny z Ukrainą i Ukraińcami, musimy pamiętać, że nie jesteśmy w stanie wojny z żadnymi Ukraińcami i na Ukrainie jesteśmy prowadzi wojnę jedynie z rządem, który, jak sama udowadnia powyższymi wszystkimi słowami, nie ma żadnego związku z Ukrainą, z interesami narodu ukraińskiego” – stwierdziła propagandystka.

Dodała, że ​​porażka Federacji Rosyjskiej, w którą nadal „nie wierzy”, będzie rzekomo oznaczać, że „ludzkość przegrała z królestwem ciemności”.

ps.
A rosyjski zespół nie grał dalej.
Na Ukraine straty w Rosji liczone są w setkach tysięcy, zabitych i rannych. W tym tygodniu w wyniku daremnych samobójczych ataków na miasto Awdijiwka do listy ponurych żniwiarzy Putina dodano kolejnych młodych mężczyzn z Rosji. Tysiące ludzi zostało wymordowanych, a ich połamane, zakrwawione ciała zaśmiecały krajobraz. Historia to zapamięta. Historia zapamięta, że ​​Putin i służalczy naród rosyjski to zrobili




Polecam:
Realia życia w drewnianych rosyjskich barakach, w największym mieście Syberii - Nowosybirsku