Grunt to dobre samopoczucie. W dniu, w którym na Lampedusę przypłynęło 100 łodzi i 4 tysiące imigrantów z Afryki, w wyniku czego Francja zamknęła swoje granice, a Niemcy wycofały się z tzw. „mechanizmu solidarności” (dotyczącego polityki imigracyjnej) –Frau von der Leyen zapewniała europosłów, że Unia ciężko pracuje nad polityką imigracyjną. Rzeczywiście komisarz ze Szwecji pani Johansson lata z taczkami wte i wewte, tylko, skandynawskie biedactwo, bywsza komunistka zapomniała je załadować. W rzeczy samej UE tak pracuje nad zmianą polityki imigracyjnej – żeby nic nie zmieniać…A ja miałem poczucie deja vu, bo Berlin i Paryż wypięły się na Rzym w sytuacji równie albo i bardziej dramatycznej. Było to trzy i pół roku temu, gdy zaraza zaatakowała UE-27. Wtedy Bruksela była bezradna, jak jest teraz, a Niemcy i Francja zakazały transportów medycznych(!)do kraju ogarniętego najbardziej ze wszystkich COVID-em czyli Italii. Wtedy Włochów pozostawiono samym sobie – teraz też. Oto jak działa „mechanizm solidarności europejskiej” w praktyce. Bo ten slogan to dobry kij bejsbolowy, aby przymuszać pod groźbą horrendalnych kar finansowych, do brania nielegalnych imigrantów kraje naszego regionu. Przecież to hasełko „solidarności europejskiej” jest dla Trójkąta Bermudzkiego Bruksela-Berlin-Paryż nie po to, żeby przyjść z realną pomocą, gdy Włosi krzyczą „gore!”. Czy UE nic nie zrobi w tej kwestii, aby doprowadzić do upadku prawicowy rząd Signory Giorgii Meloni? Tak, jak kiedyś pod naciskiem Frau Merkel i Monsieura Sarkozy’ego zrobili to z -też prawicowym- rządem Silvio Berlusconiego. Cóż, ja się nawet nie dziwię Niemcom i Francuzom, że zamykają granice, bo bronią w ten sposób własnych ludzi i dbają o interes narodowy. Tylko czemu nas karzą za to, że od dawna robimy to samo ?
*tekst ukazało się w „Gazecie Polskiej” (20.09.2023)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 679
Zajmij sie pan żuzłem...na tym się pan znasz lepiej.
Ochoojskiej to trzeba się zapytać ilu ciapatych już przyjęła na swoje wzbogacanie 😉