Mniejszość niemiecka w Polsce (7)- od 1945 r.

Cz 7. Populacja Niemców  „zaasymilowanych” przez aparat PRL. 
Ponieważ sowiecka okupacja PRL podszywała się rzekomo za państwo jednonarodowe, to oficjalnie rzekomo mających zostać wysiedlonymi po wojnie, Niemców, niby w PRL nie było. Jak to jednak , możemy dziś zweryfikować choćby z pomocą w internetu -owa rzekomo jedno-narodowa „Polska Ludowa” ,  było to jedno wielkie propagandowe kłamstwo  uprawiane przez władające krajem sowieckiego nadania sitwy etniczne. Kłamstwo to jest nieustannie utrwalane dla następnych pokoleń przez warszawkowy GUS  i inne ośrodki centralne kreujące propagandę PRL jako państwa jednonarodowego nieustanie od pierwszego częściowo utajnionego wynikami spisu w 1946 r. Te urzędowe kłamstwa służyć miały dla przykrycia niepolskiego charakteru okupacji wdrożonej za fasadą PRL. Preparowane były zarówno na wewnętrzny użytek (alibi sitw etnicznych zawłaszczających władzę dla powojennej eksterminacji Polaków)  jak i zewnętrzny użytek (zdolność kredytowa okupantów w imieniu Polski) , jako  rzekomo polskiej państwowości i mającej za taką uchodzić za granicą. Faktycznie w tym etnicznie niepolskim do cna układzie personalnym podszywającym się za Państwo Polskie , po przybyłych z ZSRS sowieciarzach, pełniących obowiązki Polaków, czyli tzw. poP-ów, drugą znaczeniem, a pierwszą liczebnością  grupę mającą utrwalać sowiecką okupację - uzupełniała pozostała w Polsce mniejszość niemiecka. Na ową mniejszość składały się trzy różne pochodzeniem terytorialnym grupy. Największą stanowili Niemcy, którzy po wojnie znaleźli się w obszarze Ziem Odzyskanych. Czyli terenów przynależnych przed wojną do terytorium III rzeszy . Grupę drugą, ci Niemcy którzy w miejsce eksterminowanej ludności polskiej, po najeździe na Polskę- zasiedlali polskie obszary wcielone do Rzeszy w latach 1939-1944.  A zasiedlano je napływowym elementem z Niemiec  lub Niemców przybywających z Europy wschodniej . Niemiecka grupa narodowa ,która np. znalazła się w byłym Województwie Poznańskim pod koniec okupacji liczyła ponad 800 tys. i przekraczała 60 % całej ludności zamieszkującej tzw. „Kraj Warty” a liczącej z dotychczasowymi (nie przepędzonymi tubylcami (przymusowi volksdojcze 3ciej grupy)  około 1250 tys osób . Biorąc pod uwagę wyniki spisu ludności z 1931 r , który wykazał na tym obszarze 193 tyś mniejszości niemieckiej,  jej przyrost tylko w okresie 5 lat okupacji wyniósł 600-:650 tyś osób ,a więc stanowiło to przeszło czterokrotny przyrost ludności etnicznie niemieckiej w obszarze woj. wielkoposkiego . Ta sama relacja dotyczy pozostałych obszarów  wcielonych do ówczesnej, trzeciej Eurorzeszy: woj. Pomorskiego, Łódzkiego  i Śląskiego. W ramach postanowień poczdamskich, wszyscy owi Niemcy mieli zostać przesiedleni za Odrę na obszar, okupowanych Niemiec. Mieli, lecz w przeszło połowie zdecydowali  się pozostać w tymczasowej „Polsce Ludowej”. 
Wynikło to z inicjatywy samych przybyli wraz z NKWD z Sowietów tzw. „komunistów”.  Owi, biorący w swój nadzór Polskę komuniści, uznali ,że wypróbowany element nazistowsko-niemiecki lepiej posłuży wdrażaniu kolejnej pacyfikacji  Polski , niż pozbywanie się do Niemiec naturalnego dla nich (antypolskiego elementu personalnego  ) sojusznika . 
 Stąd „planowe wysiedlenia Niemców dokonały się na podstawie Umowy Poczdamskiej z 1945 r…..W wyniku działań podjętych bezpośrednio po wojnie w stosunku do ludności niemieckiej w Polsce terytorium naszego państwa opuściło w latach 1945–1950 ok. 3,2 mln Niemców, co spowodowało spadek ich liczby na terenie Polski do 1,8–1,6 mln osób.”  
Stąd ilość Niemców(przedwojennych obywateli III Rzeszy)   jacy, trwale pozostali na ziemiach odzyskanych –jak też  Niemców kolonizatorów ziem polskich wcielonych od 1939 roku do III Rzeszy [ określając ich sumę znacznkiem NR (Niemcy rdzenni ) ,to 

NR =1,7 mln                                       [1]

Liczbę etnicznych Niemców  pozostałych po wojnie na bużańsko- odrzańskich obszarach  Polski powiększa jeszcze trzecia grupa. To przedwojenna mniejszość niemiecka zamieszkująca w okresie międzywojnia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej [osiemset tysięcznej mniejszości wg spisu powszechnego w RP z 1931 r. ],-stanowiąca populację zadeklarowanych volksdojczy grupy I szej, -tej tak „zasłużonej” masowym ludobójstwem i eksterminacją ludności polskiej podczas najazdu i niemieckiej okupacji  .    
Biorąc nawet statystycznie współczynnik 10% strat osobowych, jakie poniosła populacja niemiecka III Rzeszy-  przedwojenna populacja Niemców polskojęzycznych jako Niemcy –Volskdojcze [NV] grupy I szej ,  nadal żyjącej na obszarze tzw. Polski Ludowej wciąż zdecydowanie przekraczała 720 tyś osobników . A szacunek ten należy traktować jak minimalny ponieważ.   nie uwzględnia choćbytakże ich uprzywilejowania kosztem eksterminowanej ludności polskiej, a co za tym idzie, ich zwiększonego przyrostu naturalnego w okresie 1939-1944 r.
Łącznie wszystkie trzy wymienione powyżej niemieckie grupy etniczne    dają całkowitą liczbę niemieckiej mniejszości [NC] jaka pozostała na stałe w powojennym obszarze jako powojennej Polski:

NC=  NR+ NV= 1 700 tys + 720 tys= 2 420 tys.        [2]

Dowód na prawidłowość przeprowadzonej kalkulacji liczby niemiecko-hitlerowskiej populacji pozostałej trwale w PRL (niechcący) potwierdzają powojenne niemieckie kalkulacje : „Przez długi czas liczba wysiedlonych Niemców oraz liczba osób zmarłych podczas wysiedleń była obiektem manipulacji strony niemieckiej, inspirowanej przez organizacje mające na celu rewizję układu Poczdamskiego. Zawyżanie liczb miało na celu zaszokowanie opinii publicznej, tak aby stała się bardziej przychylna postulatom politycznym  niemieckich organizacji ziomkowskich. Liczbę ofiar ustalono poprzez porównanie liczby mieszkańców wschodnich Niemiec z roku 1939 i 1948. Spis ludności z 1939 roku podawał iż na terenach tych żyło 10 mln 87 tysięcy obywateli niemieckich. Liczba wysiedlonych w 1948 roku wynosiła tylko 7 mln 85 tysięcy osób. Na dawnych terenach III Rzeszy pozostało 835 tysięcy obywateli niemieckich. Brakowało więc 2 mln 167 tysięcy osób. Tę właśnie liczbę uznano za liczbę ofiar śmiertelnych. Dodano do niej także Niemców którzy przed wojną mieszkali w Polsce i Wolnym Mieście Gdańsku. Zadeklarowano więc 2 mln 484 tysięcy osób jako zabitych.” 
Tymczasem owi rzekomo zabici podczas akcji wysiedleńczej Niemcy, którzy przed wojną mieszkali jako mniejszość w Polsce, w Wolnym Mieście Gdańsku oraz na obszarach wcielonych w 1939 r do Rzeszy, oraz pochodzący z obszarów ziem odzyskanych stawali się od 1946 roku pierwszym szeregiem utrwalaczy i głównym personalnym zapleczem komunistycznego  reżimu w powojennej rzeczywistości na bużańsko–odrzańskim obszarze okupowanej Polski. 
Ponad to , na podstawie ,dekretów uzurpatora na urzędzie Prezydenta tow. Bieruta, licząca około 2,5 milionów w Polsce mniejszość niemiecka,  defacto hitlerowskiego pochodzenia, już od drugiego spisu powszechnego w 1950 r została w nim fałszywie wliczona -tak samo jak sowieckiego i chazarskiego pochodzenia  poP-y - do populacji ocalałych z wojny etnicznych Polaków!  
Co z powyższego wynika ? Ano to iż powyższa kalkulacja  ukazuje rozwiązanie mającej obowiązywać wobec Polaków jednej z największych tajemnic I i II PRL: Czyli wielkość populacji mniejszości niemieckiej oraz historyczne - nazistowskie korzenie współczesnych eurofolksdojczy, w powojennym obszarze Polski!
Ale jest jeszcze druga wynikająca z przedstawionej kwestii sprawa 
Otóż liczba 2,5 milona przefarbowanych wskazanymi dekretami tow. Bieruta Niemców, którzy odtąd występują w spisach powszechnych jako obywatele Polski Ludowej – automatycznie, o taką samą liczbę realnie powiększa ilość polskich ofiar zgładzonych [Pz] przez obu okupantów zarówno pod okupacją podczas wojny jak i powojnia podczas utwalania 2-giej sowieckiej okupacji jacy zostali eksterminowania od września 1939 do spisu powszechnego z  1950 roku:  
 
Pz= LB + Nc = 6028 tys +2500 tys = 8528 tys  [3]
Gdzie:
 PZ -liczba zamordowanych Polaków przez obu okupantów i ich kolaborantów ,  do 1950 roku ,czyli do przeprowadzenia I pełnego spisu powszechnego w obszarze bużańsko-odrzańskim do spisu powszechnego 1950 r .
LB- liczba Bermana : liczba polskich ofiar wojny jako  6028 000 podana zagranicznym i polskim środkom masowego przekazu przez szefa bezpieki zaraz po pierwszym przeprowadzonym w „Polsce Ludowej” częściowym spisie powszechnym, którego wyniki zostały utajnione przez chazaro-kacapski reżim w Warszawie .
Czyli liczba zaasmilowwanych Niemców przez sowieckiego nadania komunistów , realnie powiększa liczbę polskich ofiar obu okupacji do przeszło 8,5 miliona !  
 
Po ukazaniu po tej pierwszej statystyczno –etnicznej ,oto druga , nie mniej ważna ukrywana wobec Polaków tajemnica.  Dotycząca państwa nad Wisła utrwalonego masowym ludobójstwem  szereoko praktykowanym przez kacapsko-niemiecką „władzę ludową” następne kolejne 5 lat po zakończeniu II Wojny Światowej! 

E. Kościesza 
p.s.  Notabene IPN, aby wykazać swą przydatność dla Polaków, posiadając najwięcej przejętych z MSW i utajnionych danych w tej kwestii,  ruszyłby wreszcie urzędowe tyłki swych prokuratorów, historyków  i poza ekshumacjami bohaterów, zajął się wreszcie niemieckimi oprawcami ss/gestapo  i ich dalszego perelowskiego pochodzenia biologicznymi potomkami, oraz ich identyfikacją, Tych wszechobecnych i nadreprezentatywnych w obecnej polityce, tak państwowej jak i samorządowej , jako spraw kluczowych dla  byłego i obecnego losu Polski…
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

30-03-2023 [00:59] - u2 | Link:

LB- liczba Bermana : liczba polskich ofiar wojny jako  6028 000

Liczba wzięta z sufitu. Berman, jako żyd z pochodzenia, zawyżył liczbę ofiar Polaków pochodzenia żydowskiego i zaniżył liczbę ofiar wszystkich Polaków.