Dziś mija 105 rocznica urodzin Heleny Marusarzówny

Helena Marusarzówna urodziła się 17 stycznia 1918 roku w Zakopanem. W roku, w którym Polska odzyskała niepodległość.

Jako mała dziewczynka najchętniej bawiła się z chłopcami, chodząc po drzewach, dachach i pokonując wszelkie inne przeszkody. Dorastała przy starszych braciach Janie i Stanisławie, którzy przekazali jej zamiłowanie do narciarstwa. Pierwsze narty zrobili jej właśnie bracia i to oni zaczęli ją uczyć jazdy na nich. Już jako kilkuletnia dziewczynka brała udział w zawodach, które zainicjował Kornel Makuszyński. Kilka z takich konkursów wygrała.
 
Swój pierwszy sukces osiągnęła w 1935 roku podczas XVI Mistrzostw Polski w Zakopanem, gdzie wywalczyła wicemistrzostwo Polski w kombinacji alpejskiej. W roku 1936 wywalczyła mistrzostwo Polski.
Helena Marusarzówna od roku 1935 do roku 1939 siedmiokrotnie wywalczyła tytuł Mistrzyni Polski. Należała do najlepszych polskich zawodniczek w tamtym okresie.
 
Helena miała za sobą również epizod filmowy. Wystąpiła jako dublerka Liliany Zielińskiej w realizowanym w roku 1937 filmie „Halka”. W zorganizowanym pokazie mody zimowej w Warszawie, gdzie wcieliła się w modelkę, jej uroda wzbudziła zachwyt wśród męskiej części widowni i szybsze bicia serc. Wysoka, szczupła, niebieskooka blondynka wzbudzała zachwyt, a dodając do tego waleczny charakter Heleny, także i podziw.
Nadszedł rok 1939, rok, w którym zatrzymał się czas. Polska została zbrojnie zaatakowana od zachodu przez wojska niemieckie, od południa przez wojska słowackie.
 
Mająca wówczas 21 lat, Helena Marusarzówna poszła w ślady braci, Jana oraz Stanisława, zostając kurierem w strukturach SZP. Bez chwili wahania zaangażowała się w działalność konspiracyjną, przeprowadzając żołnierzy WP, przenosząc rozkazy, meldunki czy pieniądze.
W marcu 1940 roku, przebywająca wówczas w Budapeszcie, Helena nie posłuchała rady brata Stanisława, który nalegał, aby ta pozostała na miejscu. Zbyt częste kursowanie na trasie Zakopane- Budapeszt- Zakopane wzbudzało podejrzenia. Helena nie usłuchała brata i ruszyła, jak się miało okazać później, w swoją ostatnią podróż. Do Polski wracała razem ze Stanisławem Kulą i jeszcze jedną osobą. 25 marca przechodząc mostem kolejowym nad rzeką Hornad zostali zatrzymani przez żandarmów słowackich. Stanisław Kula uciekł skacząc w rwący potok rzeki. Helenie się nie udało i została zatrzymana. Przetrzymywana w Preszowie, gdzie w tym samym czasie przebywali zatrzymani brat Stanisław z żoną Ireną. Irenie udało się porozmawiać z Heleną, która cały czas wierzyła, że Słowacy nie wydadzą ich Niemcom.
 
W Preszowie Stanisław Marusarz rozpoznał buty narciarskie Heleny, w których była w Budapeszcie, a które zostały jej zabrane i złożone w depozycie. Wiedział, że została zatrzymana. Był tym faktem zdruzgotany. Jakże się pomyliła młoda Helena. Przewieziona do Muszyny, następnie do „Palace”, Nowego Sącza, krakowskiego więzienia przy Montelupich, gdzie była brutalnie przesłuchiwana i torturowana. Na końcu trafiła do więzienia w Tarnowie, gdzie przez kilka miesięcy przeszła okrutne „badania”, które nic nie przyniosły. Wobec stosowanych wobec niej brutalnych przesłuchań Helena nie zdradziła żadnych szczegółów swojej konspiracyjnej działalności. Wobec takiej postawy została skazana na karę śmierci. 12 września 1941 roku w Podgórskiej Woli koło Tarnowa Helena Marusarzówna została rozstrzelana.
 
Zgasł najpiękniejszy Kwiat Podhala.
 
W 1958 roku przeprowadzono ekshumacje pomordowanych tam osób. Obecny przy tym brat Heleny, Stanisław Marusarz, przewiózł szczątki Heleny w niewielkiej urnie do Zakopanego.
 
Została pochowana na Pęksowym Brzyzku 27 listopada 1958 roku.
 
Helenę Marusarzówne odznaczono pięciokrotnie:
Medalem Wojska Polskiego (dwukrotnie) 15.07.1948 r;
Krzyżem Walecznych 3.03.1967 r.
Krzyżem Armii Krajowej 11.04.1978 r.
Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski 21.09. 2019 r.