Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Bunt samorządów

Andrzej Owsiński, 11.10.2022

Na apel premiera o włączenie się przez samorządy do pomocy w rozwiązaniu problemów opałowych zareagowano masowym wystąpieniem w demonstracji antyrządowej z udziałem „najwybitniejszych” czyli najbardziej wrzaskliwych przedstawicieli władz miejskich na czele. Przy okazji po raz kolejny okazało się, że niemal cały samorząd w Polsce jest nie tylko w opozycji do rządu, ale nastawiony wręcz wrogo do obecnych władz centralnych. Jest to jeszcze jeden powód, dla którego nie da się efektywnie rządzić krajem, niezależnie od oceny merytorycznej stanowisk obu stron. Organy władz samorządowych nie muszą wykazywać się poparciem dla władzy centralnej, ale też nie mogą toczyć z nią wojny i negować jej polecenia wydawane zgodnie z prawem.
Może budzić zdumienie fakt, że partia wygrywająca wybory parlamentarne ponosi klęskę w wyborach samorządowych. Przecież to jest ten sam elektorat, co nasuwa najrozmaitsze komentarze. Faktem jest niezbyt duże zaangażowanie PiSu w wyborach samorządowych.
Tymczasem zawdzięczając stosowanej konstytucji, a szczególnie naciskom UE organy samorządowe w Polsce zostały rozbudowane ponad miarę. Mamy zatem, poza bezpośrednimi zgromadzeniami mieszkańców osiedli czy wsi, decydującymi o wspólnych sprawach, aż trzy szczeble samorządu przedstawicielskiego na szczeblu gminy, powiatu i województwa, a także odpowiadających im uprawnieniami miast.
Zaniedbania nie dotyczą tylko problemu obsad personalnych. Zastanowienia i odpowiedniego rozwiązania wymaga koncepcja organizacji samorządu. Jak sama nazwa wskazuje musi istnieć stosowna więź łącząca ludzi zamieszkujących odpowiedni teren. W przypadku wsi, osiedli wyodrębnionych w jednostki administracyjne sprawa nie budzi zastrzeżeń.
Wątpliwości powstają przy ustalaniu przestrzeni objętej działalnością samorządu. Powszechnym sposobem jest pójście po linii najmniejszego oporu i ustanawianie samorządu zgodnie z administracyjnym podziałem państwa dokonanym przez władzę centralną. Wprawdzie ten podział nie musi uwzględniać specyficznych walorów terenu, wskazujących na celowość powołania na nim władzy samorządowej, zainteresowani mogą jednak ubiegać się o dokonanie takiego podziału administracyjnego który odpowiadałby niezbędnym warunkom dla ustanowienia samorządności.
Drugim warunkiem jest zapewnienie w maksymalnym stopniu możliwości osobistej znajomości osób wybieranych do organów przedstawicielskich samorządów. W epoce kształtowania się demokratycznych form reprezentacji społeczeństwa była to gmina, której wielkość umożliwiała bezpośrednie kontakty i zgromadzenia pieszo lub końmi. Ten tradycyjny podział na gminy pozostał do dziś mimo diametralnie różnych możliwości komunikacyjnych. Ponadto zakres działalności samorządu na tym stopniu przedstawicielskim jest znacznie szerszy, co wynika nie tylko ze zdobyczy demokracji, ale przede wszystkim z innego poziomu cywilizacyjnego. 
Pisałem na ten temat kilkakrotnie, ostatnio 21.06.2019 r. (Atak na samorząd).
Zakres obowiązków w różnych dziedzinach, a przede wszystkim w szkolnictwie, opiece społecznej, służbie zdrowia, rozrywce, wyposażeniu infrastruktury mieszkaniowej, komunikacyjnej i wytwórczej wymaga odpowiednich sił wykonawczych. Tego nie mogą zapewnić tradycyjne gminy wiejskie.
Ze względu na ułatwienia komunikacyjne i szersze kontakty międzyludzkie obszar objęty działalnością samorządu przedstawicielskiego pierwszego stopnia może być znacznie większy aniżeli obecne gminy.
Poza względami merytorycznymi jest jeszcze dość istotny czynnik charakteru obecnych władz samorządowych. Wywodzą się one z dziedzictwa po PRL, które na szczeblu gmin nie podległo żadnej selekcji. Z reguły stanowiły one własność nomenklatury pezetpeerowskiej i zeteselowskiej z dodatkiem agentów bezpieki i innego szemranego towarzystwa żerującego na różnego rodzaju beneficjach. Ten system bez uszczerbku został przeniesiony do „IIIRP” i dzisiaj jest w dużej mierze kontynuowany przez spadkobierców. Zmiana organizacji samorządu i stworzenie nowego rodzaju lokalizacji umożliwi uwolnienie się od tego spadku.
W celu zapewnienia możliwości realizacji poszerzonych zadań współczesnego samorządu wskazane byłoby połączenie szczebla gminnego i powiatowego w jeden ośrodek, odpowiednio wyposażony w uprawnienia i środki wykonawcze. Zamiast 1 513 gmin wiejskich, 662 miejsko wiejskich i 308 powiatów wystarczyłoby 800-900 ośrodków „gminno powiatowych” o przeciętnej powierzchni 350 – 400 km2 umożliwiającej ułatwiony kontakt z zarządem.
Już dziś można eksperymentalnie połączyć kilka gmin wiejskich z ośrodkiem miejskim posiadającym warunki dla lokalizacji wspólnej władzy. Wysuwającym zastrzeżenia, że gminy miejsko-wiejskie będą bardziej dbały o interes miasta aniżeli wsi można przytoczyć przykłady istniejących już takich rozwiązań, a ponadto z racji liczby ludności w radach z reguły będzie przeważał element wiejski.
Odrębnego potraktowania wymaga samorząd wojewódzki. Z racji wielkości województw i ich ukształtowania nie reprezentują one żadnego naturalnego regionu charakteryzującego się specyfiką godną wyodrębnienia i uznania samodzielności. Są to po prostu wyznaczone odgórnie obszary, których zadaniem jest ułatwienie sprawowania administracji państwowej. Tak zresztą województwa były traktowane przed wojną, uwzględniono jedynie żądania traktatowe w stosunku do Górnego Śląska i tradycje Wielkopolskie.
Obecne województwa mają swój rodowód w wymaganiach UE dążących do stworzenia regionów administracyjnych jako konkurencji dla administracji państwowej. Rozbudowane ponad wszelką miarę „samorządy wojewódzkie” z „marszałkami” i stosowną (ale też i kosztowną) dekoracją, padają łupem bezwzględnej walki partyjnej o stołki i apanaże.
Nie mają one oparcia w jakiejś konkretnej i wyodrębnionej społeczności regionalnej, trudno nawet nazwać te twory „samorządem”, poza oczywiście reprezentowaniem swoich własnych interesów. Trzeba podkreślić że we współczesnej Polsce nie ma już prawie tradycyjnie wyodrębnionej ludności poza może fragmentem Kaszub czy Podhala, bowiem nawet na Śląsku rdzenni Ślązacy są już w zdecydowanej mniejszości.
Gdyby jednak chciało się udzielić praw samorządowych na przykład Kaszubom czy Kurpiom, to zasięg tego samorządu byłby znacznie mniejszy od obecnych województw.
W chwili obecnej w przedstawicielskich organach samorządu terytorialnego w Polsce, czyli w sumie w 2 878 radach i urzędach jest zatrudnionych 254 tys. ludzi, to niemal dwudziestokrotnie więcej niż przed wojną (administracja państwowa wzrosła „tylko” dziesięciokrotnie). Nic też dziwnego że takim „samorządowcom” wystarczy czasu na urządzanie demonstracji i wyjazdy (ciekawe na czyj koszt?).
Należy również przemyśleć organizację zarządzania miastami, a szczególnie zajmowanym przez nie obszarem w skali perspektyw rozwojowych. Klasycznym przykładem może służyć Warszawa, dotychczas nie wyodrębniona administracyjnie, tak jak to miało miejsce przed wojną. Ponadto w zasięg samorządnej administracji tej metropolii i stolicy państwa powinny wejść miejscowości podmiejskie których egzystencja jest ściśle związana z miastem.
Poza korzyściami merytorycznymi takie rozwiązanie powinno dopomóc w wyrwaniu miasta ze szkodliwych i niegodnych ani historycznej, ani współczesnej roli stolicy, wpływów posiadającego najwyraźniej mafijny charakter lobby stanowiącego połączenie pozostałości peerelowskich z grabieżczymi gangami zakotwiczonymi w niektórych partiach politycznych i innych organizacjach.
Wielokrotnie zapowiadana zmiana organizacji Warszawy ciągle nie może dojść do skutku. Dla obecnych władz państwowych ten stan rzeczy oznacza oczywistą porażkę, a parodystyczny zarząd miasta stał się ośrodkiem walki z rządem prowadzonej na poziomie rynsztokowym, a nawet dosłownie – kloacznym. Ma natomiast ten zarząd niewątpliwy sukces w postaci rekordowej liczby urzędników dochodzącej do 8 tys. osób, to już nawet nie 20 razy, a znacznie więcej od stanu przedwojennego.
Sprawa samorządów w Polsce musi być rozwiązana w kierunku uczynienia zeń organu służby lokalnej społeczności, ale też i znacznego wkładu w rozwój całej Polski. Niestety, fakty wskazują, że w obecnym stanie większość organów tej służby nie spełnia ani jednej ani drugiej roli dbając wyłącznie o swoje i swoich mocodawców interesy.
Zasadnicze zmiany w tej dziedzinie powinny nastąpić w jak najszybszym czasie , żeby chociaż częściowo nadrobić straty, jakie dotąd ponosimy z tytułu niewydolności, złej woli i zwykłej korupcji panoszących się w obecnych samorządach.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3960
AŁTORYDET

AŁTORYDET

11.10.2022 19:14

Reforma samorządów jest konieczna. Stan obecny, to m.in. skutek pomysłu AWS-UW. Samorządy ograniczyć do szczebla powiatowego. Wywalić Urzędy Marszałkowskie i Rady Wojewódzkie. Nawet tzw. świadomi wyborcy nie są w stanie wymienić nazwisk TRZECH radnych wojewódzkich (pamiętają przyszłego marszałka i pierwszego z listy na którą głosowali). Uprawnienia marszałków przekazać wojewodom. Zlikwidować województwa: opolskie (utworzone po naciskach RFN), lubuskie i kujawskie. Utworzyć środkowopomorskie. Zrobić 6-letnie kadencje samorządów, z wymianą 1/3 składu co dwa lata. Demokrację samorządową trzeba praktykować Obecna 6-letnia kadencja - to horrendum. Napisać nową ustawę o Regionalnych Izbach Obrachunkowych i nadać im szerokie uprawnienia kontrolne. Nadać Min.Fin. prawo kontrasygnaty dla projektów samorządowych powyżej np. 500 mln PLN. Zabrać samorządom kompetencje w zakresie edukacji etc..etc... Może przesadzam, ale dziś, gdyby Polska została zaatakowana z jednej bądź drugiej strony, to obecne samorządy (szczególnie z jednej strony) chętniej by współpracowały z okupantem, niż te w Doniecku czy Ługańsku z moskwicinami.
Jabe

Jabe

11.10.2022 20:35

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na Reforma samorządów jest

Kto to horrendum wprowadził? No i idąc tym tokiem myślenia, należy z­likwidować sejm, bo ilu wyborców potrafi wymienić re­prezentujących ich posłów? Patologią jest wy­sługiwanie się samo­rządami przez władze centralne, nie nadmiar kom­petencji. W patologiach zaś celuje formacja, która szła do władzy, by je zwalczać.
paparazzi

paparazzi

11.10.2022 22:51

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na Reforma samorządów jest

Reforma samorządów jest, popieram!
Czesław2

Czesław2

12.10.2022 08:37

Dodane przez paparazzi w odpowiedzi na Reforma samorządów jest,

@paparazzi reforma niewykonalna. Popis tutaj zgodnie współpracuje.
Jan1797

Jan1797

12.10.2022 18:12

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na Reforma samorządów jest

"Samorządy ograniczyć do szczebla powiatowego. Wywalić Urzędy Marszałkowskie i Rady Wojewódzkie. Nawet tzw. świadomi wyborcy nie są w stanie wymienić nazwisk TRZECH radnych wojewódzkich (pamiętają przyszłego marszałka i pierwszego z listy na którą głosowali). Uprawnienia marszałków przekazać wojewodom. … Może przesadzam, ale dziś, gdyby Polska została zaatakowana…"  
Nie nie przesadza pan, obecne samorządy w dużej części byłyby jedynie balastem, gdyby Polskę zaatakowano. Część samorządów dostrzegana jest przez społeczeństwo bardzo negatywnie, zwłaszcza po „występie” i reakcji na rtęciowy zakwit alg w Odrze. „Sami rządzą na swym terenie”, nie bacząc na wspólnotę kompletnie lekceważą społeczność lokalną to najlepiej oddaje rzeczywistość wierną zasadzie rządź i dziel. Część z nich miała i ma problem z dostrzeganiem faktycznych zagrożeń: terroryzmem, przemieszczaniem się uchodźców szkolonych w Rosji czy na Białorusi i całe szczęście to nie jest ta granicząca część. Dzisiaj samorząd opozycyjny ustami swojego mocodawcy wrzeszczy do nas; precz z rękami od czego, od pracy dla społeczeństwa? Ustami tego, który z sukcesem podwyższał wiek emeryt? Czy samorządowcy z takiego grona lub lewicowi liberałowie są przyzwyczajeni do dbałości o swoje społeczności? Bardziej niż wątpię
"Zrobić 6-letnie kadencje samorządów, z wymianą 1/3 składu co dwa lata. Demokrację samorządową trzeba praktykować. Napisać nową ustawę o Regionalnych Izbach Obrachunkowych i nadać im szerokie uprawnienia kontrolne. Nadać Min.Fin. prawo kontrasygnaty dla projektów samorządowych powyżej np. 500 mln PLN. Zabrać samorządom kompetencje w zakresie edukacji etc…etc"
Uważam, że w najbliższej przyszłości należy podjąć rękawicę ze szczególną starannością wymagającą debaty i referendów lokalnych, albowiem stan bogatych regionów pod rządami opozycyjnych samorządowców woła o pomstę do nieba, jak oliwska palma. 
 "Zlikwidować województwa: opolskie (utworzone po naciskach RFN), lubuskie i kujawskie. Utworzyć środkowopomorskie". 
Niestety Niemcy nie przezwyciężyli swojej przeszłości? Występują przeciwko samostanowieniu państwa polskiego czy naszego sądownictwa. Jeżeli w dobie zapaści euro spróbują ingerencji w zarządzanie naszą walutą Państwo powinno zdecydowanie interweniować.
Jabe

Jabe

12.10.2022 19:14

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na   

Część samorządów dostrzegana jest przez spo­łeczeństwo bardzo ne­gatywnie... – O, doprawdy?
W jaki sposób Niemcy występują przeciwko samo­stanowieniu naszego sądownictwa?
paparazzi

paparazzi

11.10.2022 22:50

Samorządy to struktura mafijno polityczna bo standardy w Polsce nie dorosły do tego.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,606
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności