Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Niemiecko-francuski egoizm rozsadzi unijny wspólny rynek

Zbigniew Kuźmiuk, 06.10.2022
1. Ostatnio media obiegła informacja o decyzji niemieckiego rządu o ustanowieniu kolejnego programu pomocowego adresowanego do gospodarstw domowych i firm, który ma je chronić przed drastycznym wzrostem cen energii.
Program opiewa na 200 mld euro i jest już kolejnym niemieckim programem o tym charakterze, wcześniejsze, które zatwierdziła Komisja Europejska (komisarz Vestager, zajmująca się konkurencją), opiewały na blisko 210 mld euro.
Informacja o decyzji niemieckiego rządu z poprzedniego tygodnia, wywołała wręcz burzę w krajach Europy Zachodniej, padają sugestie, że Niemcy jako zamożny kraj, próbują ratować swoje gospodarstwa domowe i firmy w związku z gwałtownym wzrostem cen energii, nie biorąc pod uwagę, że pomoc publiczna w takiej skali dla ich firm, łamie warunki konkurencji na unijnym wspólnym rynku.
 
2. Dwaj unijni komisarze, reprezentujący Francję Thierry Breton, odpowiadający za rynek wewnętrzny i reprezentujący Włochy Paolo Gentiloni, odpowiadający z kolei za gospodarkę, napisali nawet wspólny list adresowany do Ursuli von der Leyen, wzywając do solidarności i wspólnego europejskiego podejścia do rozwiązania kryzysu energetycznego.
Zdaniem obydwu komisarzy reprezentujących drugą i trzecią gospodarkę UE, tak ogromne wsparcie dla niemieckich firm w związku z kryzysem energetycznym, finansowane przez państwo, da niemieckim firmom niesprawiedliwą przewagę na unijnym wspólnym rynku.
Jest to szczególnie bulwersujące, w sytuacji kiedy tak naprawdę, to „Berlin” przez ostatnie kilkanaście lat, był głównym architektem polityki energetycznej, uzależniającej większość krajów UE od rosyjskiego gazu.
 
3. Dwaj unijni komisarze z Włoch i Francji reagują teraz bardzo zdecydowanie na ogłoszenie kolejnej transzy pomocy publicznej przez Niemcy w wysokości 200 mld euro, bowiem mają wiedzę, że przez ostatnie 7 miesięcy (od marca do 19 września tego roku), Komisja Europejska zaakceptowała pomoc publiczną w związku z wojną na Ukrainie, zgłoszoną przez 27 krajów członkowskich w wysokości ponad 435 mld euro.
Dotychczasowa niemiecka pomoc publiczna zaakceptowana przez KE, to blisko 210 mld euro (blisko 52% całej pomocy UE), francuska, to prawie 160 mld euro (blisko 37% całej pomocy UE), co oznacza, że pomoc publiczna z obydwu tych krajów, to blisko 90% pomocy całej UE w ostatnich 7 miesiącach.
Pozostałe 10% unijnej pomocy publicznej, przypada na pozostałe 25 krajów UE, włoska to 3,8%, hiszpańska 2,1%, polska blisko 1,7%, rumuńska blisko 1%, pozostałe kraje zgłosiły do KE pomoc publiczną, wynoszącą ułamki procenta unijnej pomocy publicznej.
 
4. Przy tak bardzo zróżnicowanej pomocy publicznej, tej zaakceptowanej już przez KE na łączną kwotę ponad 435 mld euro, jak i tej która ma być zatwierdzona w najbliższym czasie (w tym ta niemiecka na 200 mld euro), powstaje poważne zagrożenie dla unijnego wspólnego rynku.
Nie ma równych warunków konkurencji na unijnym wspólnym rynku, w sytuacji kiedy firmy niemieckie czy francuskie, otrzymują tak ogromne publiczne wsparcie finansowe, a te w pozostałych krajach, tylko symboliczne lub w ogóle go nie otrzymują.
Grozi to rozsadzeniem unijnego wspólnego rynku i aż dziw bierze, że unijna komisarz Vestager, która powinna stać na straży równych warunków konkurencji, swoimi decyzjami o tak zróżnicowanym poziomie pomocy publicznej, przyczynia się do jego  poważnej destabilizacji.
 
5. Decyzja niemieckiego rządu o wyasygnowaniu kolejnych 200 mld euro na pomoc dla gospodarstw domowych i firm w związku z wysokimi cenami energii, jest tym bardziej bulwersująca w sytuacji kiedy niemiecka komisarz Ursula von der Leyen blokuje postulowane przez Polskę i 16 innych krajów wprowadzenie maksymalnych cen na gaz importowany do UE.
Niemcy są przeciwne temu rozwiązaniu, bo obawiają się, że jego wprowadzenie utrudni im zakupy gazu w sytuacji kiedy odwracają się od gazu importowanego z Rosji, mają pieniądze na import gazu po „każdej” cenie, a na poziomie krajowym, chcą w pełni zrekompensować wzrost cen gazu gospodarstwom domowym i firmom.
Innych krajów UE na to nie stać, chciałby kupować gaz na europejskim rynku po zdecydowanie niższych cenach, stąd ich propozycja wprowadzenia maksymalnych cen importowanego gazu ale Niemcy takiego rozwiązania nie chcą.
Nie chce go również niemiecka komisarz von der Leyen i ten jej sprzeciw, dobitnie pokazuje czyich interesów pilnuje, będąc szefową Komisji Europejskiej.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1401
u2

u2

06.10.2022 08:21

Niemcy jako zamożny kraj, próbują ratować swoje gospodarstwa domowe i firmy
Przy okazji niszcząc wspólny rynek. To nie unia to niemiecki dyktat.
Czesław2

Czesław2

06.10.2022 08:35

Sfinansują to między innymi Polacy. Cały handel hurtowy i 80% detalicznego w rękach niemców. Zyski jadą do domu. Ale za to europejczycy mogą sobie weekend i popołudnia spędzić ukulturniając się w lidlu, co im załatwiły wszystkie kolejne rządy.
sake3

sake2020

06.10.2022 08:46

To dopiero poczatek luksusów szykowanych nam przez przyszłą niemiecką federację europejską. Nawet na opakowanie tego prezentu dla pozostałych państw UE już się nie wysilają. Francuski kogucik wkręcający się wszędzie może dla Francji też coś wyskrobie,co z Włochami to się zobaczy.Przecież wysuszona niemiecka miotła ma ,,narzędzia'' do dyscyplinowania łacznie z prawem do tworzenia rządów.Wszyscy będziemy pracowac na Niemców.
Czesław2

Czesław2

06.10.2022 09:18

Tylko 27% mieszkańców terytorium Polski kieruje się jeszcze patriotyzmem gospodarczym. Nic dziwnego Polacy wymierają, zastępuje ich pokolenie światowców na garnuszku banków. Poza tym, gdzie niby wykazywać się tym patriotyzmem  Wszystko w rękach niemców.
Darek65

Darek

06.10.2022 09:38

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Tylko 27% mieszkańców

Problemem jest te tylko 27%, a nie - gdzie niby wykazywać.
Czesław2

Czesław2

06.10.2022 11:09

Są miasta np Tychy, gdzie jest tylko jeden Polski market średniej wielkości, Dino. Miasto ma 130 tysięcy ludzi mniej więcej. Nikt nie pojedzie trolejbusem na drugi koniec miasta. A to, że ludzie to maja w du... to napisałem. Wymarli.
u2

u2

06.10.2022 14:08

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Są miasta np Tychy, gdzie

A to, że ludzie to maja w du... to napisałem. Wymarli.
Bzdura. Ludzie nadal żyją, w dodatku dużo lepiej niż było nie tylko za komuny, ale nawet 20 lat temu. Można to przypisać wejściu Polski do UE. Nie chodzi o to że teraz UE to fabryka kłamstw i dominacji Niemiec, tylko że to związek państw o wysokiej stopie życiowej, do której Polska dąży.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 837
Liczba wyświetleń: 10,381,017
Liczba komentarzy: 15,536

Ostatnie wpisy blogera

  • Koalicja 13 grudnia przyjęła budżet, w którym na każdy wydatek, trzeba pożyczyć aż 1/3 pieniędzy
  • Utajnienie obrad Sejmu i oskarżenia prezydenta, mają przykryć dramat w ochronie zdrowia
  • Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln zł

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Czy prezydent Karol Nawrocki podpisze taką ustawę budżetową? Czy musi? Czy jeśli prezydent ją podpisze, to stanie się wspólnikiem oszustów okradających Polskę i Polaków? Jeśli nie podpisze…
  • NASZ_HENRY, ,...,..... Tusk głupi a nadgorliwy do ognia dolewa oliwy 😡
  • sake2020, Każdy ,nawet najlepszy program naprawczy wypracowany w Pałacu  Prezydenckim rząd Tusk zabroni realizować.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności