Po naszej myśli i w polskim interesie

Koniec obecnego tygodnia przyniósł informacje o podpisaniu porozumienia klimatycznego z uwzględnieniem interesów Polski i o wzmocnieniu obecności państwowego koncernu przy budowie potężnego, węglowego bloku energetycznego w Elektrowni Ostrołęka.
Okazało się, że to, co nie udawało się latami poprzedniej koalicji, jest w zasięgu możliwości obecnego rządu, któremu, bez oglądania się na „niemożliwe”, udaje się forsować na arenie międzynarodowej (w tym wypadku unijnej) rozwiązania korzystne dla naszych interesów. Pozostaje przy tym w zgodzie z wymogami UE.
Tylko szkoda, że tak rzadko informacje związane z polityką klimatyczną i pogłębianiem naszego bezpieczeństwa energetycznego, przedostają się do opinii publicznej.
Jak poinformował portal ministerstwa środowiska unijni ministrowie ds. środowiska zatwierdzili ratyfikację przez Unię Europejską porozumienia klimatycznego z Paryża w trakcie nadzwyczajnego posiedzenia Rady UE ds. Środowiska w Brukseli.
Co istotne, jak skomentował to polski uczestnik tego gremium, minister Jan Szyszko: - Osiągnęliśmy porozumienie na poziomie unijnym w sprawie ratyfikacji Porozumienia Paryskiego. Jednocześnie polskie interesy zostały zabezpieczone. Nasza gospodarka oparta jest na węglu i to zostało uwzględnione w przyjętym dziś porozumieniu - dodał minister.
- Dzisiejsza decyzja uwzględnia zapisy Porozumienia Paryskiego, które mówią o zmniejszaniu koncentracji CO2  jak najszybciej i jak najbardziej efektywnie, jednak z poszanowaniem specyfiki poszczególnych gospodarek - stwierdził Jan Szyszko.
Co miał dokładnie na myśli minister wyjaśnił rzecznik jego resortu, Paweł Mucha: - O naszej wyjątkowości stanowi fakt, że mamy lasy, które zajmują ponad 1/4 powierzchni kraju. To właśnie te lasy, a także nowoczesne technologie węglowe, chcielibyśmy wykorzystać w celu zmniejszenia koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze.
Czy to wystarczy, by Unia się nas więcej nie czepiała w sprawie stosowania na szeroką skalę węgla w energetyce, nie wiadomo. Jednak wygląda na to, że przynajmniej na jakiś czas mamy z tym problemem spokój. Jak na razie robimy swoje, nieoglądając się na dotychczasową „nieustępliwą” linię forsowaną na arenie unijnej głównie przez Niemcy, suflowane mniej czy bardziej oficjalnie przez lobby prorosyjskie.
Właśnie koncern energetyczny Energa stał się akcjonariuszem posiadającym 100 proc. (210 mln) udziałów w spółce celowej utworzonej na potrzeby budowy bloku elektrowni Ostrołęka C, który ma osiągać moc 1000 MW.
Według szefa Energi, Dariusza Kaśkówa - Nowy blok w Ostrołęce to jedno z najistotniejszych wyzwań, jakie ma przed sobą Grupa Energa, bardzo istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Przejęcie kontroli nad spółką Elektrownia Ostrołęka było niezbędne, aby zapewnić efektywność działań przy realizacji tej inwestycji.
Wcześniej prezesi Energi i Enei podpisali list intencyjny, w którym zadeklarowali zamiar współpracy przy przygotowaniu, realizacji i eksploatacji bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka. Obie firmy przewidują, że realizacja inwestycji potrwa około pięć lat, nakłady na nią wyniosą ok. 5,5-6 mld zł i że zostanie ukończona w drugiej połowie 2023 r.
Czysta energia nie musi być koniecznie być koniecznie „zielona”. Może też pochodzić z - jakże nielubianego przez Brukselę - węgla kamiennego.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

01-10-2016 [08:44] - Marek1taki | Link:

Nasze lasy i pola potrzebują CO2. Niech lepiej walczą ze stonką.

Obrazek użytkownika Jabe

01-10-2016 [13:48] - Jabe | Link:

Za wiele to Pan do powiedzenia nie miał.

A polska energetyka wcale nie musi być oparta na węglu. To marnotrawstwo. Niestety budowa elektrowni nuklearnej doprowadziłaby do zagłady lasów dla produkcji papieru potrzebnego do sporządzenia dokumentacji. No to spalamy ten węgiel jak nasi dziadowie.

Obrazek użytkownika mmisiek

02-10-2016 [04:40] - mmisiek | Link:

Ze zwykłym gazoportem nie mogliśmy sobie poradzić, a Pan chce budować atomową elektrownię szermując modnym argumentem "nowoczesności".
Tymczasem nie mamy ani własnego paliwa ani własnej technologii - pełne uzależnienie od obcych to raczej kiepska recepta. Za to doskonała na topienie miliardów.