Opozycyjne raby o mentalności folksdojczów albo odwrotnie

Przewertowawszy regulamin korzystania z ławeczki patriotycznej skonstatowałem, że nie sprostam srogim wymaganiom i przycupnąłem obok na krzesełku wędkarskim. Rozparty woluntarystycznie na brezentowym siedzisku myślałem o marności mego jestestwa. Jeśli nawet nie jestem w stanie skorzystać przepisowo z refleksyjnego wytchnienia na tym zacnym meblu z pomnikową inklinacją, to jakże mogę się odnaleźć w galopadzie progresywnej rzeczywistości?

Jak dalece odstaję od awangardy postępu uświadomili mi młodzi uczestnicy platformerskiego spędu zwanego kampusem przyszłości. Emanowali energią, kreatywnością, tolerancją, światopoglądem gardzącym miazmatami kołtuńskiej aksjologii… Dotychczas ich przedstawicieli legitymujących się dwoma fakultetami, trzema językami obcymi, zamiłowaniem do gier planszowych i sprawną nawigacją w necie, oglądałem głównie w teleturniejach. Znakomicie egzemplifikowali treści rewolucyjnych pieśni typu: “przeszłości ślad dłoń nasza zmiata”, włącznie z dokonaniami takich dziadersów jak Sienkiewicz czy romantycy. A na ulicach wrzaskliwe tło dla liderów czyniła massa tabulette nabuzowanych nastolatek skandując radośnie: “hej, hej, hej, aborcja jest okej!”. Zaś echo dziejów zawodziło smętnie: “ruszymy z posad bryłę świata, bo jesteśmy młodą gwardią progresywnych mas”.

Ten sam leitmotiv wybrzmiewał na kampusie, gdyż zgromadzenie stanowiło ważny etap wysiłków opozycyjnych elyt III RP w kształtowaniu światopoglądu, odpukać, przyszłości narodu, wróć, społeczeństwa. Z biwakującą młodzieżą spotykali się zatwardziali przeciwnicy obecnej władzy, autorytety promowane przez generatory rzeczywistości urojonej, grupka zrewoltowanych sędziów, infantylni celebryci, partyjni liderzy opozycji, lecz bez zdystansowanych do eventu przedstawicieli lewicy Czarzastego, Biedronia i Zandberga. Ale platformerskie lewactwo w pełni rekompensowało ich nieobecność.

Deliberowano przez kilka dni i nocy. Jednak indoktrynacyjny sens całego konwentyklu zawierało wystąpienie chorążego progresu Donalda Tuska. Oświadczył on, że na listy wyborcze PO trafi wyłącznie towarzystwo akceptujące bez zastrzeżeń aborcję do trzeciego miesiąca ciąży. I naturalnie(?)  ta decyzja wywołała aplauz kampusowiczów, znak, że pranie mózgów osiągnęło apogeum. Chyba przedwcześnie uznałem wolę Tuska za szczyt moralnej aberracji, nawet dołączając do pakietu promocyjnego Platformy wszelkie postulaty środowisk LGBTitd. Zważywszy bowiem, że podobno znakomicie wyczuwa on ducha, wróć, demona czasów, bez żenady będzie przyswajał kolejne koncepty awangardy, byle podnosiły słupki sondażowe. I jeśli na przykład populacja zniesmaczona katolicyzmem zwróci się ku islamowi, założy turban, tak jak niegdyś wziął ślub kościelny przed wyborami, w myśl zasady: to prawdziwy życia smaczek, raz prawiczek, raz lewaczek.

A tak w ogóle nieujarzmiony progres wiedzie wyznawców ku ekscytującym czeluściom istnienia. Bo jeśli kobiety mają prawo patroszyć swe łona, to czemu odwodzi się desperatów od prób samobójczych? Czemu wciąż eutanazja jest dobrodziejstwem dyskusyjnym? Skąd opory przed aborcją odłożoną, a la spartańska eliminacja wybrakowanych noworodków, a i starszych dzieci? Skąd takie parafiańskie przywiązanie do seksualnego życia w parach, ostatnio ku satysfakcji modernistów osłabiane przez swingersów? A co ze związkami międzygatunkowymi, na których wciąż ciąży piętno dewiacji? Czy nie najwyższa pora przewartościować negatywną ocenę pedofilii? Ponoć światli skandynawscy wujaszkowie czynią stosowne starania w WHO, gdzie przegłosowywano już nie takie zmiany. Tam też tolerancyjni etycy zabiegają o zdjęcie anatemy z kazirodztwa. Jak widać przed Platformą Obywatelską jeszcze huk roboty uświadamiającej.

Dziwię się tylko, że tacy bezkompromisowi orędownicy wyrównywania krzywd wszystkim pokrzywdzonym, kobietom za wieki patriarchatu, niewolnikom za mordercze wykorzystywanie ich na plantacjach, ludom uciskanym przez kolonialistów, rozmaitym mniejszościom dyskryminowanym przez większości, zwierzętom pozbawianym przymiotów istot czujących, kniejom masakrowanym przez harwestery, w sprawie reparacji wojennych dla Polski od Niemiec są tak mało empatyczni. Ba, kulą uszy. I wyłazi z nich służalczość rabów, żeby nie napisać mentalnych spóźnionych folksdojczów. Ich pokrętne, wręcz ekwilibrystyczne tłumaczenia czemu nie popierają treści rządowego raportu na ten temat, budzą moje obrzydzenie, na tyle fizjologiczne, że w trosce o higienę, nie tylko psychiczną, wolę zaniechać dalszego komentarza.
 
Sekator
 
PS.
– Czemu mianowałeś Tuska zaledwie chorążym? – pyta mój komputer. – Toż to najmarniej generał, jeśli nie marszałek.
– To taka analogia do chorążego pokoju – wyjaśniam Eustachemu. – I sprawdź sobie w Wikipedii, kto zacz ów osobnik.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

05-09-2022 [13:12] - Edeldreda z Ely | Link:

Nie martw się, Eustachy; ja też nie załapałam i musiałam googlować.

Obrazek użytkownika sake3

05-09-2022 [13:55] - sake3 | Link:

To Pan z Eustachym dostąpił zaszczytu bycia na na tym Campusie marzeń o świetlanej przyszłości? Tak Pan barwnie pisze. Ja nie niestety nie podołałam próbom wejścia choć miałam nawet przygotowane transparenty. Widocznie kościółkowe kołtuństwo wyzierało z mojej gęby i nie pomogło nawet moje zaklinanie że reprezentuję płeć nr.42 i wymagam tolerancji dla mojej inności,ani zgrzewki piwa które usiłowałam dyskretnie wręczyć. A tak chciałam uścisnąć dłonie wiodących działaczy opozycji, porównać ile jestem wyższa od Trzaskowskiego, zaśpiewać z panią Jeżowską choć obie głosu raczej nie mamy.Teraz już wiem,że przyszłość dla mnie wypracowują najlepsi z najlepszych. 

Obrazek użytkownika u2

05-09-2022 [14:25] - u2 | Link:

aborcję do trzeciego miesiąca ciąży.

A nie dobrowolną eutanazę do 15 roku życia ?

PS. PDT zastosował sprytny sposób na zajumanie elektoratu czerwonych błyskawic Lemparcicy, z którą zresztą się ostentacyjnie spotykał kiedy jeszcze był "krulem" Europy.

Obrazek użytkownika Siberian Husky Dog

05-09-2022 [23:05] - Siberian Husky Dog | Link:

Reparacje nie dzielą Polaków.
Reparacje oddzielają Polaków od skurwysynów.I aż dziw bierze ile tych niemieckich popychli tu mamy.
Tyle

Obrazek użytkownika Jabe

06-09-2022 [08:31] - Jabe | Link:

Ponieważ reparacje są kolejnym tematem rzuconym ciemnemu ludowi dla pod­grzania nastrojów, pozwalają raczej odcedzić roz­emocjonowanych ciem­niaków.