Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Co zrobić gdy szantaż się nie uda?
Wysłane przez elig w 03-08-2022 [18:29]
Przed takim problemem stanęły Chiny - na własne życzenie zresztą. Gdy przewodnicząca amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi zapowiedziała swoją wizytę na Tajwanie, Chiny gwałtownie zaprotestowały, grożąc USA straszliwymi konsekwencjami. Nie odniosło to skutku i Pelosi na Tajwan poleciała. Przemawiała w tamtejszym parlamencie nazywając Tajwan oazą wolności, zapewniła, że USA nie porzucą Tajwanu oraz spotkała się z panią prezydent tego kraju Tsai Ing-wen {TUTAJ}. Następnie - po 19 godzinach opuściła Tajwan i udała się do Korei pd. {TUTAJ}.
Chińskie władze obudziły się z ręką w nocniku. Co mają one teraz zrobić? Jeśli nie zareagują - "stracą twarz", a na wojnę z USA ich nie stać. Wymyśliły manewry wojskowe. Według Wojciecha Szewki {TUTAJ}:
"Komunikat PLA „Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza przeprowadzi ważne operacje szkoleniowe wojskowe i z amunicją ostrą w następujących obszarach morskich i przestrzeni powietrznej od 12:00 4 sierpnia 2022 r. Do 12:00 7 sierpnia czasu pekińskiego” (i po tym koordynaty obszarów).".
Szewko załącza mapę planowanych ćwiczeń {TUTAJ}. Te manewry nie zaszkodzą jednak USA. Ich koszty poniosą sami Chińczycy. Jeśli będą używać ostrej amunicji to zmniejszą swoje własne zasoby. Gołosłowne pogróżki się nie opłacają.
Komentarze
03-08-2022 [20:20] - sake3 | Link: W nawiązaniu do tytułu-my nic
W nawiązaniu do tytułu-my nic nie musimy robić.
03-08-2022 [22:05] - J z L | Link: Chiny militarnie to nie armia
Chiny militarnie to nie armia szwejków i palantów jak ci w Rosji
Ich lekceważyć się nie powinno