W piątek, 22.07.2022, czyli trzy dni temu, porwano w biały dzień 14-letnią dziewczynkę sprzed sklepu Biedronki w Poznaniu. Jak doniosło TVP Info {TUTAJ}:
"Jak informował w rozmowie z portalem tvp.info rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, dwie godziny później funkcjonariusze znaleźli porywaczy i ofiarę kilkanaście kilometrów pod Poznaniem, nieopodal wsi Złotniki. Dziewczynka została uwolniona i trafiła do szpitala. Przeżyła horror; jak opisywał Borowiak, była maltretowana: miała częściowo ogolone włosy na głowie, zgolone brwi, była przypalana papierosem, rozbierana, zmuszana do innej czynności seksualnej.
Wszystkie osoby uczestniczące w porwaniu zostały zatrzymane. Wszyscy są mieszkańcami Poznania, to jedna dorosła kobieta i czworo nastolatków w wieku od 13 do 17 lat. Dorosła kobieta to matka 13-latki, która uczestniczyła w porwaniu. 13-latka znała się z ofiarą.".
Dzisiaj dowiedzieliśmy się więcej:
"Sąd aresztował dziś 39-letnią Paulinę K. i 17-letniego Alana O., którzy porwali, torturowali i gwałcili ze szczególnym okrucieństwem 14-letnią dziewczynkę z Poznania. Motywem ich działania był dług za e-papierosa w wysokości 20 zł. Na jaw wychodzą nowe, szokujące szczegóły tej sprawy. Kiedy nastolatek gwałcił porwaną, wszystko nagrywała 39-latka. (...) Dziś poznański sąd aresztował dwoje z pięciorga sprawców porwania uprowadzenia i pozbawienia wolności, oraz zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem 14-latki w Poznaniu.
W areszcie na proces poczeka 39-letnia Paulina K. i 17-letni Alan O. Pozostali sprawcy – dwie dziewczynki i chłopak w wieku 13 i 14 lat, którzy także uczestniczyli w tym zdarzeniu, zostali odizolowani, przebywają w schroniskach dla nieletnich; decyzję o ich dalszym losie podejmie sąd rodzinny. (...) Jak wynika z ustaleń śledztwa, kiedy jeden z nastolatków gwałcił dziewczynkę, wszystko nagrywała 39-latka, a pozostała część grupy przytrzymywała ofiarę.
Jak podaje „Gazeta Wyborcza” {TUTAJ}, całe porwanie było zaplanowane, a dorosła kobieta – matka uczestniczącej w porwaniu 13-latki – wymyśliła uprowadzenie. Podczas przesłuchania kobieta powiedziała, że „chciała ukarać pokrzywdzoną”.
Według gazety to właśnie 39-latka zmusiła 14-latkę do wejścia do samochodu. „Następnie odjechała nim. Po drodze do Złotnik porywacze zatrzymali się jednak przy sklepie. Kupili w nim golarkę do włosów, której potem użyli do zgolenia brwi i części głowy” – czytamy.
Jak informowała prokuratura, motywem działania sprawców porwania był rzekomy dług za e-papierosa – 20 zł.
– Córka podejrzanej domagała się zwrotu tych pieniędzy. Dodatkowo podejrzana podczas składania wyjaśnień oświadczyła, że chciała też ukarać tę pokrzywdzoną dziewczynkę – a to ukaranie miało – według podejrzanej – wynikać z tego, że ta pokrzywdzona dziewczynka nazwała podejrzaną w sposób wulgarny – powiedział prokurator." {TUTAJ}.
Co mnie zainteresowało w tej sprawie? Ano to, że sprawcy zupełnie nie zdawali sobie sprawy z tego, że popełniają przestępstwo. Nie kryli się z nim - wręcz przeciwnie - nagrywali swoje działania, dostarczając dowodów przeciw sobie. Inicjatorka porwania, Paulina K. miała pełne poczucie słuszności, gdy chciała ukarać swoją ofiarę. Takie przekonanie o słuszności i nadrzędności swoich racji może też tłumaczyć inne zdarzenia.
Oto w sobotę, 23.07.2022, [czyli dzień później] w Kórniku pod Poznaniem zwolennicy PO zaatakowali uczestników wiecu PiS. Profesor Żerko napisał:
"Żona wraca ze znajomymi ze spotkania z J. Kaczyńskim w Kórniku. Przy wyjściu zostały obrzucone przez oczekujących tam zwolenników opozycji od "pisowskich kurew", było też plucie na wychodzących, skandowanie "jebać PiS". Mówi, że nigdy jeszcze nie spotkała się z czymś takim." {TUTAJ}.
Wydaje mi się, że ci "zwolennicy opozycji" to duchowi bracia Pauliny K.. Mają tak silne poczucie słuszności, iż są w stanie dokonywać w jego imieniu najdzikszych występków.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4789
"nie mieszczą się bowiem w ramach normalnych zachowań" - sęk w tym, że te zachowania stają się normalne, powoli nienormalni stają się Ci, którzy myślą starymi kategoriami...
Nie ściemniaj. Po prostu dużo tam u ciebie w kuńfie niemieckich i rosyjskich agenciaków, którzy próbują dzielić i rządzić, choć nikt ich z Polaków nie wybrał. Wygrajcie wybory, a dopiero potem rządźcie :-)
2). Potrzebne jest droga Elig medialne otwarcie na Polskę młodych. Żeby przynajmniej wiedzieli, że nie są potrzebne znajomości w pozyskaniu pracy. Nie wystarczy nawet wielokrotnie poszerzony dziennik z regionów, zdecydowanie bez instruktażu gadających głów. Czy think tanki skupione na przyszłości sektora turystycznego te dotyczące samych młodych, startujące przy niewielkim wsparciu rządowym, to warte zastanowienia? Mocno nagłośniane mogą stanowić podwaliny nowych trendów turystyki niewidocznych dla nas, uruchomić nowe kierunki biznesowe nawet poprawić wizerunek naszego kraju, wtedy budowa mieszkań+ zachowa sens. Bo że pracują bez podatku to chyba wiedzą? W wielu miejscach obserwuję pracujących coraz starszych i środowiska niepracującej, nieuczącej się młodzieży i dzieci. Przecież jest obowiązek nauki oprócz dbałości o nauczycieli? Pamiętając o kurateli społecznej, zagranicznych wzorcach ulicy, hejtu, rodzimym urzędniczym otoczeniu, ograniczone postrzeganie wspólnoty musi się zmienić. Łatwiej będzie chronić ludzi w czasie każdej anomalii i każdego zagrożenia.