Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Hasło wyborcze PO: krótki arbait, długi fajrant!
Wysłane przez Sekator w 13-07-2022 [08:22]
Cysorz z piosenki poety Andrzeja Waligórskiego, w brawurowej interpretacji Tadeusza Chyły, czytał “WTK” i “Karuzelę”. Obu tygodników już dawno nie ma. Ciekawe, co dziś czytałaby jego cesarska mość? Zamiast “WTK” zapewne inny pseudo katolicki periodyk typu “Tygodnik Powszechny”. “Karuzela”, podobnie jak “Szpilki”, zeszła bezpotomnie. Ale paradoksalnie ofert do uchachania jest zatrzęsienie. Internet roi się od memów i twitterowej paplaniny. Tradycyjne media… Ten podział stracił już chyba sens, bo internet wrósł na dobre(?) w skrzeczącą pospolitość na równi z prasą papierową i tam-tamami. W każdym razie gdziekolwiek by ucho i oko przyłożyć, wszędzie można boki zrywać. Wróć, ten idiom średnio pasuje do reakcji na lwią część kakofonii, której nie sposób traktować serio. Zwyczajowo bowiem zrywanie boków kojarzy się z humorem odprężającym, mniejsza, subtelnym czy rubasznym, zaś wice serwowane przez persony publiczne budzą raczej pusty śmiech i trwogę.
W elytach opozycyjnych takie reakcje wywołują od dawna wystąpienia prezesa NBP, Adama Glapińskiego. Każdy antypisowski harcownik uważa za punkt honoru, no, obowiązek, dołożyć temu dyletantowi ekonomicznemu. I tak, jak w czasach Stańczyka wszyscy znali się na medycynie, tak teraz gremialnie pozują na ekspertów od inżynierii finansowej. A trawi ich po prostu syndrom halabardnika, statysty z halabardą przekonanego, że lepiej zagrałby hamleta niż ten przereklamowany bufon Iksiński. W moim fachu halabardnika zastępowali korektorzy(I korektorki).
Nie znam się na ekonomii, więc nie wnikam w meandry wyjaśnień prezesa Glapińskiego dotyczących polityki NBP. Ale nie podzielam obiegowej opinii, że człowiek piastujący takie stanowisko powinien być w kontaktach publicznych powściągliwy, poważny i małomówny. Wręcz odwrotnie, bo przeciąganie drągiem ironii po prętach klatki ze sforą katonków wzmaga ich zabawny jazgot sycący moje mroczne poczucie humoru.
Jednak w przypadku Donalda Tuska, samca alfa tego chóru owo wspomaganie jest zbędne. Przewodniczący PO samoistnie, no, może wspomagany przez swego guru od piaru, przeistoczył się z osobnika cielesnego w amorficzną erupcję groteski. Jeszcze nie przebrzmiały echa jego burczymuchowatych gróźb pod adresem prezesa Glapińskiego, a już obiecał ludowi czterodniowy tydzień pracy. I teraz jego egzegeci usiłują tłumaczyć dociekliwym, co wódz miał na myśli. Przy okazji dementują złośliwe plotki, że dniami wolnymi byłyby: środa, czwartek i piątek, co przyspieszyłoby zeświecczenie kraju.
A wśród opozycyjnych konkurentów do władzy zapanował popłoch. Co czynić żeby przelicytować to zobowiązanie? Trzydniowy tydzień pracy? Pięciogodzinny dzień pracy? Miesiąc urlopu na kwartał? Emerytura po dziesięciu latach pracy? A dla prześladowanej mniejszości LGBTitd. Po pięciu?
Jeszcze trudniej będzie wielebnemu Hołowni czy Włodzimierzowi Czarzastemu przebić zapowiedź Tuska o błyskawicznym stłamszeniu inflacji do kilku procent. No, chyba, że zagwarantują deflację.
Tylko Władysław tygrys Kamysz może trzymać karty przy orderach i nie włączać się do licytacji. Bo czymkolwiek nie zamąciłby potencjalnego elektoratu i tak brakuje mu potencji do samodzielnego startu w wyborach. I wcześniej czy później będzie musiał przycupnąć na cudzej kanapie.
Wracając na koniec do ambitnego programu PO. POdobno Tusk chowa jeszcze kolejnego asa w rękawie. Mleko i miód w rzekach zamiast wody. Zmartwionym wędkarzom zostawi na pociechę jeziora i stawy.
Sekator
Ps.
- Środa popielcowa, tłusty czwartek i Wielki Piątek - mruczy mój komputer. - Więc pal sześć wolną sobotę.
- Czy ty wiesz, Eustachy - pytam w zadumie, - że wolna sobota była 21 postulatem Solidarności z sierpnia 1980 roku?
Komentarze
12-07-2022 [20:13] - u2 | Link: czterodniowy tydzień pracy
czterodniowy tydzień pracy
To proste : Piątek świętują muzułmanie, Sobotę żydzi, Niedzielę katolicy.
PS. Ale znając notoryczne kłamstwa PDT to byłoby dokładnie odwrotnie, czyli arbajt macht frajerów, zwłaszcza w Niedzielę :-)
12-07-2022 [22:24] - Siberian Husky Dog | Link: Silni ludzie Donalda Tuska
Silni ludzie Donalda Tuska tuż po operacji siłowego wyprowadzania sędziów
https://pbs.twimg.com/media/FXeSfq0WQAgQm2D?format=png&name=small
12-07-2022 [22:19] - Siberian Husky Dog | Link: Dziś wysłuchałem kapitalnego
Dziś wysłuchałem kapitalnego wystąpienia Pana Prezesa Kaczyńskiego w Grójcu.
Szalenie mądra, spójna,bardzo spokojna oraz przepełniona patriotyzmem mowa. Widać i słychać, że ten człowiek kocha Polskę.
Zupełne przeciwieństwo tego rozdygotanego pałającego nienawiścią furiata Tuska szczującego na siebie Polaków.
My te kolejne wybory wygramu w cuglach
13-07-2022 [12:26] - Es | Link: Uległem sugestii i
Uległem sugestii i wysłuchałem tego przemówienia.
Powiedz mi ktorego wątku oprócz inflacyjnego nie słyszeliśmy przed ostatnimi i jeszcze przed poprzednimi wyborami?
Tradycyjnie pojawia się wątek rozliczeń poprzedników na przykład, zapowiadanych tym razem jeszcze szerszym otwieraniem archiwów jakby tylko od nich było to uxależnione i do tej pory niemożliwe. Pojawia się kwestia reparacji- przez siedem lat nie zorganizowano z espołu z prawdziwego zdarzenia, zastępując go atrapą dla naiwnych. Pojawią się problem mieszkań z jednoczesnym teraz oskarżeniem niecnych deweloperów- żeby posłużyć się jakąś paralelą- Ty chciałbyś z chęcią popracować załóżmy dwa razy więcej za te same pieniądze?
Można by się "czepiac" pewnie jeszcze innych rzeczy- nie dosłuchałem też z braku czasu pytań i odpowiedzi więc pewnie jest ich więcej. Nie darował sobie Prezes kolejnego oświadczenia " wiem ale nie powiem. Jest tutaj zupełnie niereformowalny, albo ma dupy a nie piarowców.
W kolejnych odsłonach należy oczekiwać min solennych przyrzeczeń ostatecznego rozwikłania zagadki tragedii smoleńskiej i publikacji załącznika raportu.
Z jednym jedynie mmogę się zgodzić. To rzeczywiście zupełnie inny( in plus) od Tuska format człowieka.
13-07-2022 [12:29] - Es | Link: Zapomniałem : Karczewski myli
Zapomniałem : Karczewski myli uprzejmość z lizusostwem. Żeby tego dosadniej nie nazwać
13-07-2022 [11:14] - angela | Link: Panoszy się Pinokio na
Panoszy się Pinokio na ulicach, i coraz więcej sobie pozwala, bo za przekręty ktorych dopuścił się na Polsce I znamiona zdrady Polski, obecny rząd, nie ma czasu za arsch go wziąść.
Wazne są problemy panstwa, ale bardzo wazne jest też rozliczenie szkodnika i kłamcy, bo mlodzi nie pamiętają tego bestialstwa gospodarczego na Polsce, jakie zafundował Niemiec.
Szkodnik i kłamca nadal będzie szkodzil i utrudniał dzialania rządu, wykorzystujac bardzo trudną sytuację na świecie, którą między innymi sam zafundował, ewidentną współpracą na rzecz Rosji.
Udało się szkodnikowi raz obalić rząd, próbuje I teraz.
Dlatego wyslany został orzez Niemcy I Rosję, jako specjalistę od obalania rządu.
Wierzę, że Polacy mają głowę na karku i nie dadzą szkodnikowi jeszcze raz okradać siebie i Polski.
Zmiotą niemca bezpowrotnie do jego mocodawców, dla których chce od nowa niszczyć Polskę.