Łza mi się w oku kręci, gdy wspominam dawne sezony ogórkowe. Wtedy rzeczywiście w okresie wakacyjnym niewiele się działo. Pozbawione żeru media uciekały się do promowania różnych "michałków". Można więc było opisywać [lub oglądać] kręgi w zbożu, ślady lądowań UFO, wieloryba w Wiśle i Paskudę w Zalewie Zegrzyńskim. "Express Wieczorny" pisał o zaskrońcu w brzuchu. Oprócz kosmitów pojawiał się oczywiście potwór z Loch Ness, a także węże morskie i dwugłowe cielęta. Coś w sam raz na leniwe wakacje.
A dzisiaj? Weźmy miesiąc od 23 czerwca 2016 do 22 lipca 2016 włącznie. W tym czasie: Brytyjczycy opowiedzieli się w referendum za opuszczeniem Unii Europejskiej. W Warszawie mieliśmy szczyt NATO. Piłkarze zmagali się w finałach Euro 2016. Miały miejsce trzy zamachy terrorystyczne, jeden bardzo krwawy w Nicei i dwa w Bawarii. W Turcji doszło do nieudanego puczu wojskowego, po którym prezydent Erdogan wprowadził stan wyjątkowy, zawiesił Konwencję Praw Czlowieka i rozpoczął intensywne prześladowania swych przeciwników. Podczas konwencji w Cleveland Donald Trump został republikańskim kandydatem na prezydenta USA. A w Polsce?
Odbyły się burzliwe sesje polskiego parlamentu, na których uchwalono wiele ważnych ustaw: podwyższono płacę minimalną, obnizono podatek CIT dla mniejszych przedsiębiorstw, wprowadzono podatek od marketów, wyłoniono nowego prezesa IPN, ukonstytuowała się Rada Mediów Narodowych, powstała komisja śledcza zajmująca się aferą Amber Gold. Przepchnięto przez parlament nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Uczczono pamięć ofiat wołyńskiego ludobójstwa. To wszystko w jeden miesiąc. Nieszczęsne potwory i kosmici nie mają w tej sytuacji żadnych szans.
Co wiecej, do Polski dotarlo już 100 tys. pielgrzymów z całego świata na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. W tym ważnym wydarzeniu religijnym weźmie udzial ponad milion wiernych i papież Franciszek. Wobec tego - ewentualny sezon ogórkowy może być tylko w sierpniu. W Polsce będą w tym czasie wakacje parlamentarne. Nikt jednak nie wie, co może zdarzyć się za granicą.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2159
"Nikt jednak nie wie, co może zdarzyć się za granicą."---koniec cytatu.
A Szanowna Pani wie,co się zdarzy u nas? Ja nie wiem...
PS.I tak po prawdzie...nie chcę wiedzieć :-))