Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Według USA wojna Rosji z Ukrainą powinna trwać jak najdłużej
Wysłane przez elig w 31-05-2022 [19:56]
Trzy dni temu, 28.05,2022, opublikowałam notkę "Pułapka, czyli oczekiwanie na cudowną broń" {TUTAJ}. Napisałam w niej:
" I na tym właśnie polega problem. W interesie USA jest możliwie największe osłabienie Rosji bez doprowadzenia do globalnego konfliktu. Służy temu przedłużająca się wojna, a nie szybkie zwycięstwo Ukrainy. Dostawy z Zachodu są niezbędne, ale Ukraińcy powinni liczyć w głównie na siebie. Nikt za nich tej wojny nie wygra.".
Już wczoraj [30.05.2022] okazało się, iż wyszło na moje. Dowiedzieliśmy się, że:
"Prezydent USA Joe Biden zadeklarował w poniedziałek, że USA nie wyślą Ukrainie rakiet o zasięgu sięgającym terytorium Rosji. Odniósł się w ten sposób do kwestii ewentualnego przekazania systemów artylerii rakietowej M270 MLRS lub HIMARS.
"Nie wyślemy Ukrainie systemów rakietowych, którymi mogą uderzyć wewnątrz Rosji" - powiedział Biden, odpowiadając pod Białym Domem na pytanie, czy USA wyślą Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu." {TUTAJ}.
Także wczoraj w portalu wPolityce.pl {TUTAJ} ukazał się tekst Marka Budzisza "Scenariusz zwycięstwa Ukrainy. Perspektywa triumfu, to nie kilka, a raczej kilkanaście miesięcy, może wręcz kilka lat" Autor streścił w nim cykl trzech artykułów pióra Daniela Daviesa, podpułkownika rezerwy amerykańskich sił zbrojnych [dziś "senior fellow"w think tanku Defense Priorities]. Opisuje on scenariusz ewentualnego ukraińskiego zwycięstwa. Czytamy:
"Pierwszym krokiem na drodze Ukrainy ku zwycięstwu w wojnie z Rosją, jest w opinii Daviesa, zmiana podejścia do toczonej wojny. Kijów musi broniąc się w Donbasie i starając powstrzymać postępy Rosjan równolegle przystąpić do budowy sił, które zdolne będą przeprowadzić kontruderzenie. Oznacza to, w jego opinii, budowę niezależnej armii uderzeniowej, która musi zacząć powstawać już teraz, aby w perspektywie 12 do 18 miesięcy przystąpić do metodycznego wypierania Rosjan. Nadzieje, że można tymi samymi siłami przejść pewnego dnia z obrony do ataku są, zdaniem Daviesa złudzeniem, które może stronę ukraińską, wiele kosztować. Sformułował on trzyczęściowy „plan zwycięstwa”, który, jak pisze „opiera się na solidnych podstawach wojskowych, geograficznych i historycznych. Jeśli znajdą się niezbędne zasoby, daje on rozsądną szansę na sukces. (...)
Daniel Davies, jest zdania, że wyparcie Rosjan w najbardziej optymistycznym scenariuszu zajmie lata i nie ma pewności, że w ogóle się uda. Będzie też bardzo kosztowne dla Ukrainy, zarówno jeśli chodzi o straty w ludziach jak i skalę zniszczeń kraju. Na tej podstawie amerykański ekspert, argumentuje, że rozwiązaniem lepszym byłoby poszukiwanie rozwiązanie politycznego, nawet za cenę oddania części terytorium.".
Jak więc widać, Amerykanie uważają, że wojna powinna jeszcze trwać latami, wyniszczając stopniowo Rosję [i Ukrainę też] oraz osłabiając pomału Francję i Niemcy. To właśnie leży w interesie USA.
Komentarze
31-05-2022 [20:00] - Jabe | Link: A my?
A my?
31-05-2022 [20:26] - MFW | Link: "Jak więc widać, Amerykanie
"Jak więc widać, Amerykanie uważają, że wojna powinna jeszcze trwać latami, wyniszczając stopniowo Rosję [i Ukrainę też] oraz osłabiając pomału Francję i Niemcy. To właśnie leży w interesie USA."
Tak rzeczywiście może być, bo nauka z efektów polityki USA od początku XXI wieku, kiedy USA stawiały w Europie na Niemcy a Niemcy prowadziły politykę budowy sojuszu eurazjatyckiego z Rosją, skierowanego na wypchnięcie USA z Europy pokazała, że trzeba stawiać na budowę strefy buforowej pomiędzy Niemcami i Rosją(tak jak to zadziałały po I WŚ, wspierając na Konferencji w Wersalu powstanie w Europie Śr. Wsch. niezależnych państw, w tym II RP, która zatrzymała sowiecką nawałę w 1920 roku), osłabiając obu tych "strategicznych partnerów"(Niemcy i Rosję), bo ich odwiecznych zbrodniczych i mocarstwowych/imperialnych skłonności raczej trudno wyeliminować.
Dlatego by ci trzej gracze(Niemcy/Francja, Rosja), nie grali przy europejskim stoliku geopolitycznym "z dziadkiem", usilnie dąży do wejścia do gry w Europie "czwarty do brydża" czyli UK, którego ci dwaj gracze(Niemcy/Francja) wypchnęli od europejskiego stolika gry.
31-05-2022 [20:46] - u2 | Link: USA stawiały w Europie na
USA stawiały w Europie na Niemcy a Niemcy prowadziły politykę budowy sojuszu eurazjatyckiego z Rosją
Ale POTUS Joe Biden dał Niemcom wolną rękę w tworzeniu sojuszu z Rosją, tylko nie wiedzieć dlaczego Putler zdecydował się na samobójczą wojnę z Ukrainą. Wcześniej podpisał partnerstwo strategiczne z ChRL i odwiedził Indie, które masowo wykupuje ruskie uzbrojenie.
Teraz mleko już się rozlało i USA musi mieć bufor między Rosją a Niemcami. Bo Niemcy nie są zbyt pewnym sojusznikiem USA. :-)
01-06-2022 [08:27] - sake3 | Link: @u2......Jeśli rzeczywiście
@u2......Jeśli rzeczywiście Indie masowo kupują rosyjskie uzbrojenie to chyba niedaleko ujadą. Wystarczy popatrzeć na jakość tego uzbrojenia rzuconego na Ukrainę.No chyba że Rosja na łatwy jak jej się wydawało podbój rzuciła najgorszy sort,lepszy pozostawiając na sprzedaż.
01-06-2022 [08:34] - Pers | Link: @sake
@sake
//No chyba że Rosja na łatwy jak jej się wydawało podbój rzuciła najgorszy sort,lepszy pozostawiając na sprzedaż.//
Rosja rzuciła to co wystarczy.
Najlepszy "sort" jest na sprzedaż dopiero gdy własna armia zostanie w niego zaopatrzona.
Mam dla ciebie sake ciekawą notkę https://spiritolibero.nowyekra...