Hołodomor - zaplanowane ludobójstwo (1)

Na początku lat 30. Rosja sowiecka doprowadziła do wielkiego głodu na Ukrainie, w wyniku którego zginęło kilka milionów chłopów ukraińskich.
 
     Po wprowadzeniu tzw. NEP-u sytuacja aprowizacyjna w bolszewickiej Rosji uległa szybkiej poprawie. Istnienie prywatnego rolnictwa było jednak niezgodne z doktryną komunistyczną.
 
     Ponadto przygotowując w końcu lat 20.proces szybkiego uprzemysłowienia kraju, Moskwa potrzebowała wielkich środków finansowych. Można je było uzyskać jedynie z rolnictwa po jego ubezwłasnowolnieniu i pełnym uzależnieniu wsi od aparatu partyjnego. Droga do tego prowadziła przez kolektywizację rolnictwa.
 
      Forsowna kolektywizacja rozpoczęła się w 1929 roku, a począwszy od 1931 roku, była już realizowana w sposób coraz bardziej bezwzględny. Masowy terror związany z akcją rozkułaczenia, a następnie przymusowymi deportacjami objął cały ZSRS, w tym szczególnie Ukrainę.
 
      Zakładanie kołchozów w ZSRS napotykało na Ukrainie na największy opór ludności, szczególnie ludności polskiej, której liczne skupiska istniały w obwodach: żytomierskim, winnickim i kamieniecko-podolskim. Tylko w 1930 roku GPU odnotowało na Ukrainie 14 tys. zamieszek i buntów chłopskich. Władze sowieckie za opór  przeciwko kołchozom obciążały duchowieństwo prawosławne i katolickie.
 
     W tajnym dekrecie wydanym 12 lutego 1930 roku Stalin żądał, by kułakom uniemożliwiano opuszczanie wsi i podejmowanie pracy w fabrykach. Z chwilą wprowadzenia paszportyzacji w grudniu 1932 roku kolejny dekret uściślił, że należy „oczyścić miasta z kułaków”. Jedynym „przedsiębiorstwem”, które miało skorzystać na nadwyżce siły roboczej uwolnionej przez kolektywizację, był gułag.
 
      W 1931 roku władze sowieckie skonfiskowano 42 procent ziarna, co zmusiło kołchozy na Ukrainie do znacznego zmniejszenia przyszłych zbiorów. Na wiosnę 1932 roku Moskwa zażądała dostarczenia 7,7 miliona ton zboża, czyli ponad połowy spodziewanych zbiorów. Komuniści ukraińscy, którzy znali sytuację swoich rolników, uznali tak wyznaczony cel za nierealny
 
     Do Kijowa Stalin wysłał  więc Mołotowa i Kaganowicza, którzy mieli wyegzekwować ustalone limity zboża. „W realizacji zadania wyznaczonego przez partię i władzę radziecką nie będzie żadnych ustępstw ani wahań” — uprzedzał Mołotow.
 
     11 sierpnia 1932 roku Stalin w liście do Łazara Kaganowicza, swego przedstawiciela na Ukrainie podkreśla, iż  „najważniejsza jest teraz Ukraina. Sprawy na Ukrainie idą źle. Źle po partyjnej linii. Mówią, że w dwóch obwodach Ukrainy (chyba w Kijowskim i dniepropietrowskim) około pięćdziesiąt komitetów rejonowych sprzeciwiło się planom obowiązkowych dostaw zboża, uznając je za nierealne. W innych komitetach rejonowych sprawy stoją, jak zapewniają, nie lepiej. do czego to jest podobne? To nie partia, a parlament, karykatura parlamentu. […] Źle po linii sowieckiej. […] Źle po linii GPU. […] jeżeli nie weźmiemy się teraz za naprawę sytuacji na Ukrainie, to Ukrainę możemy stracić”.
 
     Na zakończenie listu Stalin nakazał: „Trzeba w jak najkrótszym czasie przekształcić Ukrainę w prawdziwą fortecę ZSRS, w republikę naprawdę wzorcową. Nie szczędzić środków”.
 
     Tandem Mołotow–Kaganowicz sprawował niepodzielną władzę na Ukrainie. To oni podejmowali decyzje, w wyniku których głód szerzył się z prędkością ognia. Najpierw nakazali wstrzymanie zaopatrzenie w wyroby przemysłowe w obwodach, które nie dostarczyły ustalonych ilości zboża w ramach rekwizycji. Jednocześnie siła zmuszali ukraińskich chłopów do wstępowania do kołchozów, opornych aresztowali i zsyłali do łagrów.  Następnie wydali rozkaz zbiorowego wywożenia wszystkich mieszkańców zbuntowanych wiosek.
 
     Dowodem bezwzględności władz bolszewickich w realizowaniu planu kolektywizacji był dekret z 7 sierpnia 1932 roku o karze śmierci i więzienia „za wszelką kradzież lub roztrwonienie socjalistycznej własności”, nazwany przez ludność wiejską „prawem pięciu kłosów”. Z nastaniem lata ludzie nocami usiłowali ścinać kłosy dojrzewającego zboża lub potajemnie je zbierać na polu, już po jego skoszeniu i zebraniu, by zdobyć odrobinę pożywienia. Władze zrobiły jednak wszystko, by to uniemożliwić. Nakazano postawić na polach wieże strażnicze, na których dzień i noc czuwali uzbrojeni ludzie.
 
      Próby zdobycia pożywienia na polu kończyły się schwytaniem i wyrokiem skazującym, często karą śmierci. Dekret dotyczył również dzieci i spełnił ludobójczą rolę, ponieważ uniemożliwiał ludziom ratowanie si ę przed śmiercią głodową. Ustanowiono nagrody w postaci racji żywności za donosy na tych, którzy w jakikolwiek sposób naruszyli zarządzenia władz lub krytycznie się o nich wyrazili. „Bohaterem” walki o kolektywizację wsi został Pawlik Morozow, aktywista Komsomołu, który zadenuncjował ojca jako wroga władzy sowieckiej, ponieważ ukrył on zboże, zamiast oddać je władzom. Pawlika mieli później zamordować z zemsty jego krewni.
 
     Od sierpnia 1932 roku do grudnia następnego roku za naruszenie wspomnianego wyżej dekretu skazano w sumie 125 tys. osób, w tym 5400 na karę śmierci.
 
     Pod koniec lata 1932 roku cel został osiągnięty, żądane ilości zboża zostały dostarczone, ale ukraińskim chłopom w oczy zagląda śmierć. W tym momencie Ukraina jest najbardziej skolektywizowaną republiką w ZSRS: 70 procent tamtejszych chłopów jest już w kołchozach, podczas gdy w pozostałej części kraju jest ich 59,3 procent.
 
    W grudniu 1932 roku Mołotow i Kaganowicz w majestacie prawa rozpoczęli systematyczną konfiskatę ziarna ponad ustalony wcześniej kontyngent. . Pierwszemu sekretarzowi partii komunistycznej w regionie dniepropietrowska, zaniepokojonemu znikaniem ostatnich rezerw zboża z kołchozów, Mołotow odpowiedział: „Wasze stanowisko jest głęboko niesłuszne i niebolszewickie. My, bolszewicy, nie możemy postawić potrzeb państwa — potrzeb ustalonych dokładnie przez uchwały partii — ani na dziesiątym, ani nawet na drugim miejscu, by zaspokoić potrzeby kołchozów. Prawdziwy bolszewik powinien stawiać potrzeby państwa proletariackiego na pierwszym miejsc”.
 
    Jako uzasadnienie konfiskaty resztek żywności bolszewicy wymieniali wrogą działalność „kułaków”, agentów polskich i innych tzw. kontrrewolucyjnych elementów na wsi.
 
     W styczniu 1933 roku głód na ukraińskiej wsi przybiera rozmiary ludobójstwa. Na początku tego roku Stalin mianował Postyszewa odpowiedzialnym za rekwizycje oraz  rusyfikację Ukrainy. Do pomocy przydzielił mu nowego przewodniczącego GPU, Wsiewołoda Bałyckiego. Kilka lat później, gdy  Bałycki trafił do łagru, opowiadał, jak podczas spotkania na Kremlu, Stalin polecił Postyszewowi:  „Ty, Pasza, mówi Stalin, my cię tam mianowaliśmy gławgołem [dosłownie: głównodowodzącym głodu], więc uzbrojony w ten tytuł, zrobisz więcej niż Budionny, mimo że on ma więcej kawalerii. Kosior [sekretarz generalny KC Komunistycznej Partii (bolszewików) Ukrainy] zaczął trochę brnąć, natomiast ty, ty masz żelazną rękę; nie ma co zwracać uwagi na te fajtłapy”.
 
     Nadając mu tytuł  gławgoła Stalin sparodiowany akronim Pomgoł, który oznaczał komitet wzajemnej pomocy głodującym w Rosji — podczas klęski głodu w latach 1921–1922 . Tym razem nie chodziło o pomoc ofiarom głodu, lecz ich dobicie.
 
 
CDN.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

06-04-2022 [09:51] - u2 | Link:

W 1931 roku władze sowieckie skonfiskowano 42 procent ziarna, co zmusiło kołchozy na Ukrainie do znacznego zmniejszenia przyszłych zbiorów. Na wiosnę 1932 roku Moskwa zażądała dostarczenia 7,7 miliona ton zboża, czyli ponad połowy spodziewanych zbiorów.

To przypomina obecną rabunkową wojnę Rosji z Ukrainą.  Dekady minęły, a polityka Rosji względem Ukrainy nie zmieniła się. Jak nie udaje się zrusyfikować to próbują obrabować i zniszczyć.