Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

PREZYDENT DUDA APELUJE !

Andrzej Wolak, 11.04.2016
„Zwracam się z apelem, aby wybaczyć sobie. Za gorszące słowa, momenty gniewu. Apeluję o wybaczenie, bo to Polsce jest ogromnie potrzebne. Ono jest niezbędne” – Prezydent Andrzej Duda.

A oto fragment wczorajszej homilii arcybiskupa Marka Jędraszewskiego: "Mówili o czterech próbach podchodzenia do lądowania, a potem o naciskach ze strony prezydenta, który kazał za wszelką cenę lądować, a potem postać generała Błasika, który jakoby był pijany i domagał się za wszelką cenę, by osiąść na lotnisku w Smoleńsku, a potem pancerna brzoza (…) A potem wyśmiewanie tych, którzy chcieli bronić prawdy, a tym samym upominać się o godność naszego narodu i naszego państwa i którzy w tym upominaniu widzieli przede wszystkim swój podstawowy obowiązek wynikający z miłości do narodu i państwa polskiego. I to kłamstwo smoleńskie ciągle jeszcze trwa".

Wiemy, że kłamstwo smoleńskie wciąż trwa; trwa na wielu płaszczyznach. I dobrze wie też o tym Prezydent Duda, Jeśli więc, kłamstwo smoleńskie wciąż trwa, i to do tego stopnia, że niektórzy wciąż korzystają z „owoców” tego kłamstwa, to w obliczu takiego braku prawdy i sprawiedliwości wzywanie do wybaczenia „sobie”, „sobie”, więc „wzajemnie”, wpisuje się niestety w politycznie poprawne zakłamywanie rzeczywistości.
Porządek prawdy i sprawiedliwości został w sprawie Smoleńska zafałszowany do tego stopnia, że zanim jeszcze będzie można dochodzić słusznej kary, to najpierw należy zacząć od przywrócenia przyzwoitości porządku wyjściowego - pozbawienia nagród i apanaży, które stanowią skrajne szyderstwo ze wszystkich wartości. Bo, jeśli chodzi o najwyższych urzędników państwowych odpowiedzialnych za to, co się w Smoleńsku i później stało, to spotkały ich niemal wyłącznie  nagrody i awanse.
I to także jest jeden z wymiarów trwania smoleńskiego kłamstwa; więc Panie Prezydencie, Polska w tym momencie wcale nie wybaczenia potrzebuje najbardziej, ale prawdy i elementarnej sprawiedliwości
 
 "Zgadzam się z prezydentem Dudą, że musi nastąpić czas przebaczenia i wybaczenia, ale najpierw musi przyjść prawda" - powiedział Antoni Macierewicz.

 „Przebaczenie jest potrzebne, ale po przyznaniu się do winy i wymierzeniu odpowiedniej kary ” -  powiedział z kolei Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński mówił też o trzech porządkach, porządku pamięci, porządku faktów, czyli prawdy, i porządku sprawiedliwości.

Może zanim Prezydent Duda  wezwał do wybaczenia, powinien się zastanowić, czy istnieje choć jedna osoba, która na to wybaczenie zasługuje, chociażby tylko na mocy aktu uderzenia się w piersi.
Nie ma takiej osoby? Wobec tego wzywanie w tej sytuacji do jakiegoś idiotycznego bezwarunkowego wybaczenia jest machnięciem ręką na wszystkie wartości i machnięciem ręką na państwo, którego w żaden sposób nie da się zbudować na braku pamięci i braku prawdy, na braku odpowiedzialności i braku sprawiedliwości. W żadnej mierze nie jest to ani postawa wspólnotowa, ani państwowotwórcza; i wcale nie jest to postawa chrześcijańska.

Takie bezwarunkowe wybaczenie jest fałszem, ponieważ jest zrównywaniem kłamstwa z prawdą, kłamstwo zostaje w ten sposób wywyższone, a prawda poniżona; takie wybaczenie to kłamliwa relatywizacja roli agresora i ofiary, szczującego i zaszczutego, a jak powiedział arcybiskup Jędraszewski w przywołanej homilii: „wszędzie tam, gdzie jest zgoda na kłamstwo, tam uderza się w to największe umiłowanie, jakim powinno być dla nas umiłowanie ojczyzny".

Niektórzy być może powiedzą, że Prezydent ma do spełnienia inną rolę, a w związku z tym musi mówić to, co powiedział. Ja takiej cynicznej kalkulacji do wiadomości nie przyjmuję i dlatego właśnie bliskie mi jest to, co mówi Jarosław Kaczyński, czy Antoni Macierewicz, a bardzo dalekie, obce i niezrozumiałe to, co w poprawnościowym odruchu klepnął Prezydent Duda. Bo ja sądziłem, że głosuję na Prezydenta, który będzie postępował według słuszności i prawdy, a nie według kunktatorskiej kalkulacji.
I dlatego należą się Prezydentowi Dudzie gwizdy i krytyka, dla dobra Polski, i dla dobra jego samego. Nie tędy droga, Panie Prezydencie: tamci Pana nie polubią, a niektórzy z nas mogą już nie ulegać przymusowi „lubienia” na zasadzie szantażu - „i tak nie macie wyjścia”.

Nic tu nie ma do rzeczy, że Prezydent Duda mówi o innym porządku, bynajmniej nie prawnym, bo i w porządku moralnym, emocjonalnym, w porządku wzajemnych relacji akt wybaczenia może zaistnieć wyłącznie po akcie prośby,skruchy i, przynajmniej elementarnego, zadośćuczynienia. I to jest, od początku świata, ustalona właściwa kolejność. Nie można jej zmienić, można natomiast próbować ją zakłamywać.

A jeśli, ktoś chciałby tłumaczyć, że Prezydent mówił tylko o „gorszących słowach”, które można oddzielić od porządku odpowiedzialności prawnej i ewentualnie wybaczyć, to chcę przypomnieć, że zasiew zbrodni rozpoczął się od propagandy lekceważenia i pogardy, czyli od „gorszących” słów właśnie.

Czy Prezydent Duda chce nam w tej sytuacji powiedzieć, że to obie strony mają sobie coś do wybaczania? To jest i zakłamywanie rzeczywistości i wzywanie do amnezji.
Jeśli Prezydent chce w ten sposób próbować budować „wspólnotę”, to ja do takiej „wspólnoty” nie aspiruję, a ponadto ja w taką „wspólnotę” po prostu nie wierzę.

Bo to są dwa absolutnie sprzeczne, nie do pogodzenia, priorytety. Tamci chcieliby zapomnienia, puszczenia w niepamięć, braku odpowiedzialności na zasadzie nowej „grubej krechy”, a w efekcie pozostawienia im możliwości korzystania z koryta, a tu trzeba się domagać najpierw odebrania koryta, potem sprawiedliwego rozliczenia, a dopiero potem, na samym końcu, i ewentualnie, po indywidualnym spełnieniu warunków przez każdego z tych delikwentów możemy myśleć o wybaczeniu.

A na dziś, to trzeba przypomnieć Panu Prezydentowi słowa Poety:
„i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie.”


Te „gorszące słowa”, o których mówi Prezydent Duda dotyczyły przecież konkretnej śmierci konkretnych osób i dlatego słowa Poety są tu świętością adekwatną jak najbardziej; taką, której szargać nie wolno.
 
http://www.fronda.pl/a/m…
http://niezalezna.pl/788…
http://www.fronda.pl/a/m…
http://telewizjarepublik…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3322
Domyślny avatar

Jędrek Zhuty

11.04.2016 23:50

Ze wszystkich, dotychczas opublikowanych komentarzy, dotyczących rozbieżnych w wymowie wypowiedzi Prezydenta Dudy i Prezesa Kaczyńskiego , Pana komentarz jest najbardziej rzeczowy i dotykający najbardziej istoty wybaczenia w sprawie "katastrofy" w Smoleńsku. Wszak nikt spośród animatorów tego dramatu nie uderzył się w piersi i mówiąc: zbłądziłem….wybaczcie…., nie poprosił o wybaczenie. Żaden z propagandystów medialnych nie podwinął ogona i kwiląc ze wstydu nie schował się do mysiej dziury, a żaden z plujących jadem celebrytów kajając się, nie wystąpił z apelem do "towarzystwa" o podpisywanie apelu o ujawnienie prawdy o Smoleńsku. To komu mamy wybaczać? Wybaczenia przecież nie oczekują ci wszyscy wyżej wymienieni. Nie oczekują go również moi, niegdyś przyjaciele, którzy już dawno zaliczyli mnie do sekty smoleńskiej.
Domyślny avatar

xena2012

12.04.2016 11:39

niestety ONI w swej arogancji nie oczekują wybaczenia ani sami nie zamierzają nic wybaczać.Słowa prezydenta uznali jako podstawę do medialnych newsów czego przykładem jest komentarz Rzeczpospolitej pt.,,iskrzy między pezydentem a Kaczyńskim''. Teraz będzie się temat wałkować przez miesiąc.
Domyślny avatar

ALTEREGON

12.04.2016 12:29

Konsekwencją tych wszystkich apeli o przebaczenie powinien zostać zgłoszony prezydencki projekt ustawy o nadzwyczajnym złagodzeniu kary dla byłych i obecnych funkcjonariuszy państwowych za okazaną pomoc w wyjaśnianiu tragedii smoleńskiej , dla bardziej pomocnych nawet instytucja świadka koronnego , a dla sprawców przywrócenie kary śmierci . Wtedy Prezydent chciałby przebaczenia , bo przebaczenie to oczyszczenie , teraz chyba chce rozwolnienia . P.S. Jestem świadomy tego , że wspólnicy sprawców byli również w kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego , dla nich także kara śmierci przez powieszenie w mundurach hitlerowskich lub stalinowskich do wyboru .

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 79
Liczba wyświetleń: 676,536
Liczba komentarzy: 867

Ostatnie wpisy blogera

  • ARCYBISKUP DZIĘKUJE PREZYDENTOWI.
  • WETO PANA PREZYDENTA.
  • Czy to początek zwycięstwa ?

Moje ostatnie komentarze

  • Jak wyciąć marksistowskie insynuacje leninowskiego kocmołucha z GieWu to zostanie pusta strona...
  • To prawda, lecz już z Panem Adminem pewne rzeczy sobie wyjaśniliśmy.
  • Czekam na Admina

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • CZY TEŻ MACIE KŁOPOT Z NADZWYCZAJNYMI SZAFARZAMI KOMUNII ŚW?
  • "RUCHY CHARYZMATYCZNE" W KK - LUCYFERYCZNY PLAN ZNISZCZENIA.
  • To jest Wasza Matka ta Ojczyzna ! List do Episkopatu Polski.

Ostatnio komentowane

  • malgozata, U nas nie ma zadnych "nadzwyczajnych" szafarzy. Zreszta, to jest kpina z Eucharystii by jacys zwykli ludzie dotykali grzesznymi rekoma Cialo Chrystusa. Nie mieszkam w Polsce , ani na zachodzie.…
  • malgozata, http://prorocykatolik.pl…
  • Izejus, trafiłem na ten stek bzdur i zastanawiam się czy to jest objaw jakiejś choroby (wtedy można usprawiedliwić), czy jednak przejaw celowego wyrafinowanego działania. Bóg działa poprzez Neokatechumenat i…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności