BEZSENSOWNA ROZPIERDUCHA* Cz.2 Kto tu rządzi?

<--break->

Lubimy o wszystko oskarżać będących u władzy polityków: Kaczyński wszystkich trzyma za mordę. Nie – Kaczyński nie panuje nad sytuacją... TO WINA TUSKA! A Orban jest zdrajcą. Kagiebista Putin – car i zbrodniarz. Angela Merkel na smyczy u Putina. Biden... no cóż.
Ten taki, tamten owaki. NIE MA JUŻ DOBRYCH RZĄDÓW! WSZYSTKIE SĄ DZIADOWSKIE.
W pewnym sensie to racja. Nie ma. Tylko wylewamy kubły pomyj już nie na prezydentów, premierów, kanclerzy, czy innych nominalnych, demokratycznych przywódców, tylko na zwykłych kierowników, czy dyrektorów, bo tymi faktycznie dziś są, których szefostwo w każdej chwili może zwolnić.
O! Właśnie przyjeżdża do Warszawy pewien Hiszpan, by rozeznać, jak i czy już można zwolnić Kaczyńskiego i jego Morawieckiego.
Pytanie do wyjaśnienia – kto wydaje rozkazy?

Mądrość ludowa – rządzi ten, kto ma kasę. Więc kto ma kasę?

Rewolucje, przynajmniej te nowożytnie, to zaplanowane operacje wymagające ogromnych pieniędzy.
I takich pieniędzy, jak to ma teraz miejsce, nigdy jeszcze w historii świata nie było.
https://naszeblogi.pl/61256-bezsensowna-rozpierducha

_______________________________________________________________________

3% ludzkości posiada połowę wszystkich światowych pieniędzy.

Miliardy, przekraczające budżety niektórych państw, wspierają światowe lewactwo, dzisiaj chowające się pod nazwą neoliberalizmu, a będące niczym innym, jak neobolszewizmem, choć ostrożniejsi dziennikarze nie lewicowi nazywają to "tylko" neomarksizmem. Ci, czując dużą kasę i kompletną bezkarność już bez żenady i z dużą pompą ponownie stawiają pomniki Karolowi Marksowi, czy Altiero Spinneli'emu – temu, który precyzyjnie, krok po kroku, przedstawił, jak rewolucję należy przeprowadzić w etapach rozłożonych na lata.

Trudno jest dzisiaj precyzyjnie ustalić, kiedy rozpoczęto wdrażać diaboliczny zamysł zniszczenia światowego porządku, a w tym wymazania Polski z map świata. Można spekulować, że już za PRLu komuniści zaczęli w sposób przewrotny egzekwować rozłożony na dziesięciolecia plan, choćby poprzez wzbudzanie w narodzie fascynacji tak zwanym Zachodem. To dla każdego przeciętnego Polaka był obszar państw dobrobytu. I to tam komuna wysyłała przodujących, przyszłych aktywistów, by pilnie studiowali nauki już zaszczepionego tam neobolszewizmu, pod pozorem, że jeżdżą wysłuchiwać podziwianych emigrantów, jak Jerzy Gedroyć, zubożały książę, twórca paryskiej Kultury, gdy w rzeczywistości wchłaniali oni fundamenty szkoły frankfurckiej, z ich Teorią Krytyczną i takich ugryzionych przez komunizm teoretyków, którzy dzisiaj obok Spinelli'ego są wysoko na piedestale, jak Herbert Marcuse, Erich Fromm, czy pisarze i filozofowie Jean-Paul Sartre, lub Jacques Derrida,
To na nich wykształcono Adama Michnika, który wówczas, gdy obywatele nie mieli prawa trzymać swoich paszportów w domu i na każdy wyjazd za granicę musiała być zgoda Służby Bezpieczeństwa, wyjeżdżał do Paryża bez problemów ile tylko chciał.

To bodajże w roku 1987 w polskiej prasie opublikowano plany Klubu Rzymskiego co o przyszłości Polski. Żadnego rozwoju i dobrobytu nie przewidywano dla nas, Wprost przeciwnie – liczba Polaków miała sukcesywnie maleć, by osiągnąć docelowe 15 milionów słabo wykształconej siły roboczej. Co jest straszne – ten projekt obowiązuje do dzisiaj.
W dużym stopniu przyczynił się do tego nawiedzony ekonomista Leszek Balcerowicz, moim zdaniem krypto-komunista posłuszny neobolszewii Zachodu, którego zadaniem było niedopuszczenie do powstawania w Rzeczpospolitej klasy średniej i "czystego" wolnego rynku, gdyż plan nowych marksistów wymagał kraju z państwowym interwencjonizmem, oligarchami i biedą na drugim biegunie. Przewidywanym i pożądanym przez lewactwo efektem było również "wyeksportowanie" około 3 milionów wykształconych i przedsiębiorczych młodych Polaków za granicę, by zasilić gospodarki "państw dobrobytu".

Cofnę się nieco i popuszczę wodze fantazji w kierunku teorii spiskowych, które mają to do siebie, że czasami zawierają ziarno prawdy.
Może ta cała nasza transformacja, Magdalenka i Okrągły Stół, a potem Mur Berliński, Budapeszt i Praga, to była ściema dla maluczkich podnieconych Solidarnością?
Michaił Gorbaczow wykonał swój plan rozpadu ZSRR, oddał władzę na ruinach wielkiego mocarstwa, Borysowi Jelcynowi, uwolnił Układ Warszawski, bo był już tylko balastem i przekazał Zachodowi kierownictwo, gdyż uznano, że ten już jest gotowy, by realizować plan Nowego Porządku Świata.
No dobrze... ale kto tak uznał?
Popatrzmy więc, jak wyglądało przywództwo państw zaliczanych do Zachodu – mitycznego obszaru dobrobytu.
We Francji, ostatnim prawdziwym mężem stanu, autentycznym przywódcą, był Charles de Gaulle. Czy dlatego usiłowano go kilkakrotnie zgładzić, bo nie podobał się skażonej lewactwem paryskiej elicie i komunistom z CGT (Confédération générale du travail ) - największej we Francji konfederacji związków zawodowych – marksistowskich, na pasku Moskwy)?
We Wielkiej Brytanii takim odpowiednikiem francuskiego premiera – generała była Margaret Thatcher, słusznie nazwana "Żelazną Damą". Była prawdziwym postrachem brytyjskich marksistów. I bolącym wrzodem na d. lewaków.
De Gaulle stracił władzę w 1969. Wkrótce potem zmarł (przeżył 80 lat). Thatcher odeszła ze stanowiska premiera w przełomowym dla świata roku 1990 (koincydencja?). Ponieważ jednak królowa Elżbietą II obdarzyła ją tytułem baronowej, przez co mogła zasiadać w Izbie Lordów, to jeszcze w 1992 roku ostro wystąpiła przeciwko Traktatowi z Maastricht, czyli formalnemu utworzeniu Unii Europejskiej. Pojmowała już wtedy, do czego to może doprowadzić.
Natomiast w najważniejszym państwie świata, faktycznym hegemonie, Stanach Zjednoczonych Ameryki, ostatnim z wielkich był Ronald Reagan. Drugą prezydencką kadencję zakończył w 1989 (znowu koincydencja?) To on głośno i publicznie stwierdził, że "Rosja to imperium zła". I jego też usiłowano parokrotnie zamordować
Tu zwrócę uwagę na jego bardzo znaczącą decyzję: - był to ostatni prezydent USA, który zdołał się przeciwstawić wielkim korporacjom, konkretnie telekomunikacyjnemu gigantowi AT&T Corporation, nie dopuszczając do stworzenia monopolu. Dlaczego to jest istotne – o tym później.

I tak oto, gdy my Polacy, byliśmy zaangażowani nauką kapitalizmu, rozstawiając łóżka polowe na ulicach, albo wyjeżdżając "za chlebem" za granicę, gdzie profesora botaniki szkolono w zbieraniu truskawek w Szwecji, lub delikatnym zbiorze szparagów, ulubionego przysmaku Niemców, to umykało nam, coś znacznie poważniejszego z aktualnych dziejów świata.
Gdy już pozbyto się twardych i niestety mądrych oraz przenikliwych polityków, zainstalowano w rządowych i innych centralnych instytucjach polityków, którzy albo byli marionetkami, bezwolnymi pacynkami, i które wykonywały ruchy, gdy pociągnięto za sznurki, albo byli dobrze wyszkolonymi agentami.
Popatrzmy tylko na ostatnie lata i oceńmy. Kanada – premier Justin Trudeau; Francja – prezydent Emmanuel Macron; Austria – do niedawna kanclerz Sebastian Kurtz. A Niemcy? Czy kanclerz Angela Merkel była osobą niezależną od wpływów?
Wreszcie w końcu zmanipulowano wybory w USA tak, że prezydentem został bezwolny, popadający w starczą demencję, Joe Biden. Tu twórcy tego człowieka na najważniejszym stanowisku świata, byli nieco ostrożni, więc dołożyli na wiceprezydenta panią Kamalę Harris, neomarksistowską bojowniczkę, o dziwnych hindusko-jamajskich korzeniach (warto sobie przypomnieć korzenie byłego prezydenta Baraka Obamy).
Tacy właśnie ludzie są dzisiaj potrzebni na kluczowych stanowiskach. Potrzebni, by stwarzać pozory praworządności, ładu i "demokratycznego porządku".
OK... komu i po co są potrzebni?

Jak to komu? Faktycznym Władcom Świata, którzy nadal wolą pozostawać w cieniu.

W latach dziewięćdziesiątych równolegle i nieco niezależnie rozwijała się druga ważna rewolucja – rewolucja technologiczna.
M.in. spowodowała ona tworzenie się nowych, gigantycznych majątków, które szybko przebiły te tradycyjne – czy to produkcyjne, wytwórcze, czy czysto finansowe. Ten iście kopernikański przewrót to komputery osobiste – początkowo stacjonarne, lecz już wkrótce lekkie, przenośne laptopy i tablety; powiązana z tym światowa, ogólnodostępna sieć informatyczna – Internet; a także powszechna, ciągle udoskonalana telefonia komórkowa – dzisiaj, niemalże równe komputerom, smartfony. Właściwie coraz więcej jest urządzeń typu smart – samochody, domy, ogrzewanie, lodówki, a nawet odkurzacze.
I oto, na dzień dzisiejszy, na tradycyjnej liście Forbes'a [**] – 10 najbogatszych ludzi świata, aż siedmiu to nowobogaccy miliarderzy z branż opisanych powyżej i popularnie nazywanych Big Tech. Ludzie, a za nimi przepotężne firmy i korporacje, o których jeszcze 20 lat temu mało kto słyszał.Oto paru z nich:

  • Jeff Bezos - Amazon;
  • Bill Gates – Microsoft;
  • Lary Page - Google;
  • Mark Zukerberg – Facebook;
  • Sergey Brin – Google;
  • Larry Ellison – software (Oracle, Tesla);
  • Steve Ballmer – Microsoft.

Żeby być w pełni precyzyjnym, to istnieją jeszcze o dobry szczebel wyżej dziesięciokrotnie bogatsze instytucje dysponujące bilionowym majątkiem takie jak The Vanguard Group Inc. oraz Black Rock Inc. Lecz o tym innym razem.

Więc dzisiaj mamy taką sytuację, że to właśnie te olbrzymie korporacje decydują i rządzą, a poszczególne władze państwowe mają tylko grzecznie współpracować. Ku obopólnej korzyści.
To pewnego rodzaju symbioza – wzajemnie jedni potrzebują drugich.

A kto nad kim stoi i to on decyduje? Globalne korporacje, czy jakiekolwiek rządy państw? Nietrudno się domyśleć...

Ważna uwaga Rafała Ziemkiewicza na koniec:
"Korporacje powstały i zawsze istniały jako organizmy  wyspecjalizowane w jednym celu: maksymalizowanie zysków."
Oni mają gdzieś ideologie, durnych fanatyków, sprzedajnych naukowców i dziennikarzy. To ślepe narzędzia. Tak samo gdzieś mają ocieplenie klimatu, CO2, gender i LGBT+, wirusa SARS-CoV-2 i ruskie zabawy zapałkami. To też tylko potrzebne w danej chwili narzędzia, by pospólstwo trzymać w strachu i stresie.
Niestety, narzędziami są już bezsilne rządy państwowe. Przecież oni już żadnej władzy nie potrzebują. Miliardy czynią, że władza jest automatycznie.

________________________________________________________________________
Posłowie

Zwykle posłowie jest na końcu książki. Znając wytrzymałość internetowych czytelników i erę tłiteru, podzieliłem tekst na kila części. Więc umieszczam moje Posłowie na końcu każdej części.
Moje rozważania dokonałem po przestudiowaniu znakomitej książki redaktora i pisarza Rafała Ziemkiewicza, Na ten moment jest to dzieło unikalne, dociekające w kompleksowy sposób obecną, pandemiczną sytuacje na świecie. Tak jest, że całkowicie się z nią zgadzam.
W literaturze anglosaskiej jest ładny zwyczaj: autor, zazwyczaj na końcu, zamieszcza "Podziękowania" swoim współpracownikom i wszystkim tym, którzy przyłożyli się do powstania książki. U nas niestety pozostają bezimienni. O ile dobrze pamiętam, jedynie Melchior Wańkowicz miał taki zwyczaj. Dobrze by więc było, gdyby właśnie Rafał Ziemkiewicz wprowadził ten szczytny zwyczaj u nas. Przytoczona książka zawiera tyle faktów, tyle cytatów, że fizycznie niemożliwym jest wykonania tego przez jedną osobę – autora. Mimo ogromnej erudycji jaką autor posiada. Ponieważ nie jest to dzieło naukowe, a nawet popularno–naukowe, nie zawiera ono przypisów dolnych na stronach, przypisów końcowych, lub listy użytych źródeł. Sami więc, jak to jest zawsze w publicystyce, musimy konfirmować fakty.
Książka już w tej chwili jest bestsellerem i nie wątpię, że powstanie drugie wydanie. Bylibyśmy wdzięczni, by autor uwzględnił uwagi życzliwych mu czytelników.
Przecież przechodzi do historii.

______________________________________________________________________________________________________________________
[*] Wszystkie przytoczone fakty (łącznie z tytułem) pochodzą z książki Rafała Ziemkiewicza "Strollowana rewolucja", wydawnictwo "fabryka słów".
Wykorzystałem Prawo autorskie, Rozdz. 3; Art. 29. Prawo cytatu.

[**] https://www.forbes.com/real-time-billionaires/#185361d23d78

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

04-02-2022 [08:13] - Zbyszek_S | Link:

Ciekawe. Na pewno tekst wychodzący ponad przeciętność.
To jest tak i w kółko tak samo, że z czasem - rozkład Pareto - tworzy się oilgarchia, mangateria, jak zwał tak zwał. W Polsce szlacheckiej też Z CZASEM utworzyła się  onegdaj magnateria. Ci ludzie dorabiają swojemu istnieniu i działaniom różne "legendy" i narracje, i przemyślnie oraz z siłą te narracje "wdrukowują" w pozostałych. Tymczasem, to jest ZAWSZE czynnik destabilizujący i szkodliwy dla społeczeństwa. I to już cała prawda, przyczyna nieskończonej ilości dziwnych, szkodliwych zjawisk. Ci ludzie MAJĄ ZA DUŻO. Mając za dużo, mają za duży wpływ. Mając za duży wpływ, zakłócają NATURALNE, a mechanizmy naturalne z reguły są pozytywne, mechanizmy kształtowania życia.

jesteśmy dla nich wsadem. Tutaj mój tekst o byciu wsadem {LINK}

Już tak bezpośrednio, co do treści, to polecam wyszukanie informacji o szkole założonej przez niemieckiego inżyniera. Wziął założył. Nabór i uczestnictwo jest raz do roku, czyli są to uczestnicy edycji szkoły danego roku. Jak i czego się tam uczą, to nie wiem, ale nazwa wskazuje, że przewodnictwa, bo to szkoła młodych liderów. Ten Niemiec nazywa się Schwab, i jak Pan, lub ktokolwiek inny, przejrzy nazwiska uczestników jego szkoły, to pod człowiekiem kolana się mogą ugiąć i oczy zacznie przecierać, mówąc - to się  nie dzieje naprawdę. Ale się dzieje. Kto to "kończył"? Ach... setki, niemal tysiące. A w tym takie postaci jak...
 

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-02-2022 [12:59] - jazgdyni | Link:

@Zbyszek_S

Takie też jest spostrzeżenie Ziemkiewicza, że praktycznie każda rewolucja cofa kraj - naród wstecz. Tak, to co teraz lewactwo usiłuje zrobić pod pretekstem ochrony pokrzywdzonych ludzi (lgbt, czarni, ci, co już nie mają chęci żyć) i biednej natury, prowadzi nas ponownie do feudalizmu. Tam wprawdzie nie było oligopoli, ale wielcy posiadacze ziemscy i magnateria, co już u nas, w czasach saskich miało gdzieś państwo.

Zgadzam się z pańskim artykułem. Jesteśmy "wsadem". Dla elegancji nazywanym klientem.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Ijontichy

04-02-2022 [08:14] - Ijontichy | Link:

Charles de Gaulle'a chcieli zgładzić oficerowie z OAS...pozbawieni kasy z Maroka,Algierii i wpływów w Afryce Pn.
CGT jeszcze chyba nie było we Francji,a jeżeli nawet była,to jeszcze w pieluchach i nawet nie mogła pisnąć...w tamtych czasach.
Vide Dzień Szakala...Forsyth'a...wiedział o czym pisał :-))

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-02-2022 [13:02] - jazgdyni | Link:

@Ijontichy

CGT jeszcze chyba nie było 

Mylicie się kolego.  Było. I to bardzo silne.
A co do ex-algierskich oficerów - zgoda. Proszę postudiować. Prób zamachu było więcej.

Obrazek użytkownika u2

04-02-2022 [09:22] - u2 | Link:

NIE MA JUŻ DOBRYCH RZĄDÓW! WSZYSTKIE SĄ DZIADOWSKIE.

Ano, Putin 69 lat, Biden 76 lat :-)

Obrazek użytkownika Jabe

04-02-2022 [09:47] - Jabe | Link:

Ano, Kaczyński. Czas na Korwina!

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-02-2022 [13:04] - jazgdyni | Link:

@u2

Dziadowskie w moim kręgu nie oznacza wiekowe. Oznacza bardzo kiepskie. Ale też nie od Ferdynanda Kiepskiego.

Obrazek użytkownika u2

04-02-2022 [15:03] - u2 | Link:

Dziadowskie w moim kręgu nie oznacza wiekowe.

Nie widziałem jeszcze w życiu 69-latka młodzieniaszka. Są zasuszeni 70-latkowie, może dożyją setki, albo i nie.

Co do Ferdka Kiepskiego to proszę zauważyć czarną serię, Boczek, Paździoch, wcześniej Smoleń, Feldman i kilku innych :

https://pl.wikipedia.org/wiki/...

Tak ich wymiotło, ze nową serię puszczali po północy.

Obrazek użytkownika Jabe

04-02-2022 [09:46] - Jabe | Link:

światowe lewactwo, dzisiaj chowające się pod nazwą neoliberalizmu, a będące niczym innym, jak neobolszewizmem, choć ostrożniejsi dziennikarze nie lewicowi nazywają to „tylko” neomarksizmem. – Ależ sieczka pojęciowa!

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-02-2022 [13:05] - jazgdyni | Link:

@Jabe

To może spróbujesz tę sieczkę nam poskładać w łodygi?

Obrazek użytkownika Jabe

04-02-2022 [16:30] - Jabe | Link:

Nie moje zadanie.

Obrazek użytkownika tricolour

04-02-2022 [09:55] - tricolour | Link:

Widzę, że panuje moda, by cudze promować jako własne. Nie ma potrzeby streszczać książki Ziemkiewicza, wystarczy skierować do odpowiednich fragmentów albo je zacytować lub w ogóle polecić całość i po krzyku. No tak, ale o czym wtedy pisać?

A już domaganie się, by Ziemkiewicz wymieniał pomocników z Gdyni w "podziękowaniach" jest trochę żenujące, bo wyraźnie widać, że Ziemkiewicz nie ma komu dziękować.

Nota bene język rzeczonej pozycji jest prosty, jak budowa cepa, czasem wręcz prostacki, przez co niewygodnie się czyta, bo wzdraga. Niemniej jest to książka syntezująca i przez to i odkrywcza, i ciekawa.

Mam, kupiłem, przeczytałem i polecam - tyle wystarczy. Nie oczekuję podziękowań.

Obrazek użytkownika Es

04-02-2022 [12:33] - Es | Link:

Człowiek się uczy do końca swoich dni. Okazuje się,  że Polacy fascynowali się zachodem nie dlatego, że u siebie musieli stać w kolejkach po papier toaletowy,kawałek padliny udającej wyrób jadalny, skoro świt wciskali się na chama do śmierdzącego tramwaju czy autobusu, które zawoziły taką upodloną szarą masę do fabryki, gdzie ta masa niecierpliwie przy maszynach wyczekiwała na zupkę regeneracyjną itd itp. Nie. Nie dlatego. Okazuje, że w rzeczywistości to taki był perfidny plan komunistów, żeby za 50 lat przejąć nad nimi rząd dusz. Tak jak w filmie Sami Swoi " bo wiesz tatko jak ja się na nią tak napatrzę, to taka mnie nienawiść później zbiera..."
W tym trójmieście to wszyscy takie odloty teraz mają od kiedy czaskoski zasilił okolice stołeczną perfumą?
Poświęcę się  i przebrnę przez resztę tekstu, bo mnie naprawdę zafrapował. Chyba Krytyka Polityczna nawet wysiada.

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-02-2022 [13:33] - jazgdyni | Link:

@Es

Tym razem to już pi**licie Hipolicie na całego. Stało się o 4 w kolejce, bo się musiało stworzyć złudzenie zastawionego stołu. Jechało się do Berlina na stojąco w wagonie z chyba 200 innymi ludźmi. Po to, żeby przez mur powąchać jak pachnie Zachód. Raj. Metodą szeptaną tworzono mit. Jak zacząłem pływać, zobaczyłem, że to pic na wodę.
I jakie dziś cierpiętnicze legendy budować; jaką wyjątkową krzywdę mieliśmy, to przypomnę, że od Białorusi, przez Rosję aż do Chin i Korei Płn. ludzie mając jeszcze gorzej, o Zachodzie nie marzą.
Najpierw pomyśleć, a potem się wcinać z bardziej mądrą złośliwością. Ale rozumiem - włosy już dotykają sufitu.

Obrazek użytkownika Es

04-02-2022 [13:55] - Es | Link:

No zupełny odlot. Wyśta Polaki żyli jedynie jakimiś głupimi marzeniami o mydełku w ładnym opakowaniu

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-02-2022 [19:45] - jazgdyni | Link:

Była nawet taka piosenka, jak disco-polo się tworzyło. Mydełko Fa. Gimbaza nie ogarnia.

Obrazek użytkownika Tomaszek

05-02-2022 [22:37] - Tomaszek | Link:

Esowi to się nic nie pop...erdoliło , on się jeszcze nie obudził . Takich towarzyszy kruluf dziedzicznych  to jeszcze trochę zostało. Tylko nie wiadomo czy go olać czy dupę skopać. Sam był pierwszym co mydełko Fa po każdym myciu w oryginalną Fa mydelniczkę chował i puszki po piwie w regale odkurzał co niedzielę . To i dobrze , że  pisze wyśta Polaki, bo bym mu publicznie chu....ów nawrzucał. A tak ma swoje tajemnice , a i tak wszyscy wiedzą . A bycie z takim na jakimkolwiek "my" to obciach albo gorzej .

Obrazek użytkownika jazgdyni

06-02-2022 [02:04] - jazgdyni | Link:

Faktycznie. To jakaś postać na czerwono tajemnicza. A może na brunatno?

Obrazek użytkownika Tomaszek

06-02-2022 [13:37] - Tomaszek | Link:

A brunatno i czerwono to jakoś NRD czuć . Wali jak cholera.

Obrazek użytkownika jazgdyni

05-02-2022 [08:51] - jazgdyni | Link:

Witajcie
Dla tych, co cierpliwie wytrwali, krzepiąca informacja. W 3 części spróbuję wyjaśnić, co się dzieje teraz na świecie. Jak ja to widzę w rozmiarze globalnym, a nie w poszczególnych składowych elementach. I nie jest to wizja Ziemkiewicza, tylko moje przemyślenia.
Tak więc do zobaczenia i usłyszenia.
Pozdrawiam wszystkich, co się trzymają i jeszcze nie zwariowali.
Aha, wygląda na to, że się nie damy. Właśnie my, Polacy. Choć pewnie, jak już mówią, że to MY wywołaliśmy drugą wojnę światową, to teraz obwinią nas za klimat, pandemię i śmierć milionów.
Janusz