Andrzej Owsiński
Niemieckie hełmy dla Ukrainy
Ma to być symbol udzielania pomocy, ale jedynie w ochronie głów przed ciosami.
Problem polega na tym jakie to mają być hełmy, może strażackie, lub motocyklowe? W dostarczaniu hełmów Ukraińcom Niemcy mają historyczne osiągnięcia. Były nimi hełmy SS, w które zaopatrzona była frontowa 14 dywizja SS “Galizien”, czyli “Hałyczyna”. W odróżnieniu od wielu rozproszonych jednostek SS “Galizien”, odbywających służbę pomocniczą na rzecz niemieckich akcji policyjnych i eksterminacyjnych, “Hałyczyna” dostąpiła zaszczytu odrębnej, wielkiej jednostki Waffen SS. Było to szczególne wyróżnienie, zachodzi zatem pytanie, czy współczesny dar nie stanowi przypomnienia tamtych związków, a tym samym wskazania miejsca Ukrainy w niemieckim szeregu.
Panowie z “Do Rzeczy” ustalili, że Niemcom zależy na “mocarstwowej” Rosji, a bez Ukrainy nie można o takiej marzyć. Szczerze mówiąc, ubawiła mnie ta teza świadcząca nie tyle o braku wiedzy, ile o braku doświadczenia młodych ludzi ze stosunkowo niedawnej przeszłości.
Co oznacza dla Niemców “mocarstwowa” Rosja (wprawdzie w bolszewickim wydaniu, ale nie czyni to większej różnicy) przekonali się o tym przed blisko osiemdziesięcioma laty. Oczywiście, że o tym autorzy wypowiedzi mogą się dowiedzieć jedynie z lekcji historii, ale ja pamiętam to doskonale, przeżywając na własnej skórze te wydarzenia.
Niemcy mają dla Rosji wyznaczoną rolę, nie tylko przez Hitlera, ale jeszcze przed tym w ciągu ładnych paru wieków. I trzeba im przyznać, że trzymają się tego konsekwentnie, bowiem od przeszło trzydziestu lat blisko z nią współpracują, a ciągle nie widać jakichkolwiek postępów w tworzeniu mocarstwa ze spadku po Sowietach, czyli putinowskiej Rosji. Ciągle mamy do czynienia z dostawcą surowców egzystującym na dość biednym poziomie.
Gra, którą zawzięcie uprawiano do niedawna, nie była nawet grą Niemiec z Rosją, ale pani Merkel z Putinem, a stawką były ich sukcesy osobiste ze szczególnym uwzględnieniem awansu Putina. Scholz przejął spadek po swojej poprzedniczce i nie bardzo sobie z tym radzi, naciskany jednak przez potężne lobby przemysłowo-finansowe Niemiec, którego ramieniem wykonawczym “zawsze wiernym” była wychowanka “Hitler jugend’ (przepraszam: ”freie deutsche jugend”, co zresztą nie czyni zbyt wielkiej różnicy), stara się kontynuować to dzieło.
Novum w tej ponurej zabawie jest fakt wzrostu znaczenia Putina w tym tandemie, pozwala mu to na dokonywanie samodzielnych wybryków, wywołujących pewne zakłopotanie w Niemczech. Stąd zapewne pomysł z “hełmami”.
Na tym tle powstaje pytanie całkiem na serio: jakie istnieją szanse na powodzenie realizacji idei mocarstwa (już bez ujmowania w cudzysłów) niemiecko-rosyjskiego od Gibraltaru po Władywostok, o którym niedawno pisałem, co zresztą zostało zlekceważone na rzecz znacznie dostępniejszej niektórym umysłom treści, takich jak ploteczki o celebrytach.
Poza pandemią, grożącą całej ludzkości totalną katastrofą, w naszym regionie śmiertelnym zagrożeniem jest dalszy rozwój i umocnienie spadku po spisku Ribbentrop – Mołotow.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2187
Co znaczy nie nauczyli?
Nauczyli się. Po co czolgi puszczac jak wystarczy mrrcedesa, lidla, kauflanda
No właśnie, jak wyszły Niemcy na II wojnie światowej, a jak Polska ? Niby przegrali wojnę... Złupili i ograbili całą Europę, pewnie do dzisiaj konta w Szwajcarii pękają w szwach od zgromadzonych bogactw. Zniszczyli konkurencję, mordując elity podbitego kraju, a Polska jest tego jaskrawym przypadkiem. Ocalili swoje elity. Załapali się na darmową kasę z planu Marshalla. Zyskali praktycznie darmowego ochroniarza w postaci amerykańskich wojsk. Zmienili narrację historyczną, co powoduje, że za chwilkę Polacy będą odpowiedzialni za zbrodnie II WŚ. Dogadali się z Żydami. Olali polskie pretensje o reparacje. I tak można wymieniać.
Co "zyskali" Polacy ? Przecież biliśmy się na wszystkich frontach II wojny.
Zniszczenie i grabież polskiego majątku narodowego, zarówno w sferze gospodarczej, jak i kulturalnej.
Praktyczna eliminacja całej polskiej elity
Niesamowite represje wobec ludności cywilnej
Śmierć wielu setek tysięcy młodych ludzi, którzy byli siłą Polski
Na paradzie zwycięstwa w Londynie, jako jedyna nacja nie uzyskaliśmy pozwolenia na przemarsz Polskich Żołnierzy. To ki grzyb walczyliśmy za tę Anglię?
Zeszmaceni zdrajcy Francuzi, doczekali się swojej strefy okupacyjnej, a my zostaliśmy sprzedani pod sowiecki but na 50 lat.
Praktycznie zrobiono z nas zbrodniarzy, a przynajmniej winnych za śmierć Żydów w czasie II WŚ.
I co mamy teraz ? Ano historia zatoczyła koło. Znowu jesteśmy pod niemieckim butem ( UE ) i jeszcze się z tego cieszymy. Znowu nasz los zależy od innych, a nie od nas. Znowu pchamy łapy w drzwi zamiast zająć się swoimi sprawami. Za chwilkę sytuacja się zmienia, a my zostaniemy z Ukrainą, jak Himilsbach z angielskim.
A tymczasem nasi przyjaciele - https://www.fronda.pl/a/…
Chciałoby się rzec - o ku...a, znowu pięknie polegliśmy.
Od dawna pytam patriotkę, o jakiej świat tylko marzyć może, jakiej marki samochodem jeździ. Cisza. Drugi wieki patryjota, który klnie na wszystko, co niemieckie, wypaplał się, że kupil piec gazowy - niemiecki, a jakże. Polskich nie ma, co?
Gęby pełne frazesów, brylowanie na forum, a w realu portfel oddany w obce ręce - to wy.