Rosja jako "gołąbek pokoju"

  Tydzień temu nieoczekiwanie eksplodował Kazachstan uchodzący przedtem za najspokojniejszą ze środkowoazjatyckich dyktatur.  Prawie dwa lata temu, w marcu 2019, rządzącego od 1984 roku Nazarbajewa zastąpił Tokajew.  Odbyło się to spokojnie, a Nazarbajew wciąż zachował znaczne wpływy.  A tymczasem , jak pisze portal Gospodarka.dziennik.pl {TUTAJ}:

  "Protesty rozpoczęły się 2 stycznia w niewielkim, 80-tysięcznym mieście Żangaözen na zachodzie Kazachstanu. Pretekstem była podwyżka cen gazu LPG na stacjach benzynowych. Azattyk pisze, że ceny wzrosły z dnia na dzień ze 100 do 120 tenge (z 95 gr do 1,10 zł) za litr, w innych źródłach pojawia się kwota wyjściowa 60 tenge (55 gr). (...) Żangaözen to problematyczne miasto. Duża część mieszkańców pracuje w branży naftowej i zarabia nieźle na tle reszty społeczeństwa. W efekcie ceny są tam wyższe niż średnia krajowa. Zatrudnieni poza sektorem energetycznym zarabiają jednak niewiele, czego efektem jest duże rozwarstwienie społeczne i pogłębiona frustracja gorzej zarabiających. Dodatkowo rodowici mieszkańcy regionu wywodzą się z tzw. Młodszego Żuzu, jednego z trzech Żuzów, czyli grup, które tworzą kazachskie klany. Młodszy Żuz czuje się dyskryminowany przez członków Starszego Żuzu, z którego wywodzi się Nazarbajew i większość elit. Powszechne jest tam przekonanie, że zyski z ropy i gazu służą elitom do budowy pełnych przepychu gmachów w stołecznym Nur-Sułtanie (nazwanym tak na cześć Nazarbajewa), który wygląda jak połączenie Dubaju z Moskwą, zamiast wspierać rozwój regionu.
Władze szybko obiecały przywrócenie kontroli państwa nad cenami LPG. Nie wystarczyło to jednak do uśmierzenia gniewu. Do haseł ekonomicznych dołączyły polityczne, znane z fali spokojniejszych manifestacji lat 2018–2020, a dotyczące demokratyzacji kraju. Furorę wzbudziło hasło „Szał, ket”, starcze, precz, wymierzone w Nazarbajewa. Protesty rozlały się na cały Kazachstan, zwłaszcza dawną stolicę Ałmaty. 5 stycznia prezydent Kasym-Żomart Tokajew ogłosił dymisję rządu i zapowiedział zmiany polityczne, jednak i ten krok pozostał niezauważony. Protestujący, pozbawieni liderów czy koordynatorów, zaczęli zajmować budynki administracji, przejściowo opanowali lotnisko w Ałmaty, zaatakowali media propaństwowe. Zdarzały się grabieże sklepów, a w środę wieczorem doszło do brutalnych starć z siłami porządkowymi.
Władze ogłosiły rozszerzenie stanu wyjątkowego na cały kraj. Zakazano wjazdu cudzoziemcom, na ulice wyprowadzono wojsko, któremu pozwolono na użycie broni palnej. (...) Propaganda zaczęła nazywać zbuntowanych Kazachów terrorystami, a Tokajew poprosił o pomoc wojskową sojuszników z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB). Decyzja zapadła błyskawicznie; do Kazachstanu skierowano ok. 4000 żołnierzy, w tym 3000 Rosjan, 500 Białorusinów i mniejsze kontyngenty Ormian i Tadżyków. Kirgistan, ostatni członek ODKB, na razie się waha.".

  Tokajew zwrócił się o pomoc do Moskwy wzorem Łukaszenki z Bialorusi oraz Paszyniana z Armenii przegrywającej wojnę z Azerbejdżanem.  Obecną sytuację w Kazachstanie omawia portal Rmf24 {TUTAJ}:

  "Według kazachskiego resortu zdrowia od początku zamieszek, które wybuchły 2 stycznia, zginęły 164 osoby, a tylko w samym mieście Ałmaty - 103. Wśród ofiar śmiertelnych jest trójka dzieci - dwaj chłopcy w wieku 11 i 15 lat oraz 4-letnia dziewczynka. Ministerstwo zdrowia informuje także, iż 2265 osób zwróciło się w czasie zamieszek o pomoc medyczną. W szpitalach przebywa 719 osób, z czego 83 są w stanie ciężkim.
Na terenie całego kraju obowiązuje stan wyjątkowy. Szef kazachskiego MSW Jerłan Turgumbajew na antenie kanału telewizyjnego Chabar 24 przekazał, że w wyniku demonstracji zatrzymano już 5969 osób. (...) Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło, że w Kazachstanie są już znaczne siły rosyjskie. "Jednostki z rosyjskiego kontyngentu pokojowego, które wcześniej przybyły na terytorium Republiki Kazachstanu, zaczęły wypełniać przydzielone zadania ochrony ważnych obiektów - lotnisk i kluczowych obiektów infrastruktury społecznej" - napisał rosyjski resort w komunikacie. (...) 
Sekretarz prasowy ODKB Władimir Zainetdinow zdradził, że liczebność kontyngentu Organizacji w Kazachstanie wynosi do 2,5 tys. osób, "ale w razie potrzeby może wzrosnąć". Międzynarodowymi siłami dowodzi generał Andriej Sierdiukow.".

  Prezydenta Tokajewa poparły także władze Chin.  Pozbył się on ostatecznie Nazarbajewa oraz jego klanu, ale za cenę uległości wobec Moskwy.  Ta ostatnia zgodziła się tak szybko na interwencję, gdyż wpisywała się ona w standardowy schemat polityki rosyjskiej wobec sąsiadów.  Już w 2013 roku mogliśmy przeczytać w Defence24 {TUTAJ} artykuł "Rosja jako dalekowschodni gołąb pokoju" pióra Piotra A. Maciążka.  Czytamy w nim:

  "Jak widać linia polityczna Moskwy to kręta droga na rozdrożach sprzecznych interesów azjatyckich państw. Jej jedynym wspólnym mianownikiem jest stabilizowanie i umacnianie rosyjskiej roli w regionie w aspekcie dyplomatycznym (mediacyjnym), terytorialnym (niwelowanie roszczeń i nieuregulowanych stref) i militarnym (np. pierwsze dwa Mistrale, które trafią w ten region świata). Taka optyka polityki Kremla w Azji Południowo- Wschodniej pozwoli również w przyszłości na realizację koncepcji Unii Eurazjatyckiej stanowiącej ekonomiczny pomost pomiędzy Europą a wschodzącymi potęgami dalekowschodnimi.".

  Polityka Rosji często polega na podsycaniu konfliktów, a następnie ich "zamrażaniu". Tak było w Naddniestrzu, Abchazji, czy Osetii płd.  Opisał to portal Fronda w tekście "Zamrożone konflikty. Jak Rosja ratuje wpływy w strefie postsowieckiej" {TUTAJ}.  Jak więc widać - zaprosić Rosjan jest łatwo.  Trudniej jest się ich pozbyć.  Polecam publikację OSW "Kaukaz rozregulowany. Region w rocznicę zakończenia drugiej wojny karabaskiej" napisaną przez Wojciecha Góreckiego i Krzysztofa Strachotę.  Dowiadujemy się z niej, że:

  "Zgodnie z Oświadczeniem na miejsce skierowano kontyngent rosyjskich sił pokojowych, liczący 1960 żołnierzy. Zostali oni rozmieszczeni wzdłuż linii rozdzielającej pozycje stron w Górskim Karabachu oraz w „korytarzu” laczyńskim, zapewniającym łączność pomiędzy Karabachem a Armenią[3]. Ogólna liczba rosyjskich żołnierzy, którzy znaleźli się w rejonie konfliktu, jest wyższa, choć trudna do oszacowania. Są to zwłaszcza funkcjonariusze Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych oraz Służby Pogranicznej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)[4]. Zgodnie z ustaleniami kontyngent pokojowy ma stacjonować pięć lat (do listopada 2025 r.). Okres ten ma być automatycznie przedłużany na kolejne pięciolatki, jeśli na sześć miesięcy przed jego upływem żadna ze stron nie zgłosi sprzeciwu (Baku już sygnalizuje, że zażąda wycofania się Rosjan). Zgodnie z innym zapisem 30 stycznia 2021 r. w rejonie agdamskim Azerbejdżanu powstało rosyjsko-tureckie centrum obserwacyjne, mające kontrolować zawieszenie broni[5]. Fakt ten potwierdza rosnące wpływy Turcji na Kaukazie Południowym, z którymi Rosja musi się liczyć." {TUTAJ}.

  Marek Budzisz pisze {TUTAJ}:

  "W Rosji już pojawiły się głosy o konieczności dyslokacji wojsk pokojowych „na stałe”. W tym duchu wypowiedzieli się m.in. Leonid Kałasznikow kierujący Komisją ds. WNP Dumy Państwowej i Sergiej Mironow, lider formacji Sprawiedliwa Rosja – Za prawdę, polityk uchodzący za zaprzyjaźnionego z Władimirem Putinem. Władze Kazachstanu ale także Stanisław Zaś mówią, że mandat sił pokojowych przewiduje ich pobyt „przez ograniczony czas”. (...) To oczywiście może się zmienić, bo w środowisku rosyjskich analityków i ekspertów ds. międzynarodowych związanych z Kremlem już pojawiły się głosy o tym, że wysłanie przez Rosję „kontyngentu pokojowego” do Kazachstanu nie tylko zmienia sytuację geostrategiczną w regionie, ale faktycznie jest wstępem do zbudowania tam przez Rosję stałej obecności o charakterze wojskowym.".

  Przypuszczam, że tak właśnie się stanie.

  

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

09-01-2022 [15:23] - u2 | Link:

Azattyk pisze, że ceny wzrosły z dnia na dzień ze 100 do 120 tenge (z 95 gr do 1,10 zł) za litr,

Przy takiej podwyżce nikt by się nie zbuntował. Ja słyszałem o trzykrotnej podwyżce, ni z gruszki, ni z pietruszki.

Namiestnik Nursułtana niejaki Tokajew mówił o 20 tysiącach przeszkolonych "buntowników" w stolicy.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

09-01-2022 [15:53] - wielkopolskizdzichu | Link:

"ceny wzrosły z dnia na dzień ze 100 do 120 tenge (z 95 gr do 1,10 zł) za litr"
Polacy to niebywale spokojny narodek. Taka zmiana cen nikogo od dawna nie rusza.

Obrazek użytkownika Tezeusz

09-01-2022 [18:33] - Tezeusz | Link:

@Pers nie świruj bo głowa juz nie ta

Obrazek użytkownika angela

09-01-2022 [18:00] - angela | Link:

Tam gdzie rassija trzyma swojego zlodziejskiego palucha, jest bród smród i ubostwo, a biedne ludziska  przyglądają się na złote muszle klozetowe " ojców narodu " i wybrańców,  do czasu.
 

Obrazek użytkownika Kaczysta

09-01-2022 [18:45] - Kaczysta | Link:

Ludzie opanujcie te emocje.Prawda jest zupełnie inna.Jeden z wybitnych blogerów Toy-Toya znalazł przyczynę tych niepokojów.

Czy Polsce grozi kazachski wariant rozprawy z anty szczepami?
Anty Kowidowa rewolta w Kazachstanie
 
Co spowodowało gwałtowny wybuch społecznego niezadowolenia w Kazachstanie?
 
Media głównego ścieku kłamią, że przyczyną społecznej rewolty była podwyżka cen gazu, tak zwane media niezależne snują teorie spiskowe i wieszczą kolejną „kolorową” rewolucję u wrót Rosji albo Chin...natomiast prawda jest banalna.
 
Na dzień 5 stycznia tego roku, w Kazachstanie zaszczepiło się 45% populacji.
Już w sierpniu roku ubiegłego osoby niezaszczepione przeciw Covid-19 nie mogły wybrać się w weekendy na zakupy, do restauracji, czy kawiarni w centrach handlowych, zaś od 5 stycznia zabroniono im wchodzić również do sklepów spożywczych!
 
Mówiąc inaczej rząd Kazachstanu postanowił przeciwników szczepień zagłodzić na śmierć. Ci odpowiedzieli masowymi protestami w całym kraju, które faszystowski reżim Kazachstanu stłumił w sposób bezwzględny, krwawy i okrutny!
 
Na pomoc rządowi w Kazachstanie przybyły wojska rosyjskie i białoruskie i co ciekawe, żadne „demokracje zachodu” nie zaprotestowały!
 
Przykład Kazachstanu pokazuje co może niebawem czekać również nas: antyszczepów polskich.
 
Przypomnę, że kilka lat temu polski parlament przyjął ustawę upoważniającą władze III RP do „zaproszenia” wojsk obcych, w sytuacji „zagrożenia demokracji” w Polsce, oraz inną ustawę umożliwiającą przekazanie broni i amonicji wojskom obcym które zostaną „zaproszone” do obrony demokracji.
Instrumenty prawne do powtórzenia wariantu kazaskiego już zawczasu w Polsce przygotowano.
Jeśli polska armia sama nie upora się z ewentualnym buntem społecznym, to z braterską pomocą pospieszą armie sojusznicze, które nawet nie muszą posiada własnej broni, gdyż dostaną ją od Polaków w prezencie!
Jak widzimy cała operacja terrorystyczna „Kowid-19” była przygotowywana od wielu lat zarówno w Polsce jak i na całym świecie. W naszym kraju w przygotowaniach brała udział cała „klasa” polityczna” z PIS-em na czele.
Przykład Kazachstanu pokazuje, że organizatorzy „pandemii” gotowi są utopić cały świat we krwi, albo poprzez szczepienia, albo mordując przeciwników szczepień w sposób tradycyjny!
 
Czy ktoś tych szaleńców powstrzyma?

Obrazek użytkownika sake3

09-01-2022 [19:05] - sake3 | Link:

@Kaczysta......No to czym Pan się martwi? Też poprosimy Rosję o ,,bratnią pomoc'' a ona na pewno z ochota z tą pomocą przyjdzie i to tak gorliwie że nigdy nie wyjdzie.

Obrazek użytkownika Kaczysta

09-01-2022 [19:24] - Kaczysta | Link:

sake3 

Wg. logiki Putina wynika że w tysiacach liczone ofiary to żadna cena za ten sukces geostrategiczny Rosji. Udana akcja z podwyżkami LPG, wywołaniem zamieszek, a potem ich stłumieniem po zawezwaniu przez swą marionetkę Tokajewa.Teraz jak rosjanie weszli do Kazachstanu,to będą pacyfikować wszelkie protesty społeczne i zabijać niewinnych ludzi jak w sierpniu 1968 r. w Czechosłowacji.
Pamiętamy - Katyń i sowiecką okupację Polski do 1989 roku.

Obrazek użytkownika JanAndJan

09-01-2022 [22:14] - JanAndJan | Link:

@Kaczysta
Nie wiem, a nawet nie będę zgadywał jaka jest logika P. Putina. Normalnością tego się nie ogarnie, ja mały robaczek...
Polityk, kagiebista, turańczyk, multi multimiliarder, azjata w treści (human rights?!), a i w formie, też coś skośnookiejący..? Ale, ja nie o tym. Z każdym dniem - moim zdaniem - potwierdza się wyżej postawiona teza, cyt. "udana akcja", czyt. skuteczna prowokacja. Ilość ofiar - skolko ugodna. Mityczne "rozpoznanie bojem" przy 100% strat własnych.. Stalin wsiegda żyw.
Dzieci, kobiet.. Kazachów..szkoda............

Obrazek użytkownika Ryan

09-01-2022 [19:06] - Ryan | Link:

- Kaczysta

No to teraz wyjaśniła się sprawa dlaczego ruszkiewicz nie pojechał do Kazachstanu tylko wegetuje w Donbasie

A tak serio sam powiedz,czy to nie jest portalik pojebów?
Czy to nie jest portalik  żydobanderowskich śmieci? Sowieckich wszarzy?
To turańska dzicz z Wielkim Atlantem na czele

​Dno dna i 5 metrów mułu

Obrazek użytkownika Kaczysta

09-01-2022 [19:20] - Kaczysta | Link:

Cała ta komedia na Toy-Toyu polega na tym że w tą wersje wierzy 90% tamtejszych autorytetów.Nawet dachowiec nie protestuję bo pewnie i jego przekonali
No cyrk
​Objazdowy cyrk na kołach

Obrazek użytkownika J z L

09-01-2022 [20:02] - J z L | Link:

kaczor
Czytam to i czytam i własnym oczom nie wierzę
Jprd
Jakimi trzeba być pierdolcami by takie coś pisać.
No Szambo24r.u w całej okazałości

Obrazek użytkownika Andy51

09-01-2022 [20:19] - Andy51 | Link:

Masz rację, Rosja to "gołąbek pokoju" ale taki co kobyłę udusi.

Obrazek użytkownika J z L

09-01-2022 [20:56] - J z L | Link:

Przypadek?
Deputowany Dumy Państwowej zaproponował przeprowadzić referendum w sprawie zjednoczenia Kazachstanu z Rosją
https://jagiellonia.org/deputo...

Obrazek użytkownika u2

09-01-2022 [21:10] - u2 | Link:

referendum w sprawie zjednoczenia Kazachstanu z Rosją

Wczoraj słuchałem Tokajewa, no rzeczywiście mówi bardzo dobrze po rosyjsku, To de facto Rosjanin, tyle że wygląda jak Kazach :-)