Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Myślo-zbrodnia Camerona
Wysłane przez hrabiaEryk w 24-02-2016 [21:43]
„Nie kocham Brukseli, kocham Wielką Brytanie” – powiedział premier UK David Cameron. Wyobrażacie sobie co by się stało w Polsce, gdyby takie słowa padły z ust premier Szydło. Manifestacje KOD-u, straszono by Polaków, że PiS chce wyjść z Unii i skazać nas na europejski niebyt, nastąpi koniec normalności. O jedność wspólnoty należy walczyć, nawet za cenę naszych interesów.
Wizje poświęcenia dla wspólnoty próbują wbić nam do głów różne autorytety, ale i poprzedni rząd raczej nie dbał o nasze interesy wewnątrz wspólnoty za co Donald Tusk otrzymał nagrodę od kanclerz Merkel. Najważniejsze, żeby się za nadto nie wychylać, bo przecież musimy okazywać wdzięczność, że jesteśmy w takiej „wspaniałej wspólnocie”, każda próba walki o swoje to warcholstwo.
David Cameron zdobył większość w Izbie Gmin bo obiecał referendum w sprawie obecności Wielkiej Brytanii w UE, dzięki temu pozyskał głosy niezdecydowanych wyborców UKIP. Słowo musi być dotrzymane, ale samemu Cameronowi nie jest na rękę wychodzić z wspólnoty, a UE potrzebuje Zjednoczone Królestwo jeszcze bardziej, bo wtedy proces korozji Unii ulegnie gwałtownemu przyśpieszeniu. David Cameron potrzebował sukcesu w negocjacjach, aby przekonać Brytyjczyków do głosowania za zastaniem w UE, a Bruksela musiała kupić Camerona swoistym kompromisem na rzecz UK. Premier wrócił do Londynu z tarczą, a pierwsze sondaże pokazuję, że Brytyjczycy chyba wybiorą bycie częścią wspólnoty. Prawdę poznamy w dniu referendum.
Postawa David Camerona pokazuje nam, że wart ograć twardo, bo postawa lokaja w UE może tylko gwarantować dobre stanowiskach dla tych, którzy tak sięzachowują, ale brak w niej miejsca dla interesów narodu i państwa
Komentarze
25-02-2016 [09:20] - NASZ_HENRY | Link: Krzywonos na krzywy ryj
Krzywonos na krzywy ryj uzyskał zniżki w UE ;-)