Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Pamiętacie jak Bolek z TVNem próbowali zgnoić Wyszkowskiego?
Wysłane przez smieciu w 24-02-2016 [14:01]
Wydaje mi się że obecnej sytuacji warto przypomnieć tamtą sprawę. Po pierwsze sąd wydał wyrok, który dla Krzysztofa Wyszkowskiego był finansowo nie do zrealizowania. Ciekawsze rzeczy jednak nadeszły później. Kiedy Wałęsa sam zamieścił w TVN, w imieniu Wyszkowskiego, ogłoszenie o przeprosinach. A potem straszył pana Krzysztofa komornikiem domagając się zwrotu pieniędzy. Ostatecznie sąd przyznał rację Wyszkowskiemu przyznając śmieszną kwotę zadośćuczynienia.
Kluczową rolę odegrał wtedy TVN. Który po pierwsze zgodził się na emisję przeprosin. Co dało Wałęsie pretekst do straszenia komornikiem. Po drugie nie jasne kto właściwie sfinansował owe ogłoszenie. A po trzecie TVN "oddał" pieniądze Wałęsie po tym gdy Wałęsa ostatecznie przegrał. Do czego zresztą użyto głupiego pretekstu. Wszytko to wyraźnie sugeruje że inicjatywa całej akcji wyszła z zarządu TVN. Bo czemu mieliby oddawać kasę Bolkowi za jego głupie pomysły? Widać ewidentną współpracę, której jedynym celem było zniszczenie Wyszkowskiego.
Przez cały ten czas pan Krzysztof musiał działać pod presją podczas gdy TVN zawarł z Wałęsą układ w niezakończonej wtedy jeszcze ostatecznie sprawie. Musiało to go kosztować dużo zdrowia, czasu i zapewne pieniędzy. Zarówno Bolek jak i TVN nie ponieśli z tego tytułu praktycznie żadnych konsekwencji. A czy obecnie tak się stanie? Czy zostanie wytoczony proces o zmowę w celu zgnojenia niewinnego człowieka? Na jakich podstawach TVN posunął się do tak absurdalnych działań? Może nadszedł czas by to agenci, ich współpracownicy oraz mocodawcy zaczęli płacić tym, których sami bezczelnie próbowali zmusić do płacenia?
Komentarze
24-02-2016 [14:53] - NASZ_HENRY | Link: To przykład na układ SBcko
To przykład na układ SBcko medialny. KOD maszeruje TVN POkazuje ;-)
24-02-2016 [19:59] - xena2012 | Link: Wałęsa zawsze gnoił ludzi
Wałęsa zawsze gnoił ludzi perfidnie ,zawzięcie ,bez umiaru.Pamiętam incydent po zaprzysiężeniu Lecha Kaczyńskiego na prezydenta.Wałęsa zirytowany że nie został dostatecznie uhonorowany na uroczystości choć nikt mu w niczym nie uchybił wyleciał z sali jak z procy wrzeszcząc,że prezydent jest durniem.Nazwisko Kaczyńki działało na niego jak płachta na byka,nawet o Marcie Kaczyńskiej której nie znał wyrażał się z bezbrzeżną pogardą.