Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dwa Marsze

Andrzej Owsiński, 17.11.2021
Andrzej Owsiński
 
Dwa Marsze
 
W niewielkim odstępie czasu odbyły się dwa marsze – październikowy w Budapeszcie i listopadowy w Warszawie. Obydwa miały podobny cel: - zamanifestowanie przywiązania narodowego do ideałów wolności i niepodległości.
 
Są też i istotne różnice, marsz w Warszawie miał wprawdzie “rządową” etykietkę, nadaną przez urzędnika nie najwyższego szczebla, jakim jest prezes dość kontrowersyjnej instytucji – Urzędu d/s kombatantów, w Budapeszcie nawet nie wiem czy marsz miał jakieś rządowe nominacje, natomiast zakończył się wystąpieniem premiera. Charakter tego wystąpienia nie budził wątpliwości, był świadectwem otwartego buntu w stosunku do przemocy unijnej.
 
W Warszawie nikt z kół rządowych, czy prorządowych nie zabrał głosu. I tak właściwie nie wiemy jaki charakter miała “państwowa” demonstracja i na czym miała polegać jej “państwowość”. Powstaje wobec tego pytanie: czy wystąpienie przewodniczącego Marszu Niepodległości, organizacji pozarządowej, stanowiło wyraz stosunku rządu, czy też było tylko prezentacją poglądów prywatnych, lub stowarzyszenia?
 
W Budapeszcie marsz odbył się dla uczczenia rocznicy powstania  węgierskiego w 1956 roku, które było odpowiedzią na polskie powstanie poznańskie w czerwcu 1956 roku i na tzw. “wypadki październikowe”. Powstanie węgierskie skończyło się tragicznie, podobnie jak większość polskich powstań. Natomiast w Polsce naród został ordynarnie oszukany przez Gomułkę i jego mocodawców, co przypomina w odmienionych warunkach postawę Wałęsy w 1989 roku i w latach następnych.
 
Ustanowienie “Marszu Niepodległości” jako manifestacji państwowej ma ogromne znaczenie pod warunkiem, że jego organizatorem będzie rząd, przy udziale organizacji społecznych. Oczywiście rozmiary takiej manifestacji powinny być inne i przypominać półmilionowe budapeszteńskie. Wprawdzie uczestnictwo około 100 tys. ludzi to i tak w polskich warunkach nieosiągalne dla żadnej innej cywilnej organizacji, ale do tytułu ogólnonarodowego co nieco brakuje.
 
Manifestacja budapeszteńska musiała wstrząsnąć organizatorami i ich mocodawcami forsowanych przez UE ośrodków sterujących określonymi kierunkami politycznymi zmierzającymi do stworzenia “państwa europejskiego”, Powtórka tego na większą skalę w czołowych krajach UE może wywołać reakcję zbliżoną do tej jaką spowodowały manifestacje “Solidarności” w Polsce u prowodyrów komunistycznego obozu.
 
Nie mogą oczywiście zrezygnować z planów daleko już zaawansowanej destrukcji Europy, gdyż nie oni tym sterują, ale z pewnością ostudzi ich zapały w realizacji tego zadania.
 
W świetle obu tych wydarzeń rysują się znacznie lepsze perspektywy dla wszelkich ruchów obrony niepodległości w wielu krajach.
 
Zarówno we Włoszech, jak i we Francji, w której szczególnie widzi się wzrost notowań niezależnych od dyktatu brukselskiego kandydatów na urząd prezydencki, może odrodzić się własna tożsamość narodowa. Powinno to mieć też wpływ na postawę przedstawicieli obozu rządzącego w Polsce, deklarującego walkę o niezawisłość państwową Polski. Wstrzemięźliwość w udziale w wydarzeniach manifestujących postawę narodową  nie służy tej sprawie.
 
Dla pożytku nie tylko polskiego, ale całej Europy i jej autentycznej kultury byłoby znacznie lepiej gdyby przemówienie wygłaszał niekwestionowany przywódca prowadzonej obecnie walki jakim jest Jarosław Kaczyński. Ograniczając swoje wystąpienie w rocznicę odzyskania niepodległości do skromnego aktu z 10 listopada, spowodował wrażenie unikania atrybutu przewodnictwa. Mając na względzie stan wojny w jakim obecnie się znajdujemy, dodatkowo jeszcze praktycznie, jak nie po raz pierwszy w naszej historii - osamotnieni w tej trudnej chwili, potrzebny jest akt solidarności narodowej.
 
11 Listopada był taką niepowtarzalną okazją, niestety nie wykorzystaną w pełnej możliwości stworzenia powszechnego frontu narodowego w walce o naszą niepodległość.
 
W stosunku do kierownictwa rządzącego w Polsce obozu mam uwagę narzucającą się z doświadczeń historii: nie miejmy złudzeń, że jakiekolwiek unikanie konfrontacji w sytuacjach wymagających jednoznacznej postawy, wpłynie na złagodzenie opresyjnego stanowiska faktycznych władz unijnych.
 
Przynajmniej kilka, a może nawet kilkadziesiąt osób z obecnych polskich władz musi liczyć się z faktem czegoś w rodzaju “pokazowego procesu” w przypadku oddania rządów “totalnej opozycji”, czyli obcej agenturze. Wszelkie przejawy ugodowości tylko do takiej sytuacji zbliżają.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1279
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

16.11.2021 20:04

@ Autor
Tylko ostatni akapit może przemówić do rozsądku. Ale nie wiadomo jeszcze czy będzie w stanie przezwyciężyć strach.
Jabe

Jabe

16.11.2021 20:19

Proszę zrozumieć, że Jarosław Kaczyński omija masy, które tak plusami kocha, z daleka. Prawo i Sprawiedliwość nigdy nie miało ni chęci, ni ochoty stać się ruchem ogólnonarodowym, to wąska partia etatowa, poszerzająca się w drodze mniej lub bardziej udanych kooptacji. Marsz Niepodległości był więc czymś w rodzaju rzucającego się w oczy wyrzutu sumienia. Oto drobne stowarzyszenie potrafi zorganizować coś okazałego, o którym wszyscy mówią, a wielka partia dysponująca wielkimi pieniędzmi nie jest w stanie zorganizować nawet setnej rocznicy.
W tym roku nadarzyła się okazja by marsz przejąć, gdy nie udało się go zarejestrować na czas, a nie miał on statusu imprezy cyklicznej. Zastanawiam się, czy aby to nie było zaplanowane. Następne etapy można łatwo przewidzieć. Jeśli patronat partyjno-państwowy pozostanie, rozpocznie się rugowanie elementów skrajnych, czyli związanych z dotychczasowymi organizatorami, a zastępowanie ich, kim tylko popadnie z głównego nurtu. Gdy publika się zorientuje w podmianie, marsz zostanie faktycznie wygaszony. Obym się mylił.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

17.11.2021 06:45

"Powtórka tego na większą skalę w czołowych krajach UE" 
Nie wiem jak reszta, ale ja półmilionowych marszy z pochodniami, sztandarami, płomiennymi przemówieniami i odrodzonym duchem jedności niemieckiej w Berlinie sobie nie życzę.
Niech już lepiej robią tęczowe parady.
u2

u2

17.11.2021 09:20

byłoby znacznie lepiej gdyby przemówienie wygłaszał niekwestionowany przywódca prowadzonej obecnie walki jakim jest Jarosław Kaczyński
Z całym należnym szacunkiem, ale lepiej aby przemówił PAD. Doskonale, że "czynniki rządowe" uratowały MN przed próbą zastopowania przez dzieci esbeków i ubeków, ale dobrze by było, aby PAD również przyłączył się do takiego marszu zwłaszcza w obliczu nagonki na Polskę z zachodu i wschodu :-)
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,615
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności