Wszystkie oczy zwrócone na Taszkient

Uzbekistan to największy demograficznie kraj Azji Centralnej czyli dawnej Azji sowieckiej (największy terytorialnie jest oczywiście Kazachstan, będący pod względem obszaru z jego 2,7 milionami kilometrów kwadratowych dziewiątym państwem globu). A ten region to obszar znaczącej rywalizacji między szeroko rozumianym Wschodem a Zachodem – choć nie tylko, bo przecież poza USA i największymi krajami Unii Europejskiej oraz Rosją istotnym tamże aktorem jest Turcja, której wpływy systematycznie rosną oraz w pewnej mierze i w niektórych krajach także IRI czyli Islamska Republika Iranu.   
 
Urzędujący prezydent faworytem
 
Warto zatem bliżej przyjrzeć się sytuacji w tej części świata, zwłaszcza w największym jej państwie – Uzbekistanie, którego rola powoli wzrasta po zmianie władzy. Rozpoczęła się właśnie kampania wyborcza do wyborów  prezydenckich w Uzbekistanie. Retoryczne jest pytanie czy prezydent Szawkat Mirzijojew zostanie ponownie wybrany. Wybory prezydenckie w Uzbekistanie zaplanowano na 24 października tego roku. Będą to szóste wybory prezydenckie, które odbędą się w tym niepodległym – od równo trzydziestu lat – kraju. W poprzednich wyborach, które odbyły się w 2016 roku, zwycięzcą został Szawkat Mirzijojew. Mirzijojew jest gotowy do ubiegania się o drugą kadencję, jego długo już rządząca Partia Liberalno-Demokratyczna będzie go ponownie nominować. Centralna Komisja Wyborcza Uzbekistanu zaprosiła zagranicznych obserwatorów: ze Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy oraz Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Konkurenci urzędującego prezydenta to liderzy tamtejszych partii politycznych: Narzulla Oblomurodow – lider Partii Ekologicznej Uzbekistanu; Bahrom Abduchalimow –  szef Partii Socjaldemokratycznej „Ado-lat” i Aliszer Kadirow – przewodniczący Partii Demokratycznej Millij Tiklanisz z Narodowego Odrodzenia. Ale to urzędujący prezydent  Mirzijojew jest zdecydowanym faworytem.     
 
Od czasu  pierwszego zwycięstwa wyborczego Mirzijojewa w 2016 roku po zastąpieniu Islama Karimowa, historycznego - bo pierwszego prezydenta kraju, który po 27 latach sprawowania władzy doznał śmiertelnego udaru, reformatorski program Mirzijojewa znalazł, co by nie powiedzieć , poparcie wyraźnej większości uzbeckiego elektoratu. Skądinąd w tym regionie świata szacunek dla urzędującej władzy jest nieporównywalnie większy niż w Polsce czy w Europie Zachodniej czy w ogóle w świecie szeroko pojętego Zachodu.                 
 
Gospodarcze reformy Mirzijojewa       
 
Jedną z głównych reform podjętych przez Szawkata Mirzijojewa po objęciu władzy było otwarcie uzbeckiej gospodarki. Ten reformatorski program zakładał ujednolicenie kursów walutowych, liberalizację handlu zagranicznego, usunięcie barier utrudniających transgraniczny przepływ towarów i osób, rozpoczęcie transformacji sektora bankowego, radykalną reformę podatkową i zapewnienie minimalnego poziomu interwencji państwa. Zwiększyło to popularność Uzbekistanu jako dobrego miejsca dla inwestycji zagranicznych. Potwierdzeniem tego faktu był fakt, że Uzbekistan pod rządami Mirzijojewa poprawił swoją pozycję w indeksie Doing Business: 69. miejsce w roku 2020 w porównaniu z 87. pozycji cztery lata wcześniej.  W praktyce polityka Mirzijojewa w sferze gospodarczej sprawiła, że ​​Uzbekistan stąpa po gruncie pozytywnego wzrostu gospodarczego. Taszkient  był jedną z najlepiej prosperujących gospodarek w regionie Azji Środkowej w ubiegłym roku, rosnąc o 1,7% w skali rocznej, co czyni ją jedną z niewielu gospodarek na świecie, które w czasie pandemii odnotowały dodatni wzrost gospodarczy. Według Państwowego Komitetu Statystycznego Republiki Uzbekistanu Produkt Krajowy Brutto(PKB) za pierwsze półrocze tego roku wzrósł o 6,2% i jest to doprawdy bardzo imponujący rezultat. Wiele agencji ratingowych przewiduje również pozytywną perspektywę gospodarczą dla kraju na 2021 rok. Według prognozy banku inwestycyjnego JP Morgan, gospodarka Uzbekistanu ma wzrosnąć o 8,1% w 2021 i o 6,3% w 2022. Międzynarodowa agencja ratingowa Moody's ocenia Uzbekistan w kategorii „pozytywne” i szacuje tempo wzrostu gospodarczego Uzbekistanu na 5,5% w tym roku i 6,3% w przyszłym. W podobnym duchu Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) prognozuje, że gospodarka Uzbekistanu wzrośnie o 6% w 2022 roku.       
 
Miejsce Taszkientu w polityce międzynarodowej 
 
Taszkient również dość rozważnie poradził sobie z kryzysem COVID-19. Gdy wybuchła pandemia, rząd Mirzijojewa zainicjował szereg środków nadzwyczajnych. Światowa Organizacja Zdrowia pochwaliła Uzbekistan za wzmocnienie sektora zdrowia podczas kryzysu COVID. Aby zrealizować rządowy Program Powszechnego Ubezpieczenia Zdrowotnego (UHC), Uzbekistan postanowił wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne (MHI) jako część programu reform zdrowotnych.               
 
Jednak prezydent Mirzijojew wzmocnił też,  co szczególnie istotne dla polityki międzynarodowej, pozycję Uzbekistanu na arenie światowej. Od objęcia władzy w 2016 roku Mirzijojew prowadzi politykę zacieśniania współpracy regionalnej, a także utrzymuje bliskie stosunki zarówno z Chinami, jak i Zachodem (w tym z Unią Europejską). Można powiedzieć, ze multilateralizm jest znakiem rozpoznawczym uzbeckiej polityki zagranicznej, co jest widoczne po aktywnym i w sumie konstruktywnym udziale tego kraju w różnych forach, takich jak choćby Zgromadzenie Parlamentarne OBWE i Zgromadzenie Międzyparlamentarne Wspólnoty Niepodległych Państw (sic!). Taszkient podkreśla również znaczenie współpracy regionalnej i międzyregionalnej. Jest na przykład członkiem organizacji grupującej kraje tak różnorodne, choć bliskie geograficznie jak Indie – Uzbekistan – Iran – Afganistan. Chodzi o czterostronną grupę roboczą ds. wspólnego użytkowania irańskiego portu Chabahar. 
 
Odnosząc się do bieżących wydarzeń w Afganistanie, prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew  podkreślał, że stabilność w Azji Centralnej zależy od sytuacji w Kabulu. 
 
Podsumowując: patrząc na realizację daleko idącego – jak na warunki regionu – programu reformatorskiego, a także  daleko idące pozytywne i dobrze odbierane przez społeczeństwo zmiany strukturalne zapoczątkowane podczas prezydentury Szawkata Mirzojojewa i wzrost roli międzynarodowej Uzbekistanu oraz tradycyjnie silną pozycję urzędującej władzy – zwycięstwo obecnego prezydenta w Taszkiencie wydaje się być pewne. A to oznacza stabilizację polityczną kraju szukającego swojego miejsca między Wschodem, Dalekim Wschodem a Zachodem.
 
 
*tekst ukazał się w "Gazecie Polskiej Codziennie" (20.09.2021)