Kogo rozdrażnił sukces Polaków?

  Wczoraj [8.09.2021] reprezentacja Polski w piłce nożnej zremisowała z Anglią 1:1 w meczu eliminacji Mistrzostw Świata.  Był to niewątpliwy sukces naszych piłkarzy.  Polscy kibice bardzo się ucieszyli, ale wiele innych osób zaczęło kręcić nosem.  Najbardziej niezadowoleni byli oczywiście Anglicy, zaskoczeni nadspodziewanie dobrą grą Polaków.  Już w przerwie meczu wdali się oni w awanturę z Kamilem Glikiem, a po spotkaniu poszli do swojego związku piłkarskiego i oskarżyli Glika o ... rasizm. {TUTAJ}.

  Gdy dziś rano zajrzałam na portal Wp.pl na tzw. "jedynce" była linkowana wyżej informacja o tej sprzeczce, a uzupełniły ją dwie opinie Jana Tomaszewskiego.  W pierwszej krytykował on taktykę trenera Sousy, a w drugiej - naszego bramkarza.  Całość informacji o meczu Polska - Anglia dopełniona została o narzekanie na to, że polscy kibice naśmiecili jakoby na stadionie.

  Nie tylko portal Wp.pl był tak negatywnie nastawiony do sukcesu Polaków.  Znany bloger Toyah [Krzysztof Osiejuk] w swej dzisiejszej notce napisał:

  "To był jeszcze jeden piłkarski mecz, o którym każdy z nas, jeśli w ogóle o nim słyszał, zapomni w ciągu kilku miesięcy. Są oczywiście mecze polskiej reprezentacji, o których opowiadać będziemy swoim dzieciom, czy, jak to się ma w moim przypadku, wnukom, no ale nie przesadzajmy." {TUTAJ}.

  No cóż, słynny remis na Wembley [też z Anglią] miał miejsce w 1973 roku, czyli 48 lat temu, a pamiętamy o nim do dziś {TUTAJ}.  To, czy wczorajszy mecz okaże się równie ważny, zależy od tego, czy Polska także awansuje po nim do finałów Mistrzostw Świata.  Tego nie możemy w tej chwili wiedzieć, więc deprecjonowanie naszego sukcesu "na zapas" nie ma sensu.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

09-09-2021 [18:56] - u2 | Link:

Na Wembley to był remis na wagę awansu, w jaskini lwa. Oczywiście remis na PGE Narodowym jest lepszy niż porażka, zwłaszcza, że Polacy nie byli faworytami, ale pokazali dobry futbol. Walczyli do końca, widać niemieckie zacięcie Lewego i wyrównali w doliczonym czasie gry :-)

Obrazek użytkownika Kaczysta

09-09-2021 [20:50] - Kaczysta | Link:

Już wiem dlaczego czarni angole klękają razem z białymi angolami!
Biali przepraszają czarnych za kolonializm, a czarni białych za to że ich zżerali.

Obrazek użytkownika RinoCeronte

09-09-2021 [21:55] - RinoCeronte | Link:

Teraz nastąpi zmiana? Będzie to samo tylko na odwrót.

Obrazek użytkownika Maverick

09-09-2021 [23:21] - Maverick | Link:

Reprezentacja piłkarska jest odźwierciedleniem społeczeńtswa, etyki pracy i woli zwyciężania. Tego jednak brakuje Polakom nie tylko piłkarzom. Są beztroscy mało ambitni i liczą na szczęście. Sousa robi co może aby ich motywować i zrobić z nich spójny i rozumiejący się organizm. Wychodzone do piłki i przewidywanie gdzie inny poda jest im nieznane, tak samo słabi są w dryblingu.  Nie podają na dobieg bo nie potrafią celnie zagrać dalej niż 10 czy 15 metrów.

Obrazek użytkownika u2

10-09-2021 [08:17] - u2 | Link:

#Maverick

Nieuzasadniona krytyka polskiego społeczeństwa i piłkarzy. Piłkarze grają w klubach zagranicznych. Trudno więc ich posądzać o słabe wyszkolenie indywidualne. Zasługą trenera Sousy jest zmiana gry z defensywnej na ofensywną.

Co do polskiego społeczeństwa to kilka milionów już wyemigrowało z Polski od czasu wejścia do UE. Polacy widzą jak się żyje w UE i chcą żyć na takim poziomie finansowym w Polsce.

To są proste sprawy.

Obrazek użytkownika Ptr

10-09-2021 [11:59] - Ptr | Link:

Coś drgnęło w sprawie poprawy gry kombinacyjnej w środku pola, przeniesienie gry z linii obrony do pomocy i na połowę przeciwnika. Jeszcze potrzebna poprawa finezji w rozgrywaniu - taniec z piłką. Ale ogólnie z Anglią trzeba powiedzieć ,że to już była gra. Dobre ataki, piękny gol, remis jak zwycięstwo. 
A portale ? ZAWSZE koncentrują uwagę na złych drobiazgach, na podkreśleniu braków. Nie mogą napisać ,że cieszą się z sukcesu Polaków. Przykładowo robi się to tak : Daje się tutuł "Największy sukces Polaków", po czym tekst ,że był to tylko remis, a na końcu , że niezasłużony i jeszcze dlatego , że ktoś kogoś opluł czy pobił. No i gotowe. 

Obrazek użytkownika Niezalogowany

10-09-2021 [12:10] - Niezalogowany | Link:

"A portale ? ZAWSZE koncentrują uwagę na złych drobiazgach, na podkreśleniu braków."

Niemiecka narracja niemieckich mediów polskojęzycznych. Element antypolskiej wojny psychologicznej, granie na dewaluowanie wszystkiego, co polskie.
Dlatego repolonizacja mediów jest niezbędna.

Obrazek użytkownika sake3

10-09-2021 [12:29] - sake3 | Link:

Dzisiaj na tapecie sprawa Glika.,,Obraził'' podobno czarnoskórego piłkarza gdy w ferworze walki o piłkę rzucił w jego stronę nieparlamentarne słowo,tamten nie pozostał mu dłużny.Ale angielski związek piłki noznej chce ukarać Glika przy niesłychanym aplauzie polskich celebrytów i aktorzyn. Ci na codzień rzucają wiąchami ordynarnych epitetów i jakoś nie chcą zachowywać się kulturalnie będą uczyć kultury innych? To tak ma wyglądać polski sport?

Obrazek użytkownika Ryan

11-09-2021 [08:13] - Ryan | Link:

W trakcie meczu wydawało się, że Kamil Glik doznał kontuzji. Zgłosił lekarzowi, że coś mu lata. Jest już po pierwszych badaniach okazało się, że to koło ja mu lata anglików pier***enie

Obrazek użytkownika Francik

11-09-2021 [10:31] - Francik | Link:

Różnica między meczem na Wembley a tym ostatnim jest m.in. taka, że wtedy u siebie w Chorzowie z Anglikami wygraliśmy a remis na wyjeździe - w jaskini lwa - dawał nam awans do 16 najlepszych drużyn świata. I wywalczyliśmy w tym gronie 3. miejsce i srebrny medal. Teraz w mistrzostwach świata bierze udział dwa razy więcej drużyn a rywalizacja w tym gronie zakończy się dla reprezentacji PZPN (jak to już stało się tradycją) po trzech meczach grupowych. Naprawdę nie ma czym się podniecać, poziom polskiej piłki jest niski i nie zmieni tego casus  Lewandowskiego. Nasi piłkarze są słabo wyszkoleni technicznie, bo poziom szkolenia jest słaby, działacze skorumpowani a system służy wyciąganiu publicznych pieniędzy na tę zabawę leśnych dziadków i zdemoralizowanych pieniędzmi mięśniaków. Przed każdymi mistrzostwami zakłamani dziennikarze pompują balonik, który potem pęka. A naiwni kibice za każdym razem dają się na to nabrać i śpiewają: "Polacy nic się nie stało". Taki jest stan polskiej piłki, ale wszyscy udają, że jest inaczej. Bez poważnych zmian do czasów Lubańskiego i Deyny długo nie wrócimy. Więc ten remis z Anglią to żaden sukces. Sukces będzie wtedy jak wyjdziemy na mistrzostwach z grupy i rozegramy więcej niż trzy mecze (jak to się mówi - otwarcia, o wszystko i o honor). A do tego to jeszcze daleko i nie wierzę, by się to udało tym razem.