Logika lewicy – dialektyka czy oksymoron

Oksymoron (z gr. ὀξύμωρος czyt. oksýmōros, od oksýs „ostry” i mōros „tępy”), antylogia, epitet sprzeczny – figura retoryczna, którą tworzy się przez zestawienie wyrazów o przeciwstawnych znaczeniach.

(wikipedia)

100 lat temu Jarosław Haszek dworując wojennej propagandy pisał o człowieku, który tak oddanie walczył za Cesarza, że aż trzy razy był śmiertelnie ranny. Najwyraźniej sławy pozazdrościł pracownik polskojęzycznego der Onet niejaki Mateusz Baczyński, bezrefleksyjnie cytujący słowa posła lewicy niejakiego Macieja Koniecznego (okręg nr 31 Katowice). Ten 41-letni kulturoznawca z wykształcenia w rubryce zawód wpisał: zawodowy działacz organizacji pozarządowej.

Pan świeżo upieczony poseł dokonując wizytacji odcinka granicy z Białorusią raczył m. in. stwierdzić:

Tkwią tutaj już 12 dzień. Jedzą rośliny oraz piją wodę z pobliskich jezior i rzek. Nie mogą załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych, w związku z czym, kiedy przynieśliśmy wczoraj jedzenie i wodę, to powiedzieli, że jej nie chcą, ponieważ nie jedzą, ze względu na to, że nie mają się gdzie załatwić.

Powyższy cytat pochodzi z tekstu wspomnianego wyżej pracownika Onetu.

Zgodnie z najkrótszą definicją dialektyki marksistowskiej, jaką to ongiś wypowiedział nasz noblysta alias OTUA, chodzi w niej o to, aby być i nie być jednocześnie.

Lech Wałęsa krótko, w żołnierskich wręcz słowach rzekł: jestem ZA, a nawet PRZECIW.

Dokładnie tak, jak poseł Konieczny. Co prawda słowa posła Lewicy, z zawodu zawodowego działacza organizacji pozarządowej, dotyczyły nieco innej czynności.

Otóż uchodźcy, pragnący wejść do Polski (oraz UE) przez zieloną granicę jedzą i nie jedzą jednocześnie.

Co więcej, niezrozumiałe są dla każdego, kto zna tamtejsze okolice, opowiadania o złym Łukaszence, którego żołnierze pilnują, aby rzeczona grupa nie weszła w głąb Białorusi, co na okrągło słyszymy w TVP.

Pan zawodowy działacz a obecnie poseł stwierdził, że grupa ta może swobodnie poruszać się po terenie Republiki, gdyż jedzą rośliny oraz piją wodę z pobliskich jezior i rzek.

Popatrzcie sami na mapę, żeby zobaczyć, jaką cieszą się swobodą na Białorusi.

Do jeziora daleko, a do rzeki dalej jeszcze. Tylko rów melioracyjny w pobliżu, o czym pan poseł lewicy nie wspomina, zatem musi, że w poszukiwaniu wody i korzonków objeżdżają okolicę.
To w końcu pilnuje ich wojsko Bat’ki, czy nie pilnuje?
Prócz posła wywodzącego się z partii RAZEM sprawa znajdujących się na terytorium Białorusi osób pragnących nielegalnie dostać się na teren Unii Europejskiej zainteresowała warszawskich adwokatów.

W cytowanym już tekście mec. Grzegorz Kukowka wyraźnie stwierdza:

- Na miejsce dotarliśmy z pełnomocnictwami od 32 Afgańczyków z grupy, która koczuje przy polskiej granicy. Mimo posiadanych pełnomocnictw Straż Graniczna nie dopuściła nas do obecnych na miejscu 32 osób. Strażnicy tłumaczyli to uzyskanym poleceniem, choć nie wyjaśnili, kto je wydał - mówi Onetowi prawnik z NRA.- Dlatego z odległości głośno wyczytywaliśmy nazwiska wszystkich 32 osób, każda z nich wstawała i głośno oznajmiała, że domaga się międzynarodowej ochrony prawnej w Polsce. Do tych apeli przyłączali się pełnomocnicy, jednak SG udawała, że nic nie słyszy. Na teraz sytuacja jest patowa, zobaczymy co będzie dalej - mówi mec. Kukowka.

Proszę mi powiedzieć, jakim cudem koczująca nad polską granicą grupa pochodząca z całkowicie obcych kulturowo terenów, na dodatek odcięta ponoć przez białoruskie wojsko podpisała pełnomocnictwa adwokatom z Warszawy?

Taki deal na milę cuchnie udziałem białoruskich służb specjalnych. Pełnomocnictwa wszak musiały naprzód trafić z Warszawy na Białoruś, potem zaś, podpisane, odbyć drogę powrotną. Ewentualnie wysłane mailem zostały wydrukowane na Białorusi i tylko w realu zostały wyekspediowane do Warszawy.

Tak czy siak w pierwszym wariancie ciut za mało czasu (o jakieś 15-30 dni), w drugim zaś trudno uwierzyć, że afgańscy uciekinierzy cały czas są online i targają ze sobą tak potrzebny gadżet jak drukarka.

Przeraża nonszalancja prawna pana mecenasa Kukawki, któremu roi się, iż polscy pogranicznicy specjalnie dla niego oraz będących z nim innych osób powinni wkroczyć na terytorium ciągle jeszcze suwerennej (od Zachodu) Białorusi. Póki co bowiem uciekinierzy koczują na terenie tej Republiki.

Oczywiście trudno podważać zaangażowanie mec. Grzegorza Kukowki w obronę osób znajdujących się w przymusowym położeniu; często ofiar przemocy czy dyskryminacji.

Ten młody warszawski adwokat dał się już poznać, gdy pro publico bono (czyli za tzw. friko, co wyjaśniam mniej kumatym) oferował pomoc prawną osobom zatrzymanym po tzw. Strajku Kobiet. Dodatkowo wykazał się odwagą cywilną, gdy w lutym tego roku zakładał w warszawskiej Okręgowej Radzie Adwokackiej Koło LGBT+. Nic zatem dziwnego, że w Naczelnej Radzie Adwokackiej pełni rolę członka Komisji ds. równego traktowania.

Teraz jednak powinien wyjaśnić, w jaki sposób uchodźcy przywiezieni nad granicę przez białoruskie wojsko odnaleźli pomoc prawną w Warszawie i to nie przekraczając granicy?

Cały czas będąc na Białorusi?

Kiedy i w jakich okolicznościach podpisali pełnomocnictwa reprezentującym ich adwokatom???

Sądzę jednak, że na te pytania powinny odpowiedzieć służby.

Nie da się bowiem wykluczyć, że przypadkiem ujawniony został zorganizowany kanał przerzutowy.

20.08 2021
Humpty Dumpty

http://pressmania.pl/logika-lewicy-dialektyka-czy-oksymoron/

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ryan

21-08-2021 [19:03] - Ryan | Link:

Dachowiec widząc ten wpis znów będzie zagryzał wargi
 

Obrazek użytkownika J z L

21-08-2021 [21:39] - J z L | Link:

on ma spory zapas pampersow

Obrazek użytkownika Ryan

22-08-2021 [09:11] - Ryan | Link:

Polscy poputczicy Łukaszenki
Białoruski tyran sprowadza z Iraku migrantów, a potem jego służby specjalne starają się przepchnąć ich przez granicę z Litwą, Polską i Łotwą. W reżimowej telewizji występują podstawieni świadkowie, którzy opowiadają o rzekomych okrucieństwach litewskich pograniczników. Służby Łukaszenki kręcą fejkowe filmy o rzekomej brutalności litewskich służb, a pewnie niedługo podobne będą o polskich.

To element ataku hybrydowego Łukaszenki na Europę, o czym wprost mówi kanclerz Niemiec. Dziś w Europie jest inne podejście do problemu migracji niż sześć lat temu. Inaczej niż w Polsce. Tu są politycy i różni „influencerzy”, którzy wpisują się w taktykę Łukaszenki: przedstawiają Polskę jako kraj ksenofobiczny i niechętny uchodźcom. Udają, że Polska nie przyjęła tysięcy uchodźców politycznych właśnie z Białorusi, a dziś nie przywozi, w ramach obowiązujących procedur, prawdziwych uchodźców z Afganistanu. Naprawdę nie rozumieją, że przyjmowanie z Białorusi tych wykorzystywanych przez Łukaszenkę ludzi to szkodzenie naszemu krajowi i współudział w hybrydowym ataku na Europę białoruskiego satrapy?

https://niezalezna.pl/408337-polscy-poputczicy-lukaszenki

Obrazek użytkownika Maverick

22-08-2021 [00:25] - Maverick | Link:

Co ciekawe najbardziej w szczepionki wierżą lewacy w Polsce a w USA demokraci. Trochę to dobre bo sami się wykończą. Niewiedza, naiwność, łatwowierność w jakieś eksperymentalne cuda co powodują więcej komplikacji niż dobrego, ale ich starch jest tak wielki jak ich głupota, przed czymś co nawet nie istnieje i jest chyba planem zamordyzmu globalistycznego, bo globalne problemy jak wirus czy ocieplenie wymagają globalnego rządu i globalnych podatków na nierobów co zwęszyli możliwość wygodnego życia kosztem innych. Taki Gore co przewidywał że Floryda będzie pod wodą już w roku 2000 i to 3 stopy, dorobił się 200 milionów i chyba ma 10 will ponad 10 000 kwadratowych stóp. tak zatroskany o ofekt cieplarniany że gada jedno a robi co innego. Ci co wierzą w gadki takich ludzi mają nasrane w głowach.

Obrazek użytkownika Ryan

22-08-2021 [15:50] - Ryan | Link:

Obrazek użytkownika Ryan

22-08-2021 [12:18] - Ryan | Link:

12 dni siedzą muslimy na granicy w lesie i cały czas dzwonią z telefonów komórkowych. Kto im baterie ładuje?
Czy oni mają sprzęt najnowszej generacji. Telefony nowe i ładowarki pewnie solarne albo agregat jakiś mają. To wszystko to teatr w łachmanach. Nie wierzę że to są przypadkowi uchodźcy z kotem

Obrazek użytkownika Ryan

22-08-2021 [12:23] - Ryan | Link:

Lewackim idiotom zajęło parę lat by po wpuszczeniu set tysięcy wypasionych nierobów, gwałcicieli i darmozjadów zrozumieć że Polska miała rację by nie wpuszczać ich do Europy

Obrazek użytkownika J z L

22-08-2021 [19:37] - J z L | Link:

Na lewackim Onecie ani słowa o tym, że 6 samolotów z prawdziwymi uchodźcami z Afganistanu wylądowało już w Warszawie. W TVN pewnie też o tym cisza.

Obrazek użytkownika Ryan

22-08-2021 [12:32] - Ryan | Link:

W Usnarzu zostało 10 osób. Reszta na razie wróciła na Białoruską stronę Podobno posłuchali Jachiry i wrócili do domów

 

Obrazek użytkownika J z L

22-08-2021 [19:40] - J z L | Link:

Służby białoruskie KGB zabrały część z koczujących na Białorusi przy polskiej granicy, ale przywiozły kolejnych. W obozowisku są 24 osoby, w tym 4 kobiety i nie ma już żadnego dziecka.
Uchodźcy ROTACYJNI na białoruskiej granicy to chyba jakaś nowość na rynku broni demograficznej

Obrazek użytkownika Ryan

23-08-2021 [06:13] - Ryan | Link:

Dzięki pożytecznym idiotom miejscowość Usnarz Górny uzyskała światowy rozgłos ; to się nazywa promocja !