Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czemu ciągle nie jest dobrze

jazgdyni, 01.07.2021





Pominę dzisiaj sprawy, które dzieją się na zewnątrz, wokół Polski, choć są to sprawy najważniejsze, decydujące czy będziemy coraz większym zaściankiem, kiepską prowincją, czy też urośniemy i wreszcie na arenie międzynarodowej zostaniemy partnerem. Wprawdzie partnerem – juniorem, lecz nawet wtedy nasz głos zostanie usłyszany i będzie się liczyć.
Jestem pod dużym wrażeniem ostatniej analizy doktora Bartosiaka w temacie sytuacji geopolitycznej na świecie, z uwzględnieniem pozycji Polski w całej tej łamigłówce. Cieszę się, że ten nasz najlepszy ekspert w sprawach międzynarodowych ewoluuje w najwłaściwszym kierunku, wyleczył bielmo jedwabnego szlaku i ostro widzi obraz świata. I z tego czystego obrazu wyciąga mądre wnioski na przyszłość.
Pan Bartosiak posiada coś, co bardzo nieskromnie chyba ja również posiadam, tylko jakoś nie chce mi się tego spożytkować odpowiednio, a mianowicie nieprzetłumaczalne dobrze na polski - umiejętność compatrmentalize. Pozwala mu to poukładać rzeczy jak należy, powiązać to wszystko siecią nici i rozumieć, co się stanie, gdy jeden element tej układanki sie zmieni, albo jaki wpływ na całość będzie pociągniecie za jedną z nitek powiązań.
Dr Bartosiak ewoluuje, więc i ja ewoluuję w mojej jego ocenie i będę dokładnie śledził jego publikacje i występy. Żal tylko, że jego książki są tak cholernie drogie.



$$$$$$$$$



Tak więc, w oparciu o moje wcześniejsze publikacje w temacie "Układ i System" ponownie zastanowię się, cóż takiego dzieje się, że obiektywnie patrząc, nadal dzisiaj, w szóstym roku po odgonieniu od władzy bardzo nieuczciwej bandy, nadal nie możemy spokojnie i dynamicznie się rozwijać.



Co Polskę hamuje tu – wewnątrz kraju? Dlaczego prawica po przejęciu władzy, z tej władzy nie może skutecznie w pełni korzystać? Przecież chyba nikt nie wierzy, że to z powodu takich marionetek, jak marszałek Grodzki, prezes Budka, prezydent Trzaskowski, komisarz Czarzasty, lub doktor rolnictwa Kosiniak Kamysz. A nawet z powodu takich władców umysłów, jak Adam Michnik, czy as mediów typu Cała prawda, całą dobę, najważniejszy dyrektor TVN, Edward Miszczak, nie mówiąc już o prostych wyrobnikach klasy extra – Lisach, Olejnik, Czuchnowskim, Węglarczyku, czy cała ta Warzecha. Oni zaledwie są dosyć prymitywnymi narzędziami typu młotek, 1 siekiera, wiertarka. Oraz oczywiście cep. Bo jaki w miarę normalny człowiek zdecydowałby się robić z siebie, nawet za niewiadomo jakie pieniądze, idiotę i świnię?



I tu wstępujemy w obszar pewnej tajemniczości, tak ulubionej przez zwolenników teorii spiskowych i pogardzanej przez pragmatyków.
Prawica ma władzę, rządzi prawie 6 lat, a po prawdzie niewiele z tego wychodzi. Ludzie zaczynają być zniechęceni, a to może bardzo przykro dla RP skutkować zmianą władzy, na zdecydowanie gorszą.
A opozycja? To kabaret. Chaotyczny zbiór postaci cyrkowych i kabaretowych, nie potrafiących czegokolwiek sklecić, zbudować cokolwiek. Tylko niszczą, gdzie mogą, głównie wizerunkowo i tylko podnieceni do maksimum drą się jak niemowlaki, które właśnie narobiły w pieluchę.



Czyli, do licha, istnieje ktoś jeszcze, konkretniej, jakieś "ktosie" w Polsce, co są w stanie przez 6 lat władzy prawicy nie dopuszczać do dynamicznego i harmonijnego rozwoju? Zamiast wyciszać, podbudzają emocje, powodują niepokój, a nawet strach społeczeństwa. Uczą tych "mędrców" z totalnej opozycji i dają pieniądze na wszelkie działania destrukcyjne, z użyciem najbardziej plugawych metod, byle tylko odsunąć Kaczyńskiego i PIS od władzy, a potem wdeptać ich w ziemię na zawsze.



Czy ci ludzie, ten formalny, czy nie zespół, oczywiście świetnie się maskujący, to ci sami, co w 1989 poukładali po swojemu Polskę. A sądząc po metodach i efektach ich działania, czy jest to struktura podobna do tej stosowanej w domenie wojsk specjalnych, a może bardzo podobna do struktury mafijnej..



Podejrzewam, że wszystkich nas wkurza fakt, że prawica, a zasadniczo PiS mnóstwo paskudnych spraw, w tym wiele poważnych przestępstw, odpuszcza, odkłada na potem, nie wyjaśnia do końca. Natomiast to, że nie karze przestępców, nie łapie złodziei i nie skazuje na kazamaty agentów wrogich państw, to odrębna sprawa, spowodowana tym, że sądy i reszta wymiaru sprawiedliwości, właśnie sprawiedliwość ma w nosie, agresywnie dążąc w taki sposób do obalenia prawicy.
Co jest powodem takiej postawy właściwie tylko postawy Naczelnika – nie wiem. Czy może katolickie przegięcie podstaw chrześcijaństwa, co wyklucza prawo talinu, słynne oko za oko, ząb za ząb z kodeksu Hammurabiego?
Wydaje mi się, że każdy akt niesprawiedliwości, każde przestępstwo należy rozwikłać i osądzenie doprowadzić do końca. Takie odłamy chrześcijaństwa, jak Świadkowie Jehowy, czyli ci wszyscy badacze Pisma Świętego są bardziej konsekwentni we właściwym podążaniu ścieżką Pana.



Mamy mało wiarygodnych informacji, faktów dokumentów i świadków, chcących rozmawiać, by się zorientować, kim mogą być ludzie, którzy spoza zasłony faktycznie władają Polską.



A, że istnieją, chyba nie ma wątpliwości, Ci, którzy wiedzą więcej od nas mówili o tym.
Aleksander Gudzowaty, ekscentryczny oligarcha, który zmarł w wieku 75 lat, w wywiadzie, który udzielił Jackowi Prześlidze powiedział:

„Ja uważam, że istnieje Loża Minus Pięć, która działa regularnie od początku procesu polskiej prywatyzacji, mając w tym własny cel i używając wszelkich dostępnych środków. Ona nie działa na rzecz dobra kraju. (...) Oni istnieją ponad podziałami politycznymi, ponad rządami. Mają dojście do każdego kolejnego układu politycznego".[1]

Hmm... Loża Minus Pięć? Brzmi to tajemniczo i zahacza o masońskie, czy bilderbergowskie konotacje.



Natomiast zmarły w tajemniczych okolicznościach i w sposób co najmniej dziwny, najbogatszy do niedawna Polak, Jan Kulczyk, w przedstawionych "taśmach kelnerów", mówił tak:

"Moim zdaniem ten Ciech będzie takim papierkiem lakmusowym. Jeżeli będzie Ciech, to wszyscy będą wiedzieli - dyskretni ludzie... z góry... Zgodzisz się? [2]

Mamy więc, oprócz Loży-5 dyskretnych panów z góry. Prosta logika i dedukcja wskazują, że obaj zmarli oligarchowie mówią o tej samej grupie. Niewielkim, tajemniczym klubie, bez którego zgody, jak dotychczas, nic w Polsce w minionym dwudziestopięcioleciu nie miało prawa się wydarzyć.
Klubie, albo hierarchicznej strukturze mafijnej.



Już prawie dziewięć lat temu napisałem



"System albo Układ. Te hasła mają znaczące miejsce w naszych blogach i dyskusjach. I wydawałoby się, że wszyscy dobrze rozumiemy, o czym mowa, aż do momentu, gdy któryś komentator, każe sobie wyjaśnić, co to takiego, albo nawet śmie wątpić w jego istnienie, nazywając go „mitycznym” lub „wydumanym”. Widać stąd, że tak jak w przypadku prostych potocznych pojęć, jak na przykład „świadomość” istnieje pewne niezrozumienie, żeby nie powiedzieć nieporozumienie. A tymczasem Układ albo System istnieje, jak najbardziej..."
[...]
"Więc dokładnie jest tak – są ci, którzy wiedzą, że System czy Układ istnieje, bo się z nim zetknęli. I będą milczeć. We włoskiej mafii to się nazywa omerta. Oraz jest duża grupa narodu, która wie, że System istnieje, bo przemawia za tym logika faktów i wydarzeń. Z przyczyn oczywistych i na swoje szczęście, dowodów żadnych nie mają. To jest jednoznaczne albo z przynależnością, albo wyrokiem. Redaktor Sumliński, który za dużo węszył wokół systemu, omalże nie „popełnił samobójstwa”. Popełnianie samobójstw jest bardzo modne. Zaczęło się już dosyć dawno, gdy były wicepremier Sekuła, jak najbardziej uwikłany w System, parokrotnie się postrzelił w brzuch, biedy niecelny desperat. Potem poszło już normalnie. Lepper, zatwardziały chłop, niemalże Szela naszych czasów, wiesza się w biurze. Twarda przestępcza recydywa popełnia samobójstwa we więzieniach niemalże masowo. A jak nie samobójstwo, bo człowiek był wyjątkowo oporny, to zwariowany syn, ćwiartuje delikwenta na kawałki. Można też w centrum ruchliwej stolicy zastrzelić na ulicy komendanta głównego policji. I co? I nic. Jak będzie trzeba, to się zwali na złodziei samochodów.
Wykazuję, powyżej, że w pewnych konkretnych sytuacjach, System nie dopuszcza by ktoś się zbyt blisko zbliżył i reaguje bezwzględnie i gwałtownie na takie próby..."


"No dobrze, gadam sobie - System to , System tamto, ale co to jest? Nic prostszego – to ludzie i ich wzajemne powiązania. W zasadzie nieformalne, ale mocno zhierarchizowane. Jacy ludzie? Czy Tusk i jego ferajna to System? Albo nasz nieszczęsny były prezydęt Komorowski? Nie sądzę, to są namaszczeni beneficjenci systemu, którzy dobrze mu służą. Dlatego są pod szczególną ochroną. Chociaż jeżeli chodzi o pana Komorowskiego, to miałbym pewne wątpliwości. Swoimi działaniami, jako minister obrony narodowej i jako bodajże jedyny, który głosował przeciwko rozwiązaniu WSI, pokazał, że jest dosyć głęboko osadzony w strukturach Systemu. Jednakże predyspozycje intelektualne raczej nie lokowały go wysoko. To zapewne tylko wykonawca poleceń.
Oczywiście, jak każdy patrzący na rzeczywistość dosyć trzeźwo, mam swoje teorie. I oczywiście niezweryfikowane, ale niech ktoś wyraźnie powie, że się mylę. Zręby aktualnego Systemu zaczęły się tworzyć w Polsce po wprowadzeniu stanu wojennego. Komuniści mieli struktury, doświadczenie i służby. Oponenci byli dosyć dziwni. Bardzo jestem ciekaw, jakie rozmowy prowadzono z Wałęsą w Arłamowie. Nie wątpię, że przedstawiono mu jakiś plan i konkretne propozycje. A później Gorbaczow zaczął rozmontowywać Sojuz i kwestia Systemu zrobiła się międzynarodowa. System, nasz własny, polski został włączony w ten wyższy w hierarchii, początkowo głównie rosyjski, a potem niewątpliwie również niemiecki.
Starsi z nas pamiętają natrętne hasła i podstawę ideologii – „Całe państwo należy do narodu”, „Wszystko jest nasze wspólne”. Wobec tego główny cel wprost się Systemowi narzucał – to wszystko, co jest wspólne trzeba ludziom ukraść. Trzeba użyć pozorów, chociażby transformacji i tak manewrować rzeczywistością, by otumaniony naród się nie upomniał o swoje i pozwolił spokojnie wszystko sobie zabrać. I właśnie do tego trzeba było stworzyć System albo Układ. Komuniści mieli już spore doświadczenia, szczególnie, jak legalnie kraść pieniądze ludziom. Szczytowym efektem takiego działania, było zorganizowanie wojskowo – ubeckich struktur, które pracowały nad słynnym FOZZem. To była jedna z najbezczelniejszych kradzieży na narodzie polskim i niejako poligon doświadczalny do późniejszych podobnych postępowań. Więcej nawet; ubecja zorganizowała akcję „Żelazo”. Bandyci na zlecenie służb, jak również przy aktywnym współudziale agentów, kradli, napadali, wymuszali i zabijali. Na nasze szczęście poza granicami kraju. Łupy dzielono za zamkniętymi drzwiami w komitetach. Również w centralnym. Przy akcji Żelazo ukształtowała się hamburska, przestępcza sieć, której ślady nawet dzisiaj są obecne, przy następnej grabieży obywateli, jaką była afera Amber Gold."

I oto rak, który od lat zżera Polskę i okrada Polaków:

"I tak dochodzimy do istoty obecnego Systemu – jest to organizacja przestępcza, powołana w celu rozkradania majątku narodowego i osobiście obywateli, mocno nasycona agenturą, byłą i obecną, nie tylko naszą krajową, ale również zagraniczną, w przeważającej części rosyjską. Integralną częścią Systemu są niemoralni politycy i oligarchiczna góra polskiego i międzynarodowego biznesu. Na usługach jest także dominująca część mediów i sporo, już niepolskich banków."


Czy możemy wytypować ludzi, którzy uczestniczą w tej wspomnianej przez śp. Gudzowatego Loży? Tych dyskretnych panów Kulczyka?
Logika i zdrowy rozsądek podpowiadałyby, że bardzo ważną rolę odgrywał w tym generał Kiszczak. Pośród komunistów, którym się przyjrzałem, bez wątpienia był to najbardziej inteligentny człowiek. Prawdziwy geniusz złoa. Człowiek honoru według Michnika. Oczywiście nie tylko sam Kiszczak mógł samodzielnie wpływać na losy Polski, ale także jego aparat, generałowie i pułkownicy służb specjalnych, ci po szkołach ruskiego GRU, ulokowani obecnie w różnorakich newralgicznych miejscach.
Oczywiście nasuwa się pytanie, czy to oni stanowią już absolutny wierzchołek mafijnego aparatu decyzyjnego. Śmiem wątpić. Nie byłbym wcale zdziwiony, gdyby faktyczne rozkazy przychodziły z Moskwy i Berlina. Może tam istnieje jakiś tajny zarząd do kierowania tą neokolonią, jaką stała się współczesna Polska.





Kto może przedstawić argumenty, że to bzdura i w Rzeczpospolitej nie ma i nigdy nie było zorganizowanej grupy, która wpływałaby skutecznie na bieg spraw w naszym kraju.
Pewnie czegoś więcej dowiedzielibyśmy się, gdyby na przykład ktoś ze Stowarzyszenia SOWA chciał coś powiedzieć.
Nie będzie to na pewno prezes stowarzyszenia Marek Dukaczewski – generał brygady Sił Zbrojnych RP, oficer służb specjalnych PRL i III RP. Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Były szef byłych Wojskowych Służb Informacyjnych (WSI).


Pozostali założyciele tego "elitarnego" stowarzyszenia odeszli już w zaświaty. A jeden z nich – gen, bryg. Konstanty Malejczyk musiał wiedzieć wszystko o Systemie i Układzie. To był przecież wysoki oficer elitarnego Oddziału Y Zarządu II LWP. Y zajmował się m.in. Nielegalnym handlem bronią, inwigilacją środowisk politycznych oraz w związku z operacją "Gwiazda" rozpracowywano operacyjnie oficerów i żołnierzy, którzy przeszli szkolenie w ZSRR. Oddział Y, utworzony w 1983 roku zajmował się zdobywaniem pieniędzy na operacje wojskowych służb, organizując działalność FOZZ, oraz nielegalne przejmowanie spadków po osobach o polskich korzeniach, zmarłych bezpotomnie na Zachodzie.
To wiemy na pewno. Lecz wiemy także, że wykonywali wiele innych, brudnych rzeczy, nie wykluczając morderstw, nad czym od lat pracuje IPN [4]




Pewnie za wiele, wiele lat, jeżeli Układ i System wreszcie zniknie, dowiemy sie bardzo dużo i zrozumiemy to modne ostatnio słowo – imposybilizm prawicy.
Tylko wtedy już nikogo nie będzie to interesowało.


.
.............
[1] http://www.uwazamrze.pl/artykul/981450/smierc-magnata
[2] http://niezalezna.pl/72146-nowe-tasmy-kim-sa-chronieni-w-mediach-dyskretni-ludzie-z-gory-o-ktorych-mowil-kulczyk
[3] http://niepoprawni.pl/blog/7787/system-albo-uklad-powtorka
[4] https://www.rodaknet.com/rp_scios_20.htm





 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 17811
jazgdyni

jazgdyni

03.07.2021 14:31

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Dowództwo amerykańskie

Ten nasz marny głupek i agencik beznadziejny, nie ma pojęcia, że system identyfikacji AIS nie jest żaden ruski, bo są na to za durni i istnieje już od lat dziesiięciu, a żeby było bardziej wesoło, to jest ogólnodostępny i każdy w internecie może sprawdzić, gdzie wybrany statek/okręt/jacht się znajduje i co robi.
No, ale można coś głupiego dla gawiedzi na Amerykę brzdąknąć i podnieść morale bolszewika.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

03.07.2021 16:34

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Ten nasz marny głupek i

"każdy w internecie może sprawdzić, gdzie wybrany statek/okręt/jacht się znajduje i co robi."
O AIS wiesz tyle samo co o jeziorowcach i Krzyżakach w Bizancjum czyli nic.
Wyjaśniam tym którzy wierzą w brednie podawane przez jazgota.
Obowiązek nadawania sygnału AIS mają wyłącznie statki konwekcyjne czyli powyżej 300 BRT, cargo ponad 500 BRT na wodach lokalnych i statki pasażerskie czyli przewożące ponad 12 pasażerów. 
Przeciętny jacht  ale również okręt wojenny nie są statkami konwekcyjnym - podlegającymi w całej rozciągłości przepisom Solas - w związku z tym nie muszą nadawać sygnału AIS.
Mało tego, powszechną praktyką rybaków jest wyłączanie AIS w momencie kiedy zaczynają połów, a to dlatego żeby konkurencja się nie zleciała.
Poza tym sygnał można zastrzec w ten sposób, aby dostępny był dla innych użytkowników np. armatorów flotylli ale bez możliwości podglądu na Marine Traffic.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

03.07.2021 16:55

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na  "każdy w internecie może

Uwaga popełniłem błąd. nie konwekcyjne tylko konwencyjne. Nie chciało mi się pisać tylko wcisnąłem pierwszą opcje  googlowskiego poprawiacza.
jazgdyni

jazgdyni

03.07.2021 17:30

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na  "każdy w internecie może

To twoje słowa Mistrzu?
...Obowiązek nadawania sygnału AIS mają wyłącznie statki konwekcyjne...
Konwekcja cieplna? Może statki unoszone ciepłem w górę? Czyli balony, jak ty.
Staram się ciebie nie małpować i być podobnie durno-głupi, więc domyślam się, że niechlujnie czytasz wikipedię i pewnie chodziły o statki konwencyjne, czyli spełniające konwencję SOLAS. Lecz niestety jesteś tak samo głupi, jak twa wiedza o jeziorowcach i drodze cywilizacji bizantyjskie do Prus, których jesteś gorącym wielbicielem.
Powiedzmy takie coś z 2017 roku - "CNO: U.S. Navy Warships Will Start Transmitting AIS" https://www.maritime-executive.com/article/cno-us-navy-warships-will-start-transmitting-ais  Czyli ja widzę na ekranie ARPA, że mam z lewej statek wojenny od dosyć dawna. Oczywiście każdy może sobie to wyłączyć, jak tak musi. Ale na pokojowych wodach nikt nie wyłącza ciuro
Co do jachtów pełnomorskich (sea--going) są już silne zalecenia do posiadania AIS i wszyscy znani mi światowi yachtsmeni (mogę tanio załatwić żeglowanie na Morzu Egejskim) mają AIS od dawna dla własnego bezpieczeństwa.
Poucz się trochę płetwonurku, zdobywco kałuż.
"Essential safety equipment for yachts and non-SOLAS vessels" https://gmdsstesters.com/radio-survey/general/essential-safety-equipment-for-yachts-and-non-solas-vessels.html
Chcesz jeszcze coś dodać? Może - przepraszam, tak, jestem głupi i złośliwy. Nie mów ty już nic o morzu, a najlepiej o czymkolwiek, bo jak widać, o niczym nie masz bladego pojęcia.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

04.07.2021 01:16

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na To twoje słowa Mistrzu?

"Czyli ja widzę na ekranie ARPA, że mam z lewej statek wojenny od dosyć dawna. Oczywiście każdy może sobie to wyłączyć, jak tak musi."
Mylisz sygnał radarowy niekiedy z dodaną funkcją transpondera z sygnałem AIS który może być nałożony, na plotter.
W efekcie czego śledzony obiekt na ekranie radaru będzie miał przypisany MMSI.
ARPA to nic innego jak śledzenie odbicia radarowego z funkcją prędkości i kursu i wynikającego z tego możliwości określenia ryzyka nadmiernego zbliżenia.
Ty i ja wiemy że nie byłeś starym na czterysetkach, ani na statkach morskich.
Zadam kolejne pytanie.
Czy kiedykolwiek dopuszczano Ciebie do nawigowania, do sporządzania planu podejścia?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

07.07.2021 00:50

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na To twoje słowa Mistrzu?

Podniecił się jazgotzgdyni, zarabiać na czarterach chce. 
Wyjaśniam. Mało który jacht czarterowy z dużych stajni greckich AIS ma, co najwyżej odbiornik, który jest przystawką do VHF.
W Polsce jest inaczej, bardzo wiele niepozornych jachtów ma,  i nadajnik, i odbiornik.
Jazgocie sam przyznałeś się do tego co śmierdziało mi od paru lat. nigdy nie byłeś Starym na statku w związku z tym nie opowiadaj o AIS, ponieważ nie podejmowałeś decyzji wynikającej z pozyskanych informacji. 
Masz za sobą parę kursów, które zalicza się w celu utrzymania stanowisk, i na na tym się kończy twa wielka znajomość zastosowania środków nawigacyjnych.
Gdybyś cokolwiek o tym wiedział to zdawałbyś sobie sprawę iż marwoje mają prawo do wyłączania AIS i korzystają z niego nawet na wodach lokalnych, w czasie zwykłego przelotu.
W efekcie czego od czasu do czasu zdarzają się wypadki.
jazgdyni

jazgdyni

07.07.2021 22:05

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Podniecił się jazgotzgdyni,

Gdybyś nie był zadufanym dupkiem, to byś przeczytał, kim ja byłem. W załodze ETO, a w firmie i surveyorem i project menagerem, a czasami wykładowcą.. Przez 40 lat w światowej flocie tankerów niestety spotkałem tylko dwóch dobrych, polskich starych. Może teraz się poprawiło. A na wyspach tylko skromna Bavaria z AIS. I jako prosty użytkownik, typu kucharka - specjalistka od automatycznej zmywarki, nie mądrz się w temacie do którego nie dorosłeś. Dałeś się już dobrze poznać, wiem kim na prawdę jesteś.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

08.07.2021 00:08

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Gdybyś nie był zadufanym

"W załodze ETO"
Dla nie wtajemniczonych. 
Jazgot chodził z smarowniczką i amperomierzem. 
Przecież w czasach twojej prosperity AIS był w fazie projektów,  więc nie podskakuj.
Dopiero po 2002 zaczął być stosowany.
Zamiast tego królowała ARPA, chociaż watpię by ktokolwiek z ekipy nawigacyjnej dopuszczał ciebie na mostek w czasie podejmowania decyzji, o tym kto komu ma ustępować.
jazgdyni

jazgdyni

08.07.2021 09:06

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "W załodze ETO"

Głupi jesteś niestety bardzo. I stary, jeśli nie znasz historii AIS, o ARPIE i cyfrowych mapach nie wspominając. A od smarowniczek i przewijania silników to kiedyś był zespół - oficer elektryk - często 2-gi elektryk - asystent elektryka - elektromonter. To twoje dziadowskie czasy. Nie rozumiesz stanowiska ETO i dlaczego dzisiaj elektronik jest lepszy niż starej daty elektryk.
Tak, że szczurze przybrzeżny, nigdy w swym życiu nie zetknąłeś się z <digital bridge>, którego projektu Kongsberga byłem współautorem (możesz sobie sprawdzić). Nie masz pojęcia co to DARPS, albo HIPAP, czy cyfrowe mapy, właśnie w arpa pracujące.A jako prosty gwiazdojeb, nawet nie dożyłeś na morzu, by zrobić GMDSS.
Kompromituj się dalej dinozaurze mentalny.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

08.07.2021 14:19

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Głupi jesteś niestety bardzo.

Wypada ponownie zaznajomić publikę z tajemniczym skrótem.
GMDSS, jest to opisując kolokwialnie, morski globalny system wzywania pomocy, wymiany informacji w trakcie udzielania tejże, wszelkiej łączności związanej z bezpieczeństwem statków i osób na morzu oraz wymagań dla statków i załóg . Na poziomie podstawowym kurs trwa maksymalnie 10 h, egzamin 1h, całość w angielskim systemie kosztuje  750 PLN, w Polsce bez szkolenia sam egzamin 125 PLN. 
Pytania z odpowiedziami dostępne na stronie UKE.
Zarabiam na tym.
Przypadek jazgota dość powszechnym jest w Polsce.
Wszak jest on kliniczną egzemplifikacją zakompleksionej kadrowej, której humor poprawia wizytówka z tajemniczo brzmiącym skrótem HR.
Pers

Pers

08.07.2021 15:19

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Wypada ponownie zaznajomić

wielkopolskizdzichu
//Wszak jest on kliniczną egzemplifikacją zakompleksionej kadrowej.../
No co ty!
tenzgdyni to wybitny fachowiec i zna się nawet na telewizorach i odkurzaczach pionowych.
tricolour

tricolour

08.07.2021 15:23

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Wypada ponownie zaznajomić

@wielkopolski
Potwierdzam. Mam certyfikat operatora na swój drobnoustrój. Na wszelki wypadek gdy żonie zachce się ponurkować milę od brzegu...
Egzamin zdawany we Wrocławiu.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

03.07.2021 16:53

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Ten nasz marny głupek i

"każdy w internecie może sprawdzić, gdzie wybrany statek/okręt/jacht się znajduje i co robi."
O AIS wiesz tyle samo co o jeziorowcach i Krzyżakach w Bizancjum czyli nic.
Wyjaśniam tym którzy wierzą w brednie podawane przez jazgota.
Obowiązek nadawania sygnału AIS mają wyłącznie statki konwencyjne czyli powyżej 300 BRT, cargo ponad 500 BRT na wodach lokalnych i statki pasażerskie czyli przewożące ponad 12 pasażerów. 
Przeciętny jacht  ale również okręt wojenny nie są statkami konwencyjnym - podlegającymi w całej rozciągłości przepisom Solas - w związku z tym nie muszą nadawać sygnału AIS.
Mało tego, powszechną praktyką rybaków jest wyłączanie AIS w momencie kiedy zaczynają połów, a to dlatego żeby konkurencja się nie zleciała.
Poza tym sygnał można zastrzec w ten sposób, aby dostępny był dla innych użytkowników np. armatorów flotylli ale bez możliwości podglądu na Marine Traffic.
jazgdyni

jazgdyni

03.07.2021 17:33

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na  "każdy w internecie może

Nie tłumacz się dalej. Już się znowu skompromitowałeś konwekcyjny balonie na opary etanolowe.
Pers

Pers

03.07.2021 21:36

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Ten nasz marny głupek i

tenzgdyni
//Ten nasz marny głupek i agencik beznadziejny//
Otrzymać reprymendę od takiego geniusza geopolityki oraz Navigational Officer, Marine Engineer, Trained Lifeguard, Electrical Engineer, Radio Officer, Medical Advisor, Firefighter, A Lifesaver, A Leader..A MARINER. The Workplace rated among the Top 3 Most Hazardous Places to Work. No Fixed working hours, No Holidays Elektronik, mariner, nafciarz (ale bez złóż), budowniczy dziwnych statków, w marzeniach libertarianin, a w rzeczywistości neokonserwatysty i operatora odkurzacza pionowego  
to ogromny zaszczyt dla mnie :)))))))))) 
Zwłaszcza, że swoją opinię wyraził piękną polszczyzną z zachowanie wszelkich zasad dobrego wychowania :))))
Pers

Pers

03.07.2021 21:42

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Dowództwo amerykańskie

niezalogowany
Wiesz co? Twoja /nieudolna propaganda jest tak absurdalna i groteskowa, że nawet Szczepański i Urban by się zaczerwienili.
Wyhamuj trochę bo już się z ciebie śmieją :))))
Pers

Pers

03.07.2021 23:12

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Dowództwo amerykańskie

niezalogowany
A co wszystkowiedzący nielog powie na tego njusa?
Wiarygodne źródła ujawniają, że izraelski statek handlowy został trafiony nieznaną bronią na północnym Oceanie Indyjskim i potwierdzają, że jak dotąd nikt nie przyznał się do tego ataku.
Te same źródła dodają, że „na izraelskim statku handlowym na północnym Oceanie Indyjskim wybuchł pożar”, podkreślając, że „izraelski statek handlowy został trafiony nieznaną bronią”. Źródła podają, że „izraelski statek zakotwiczył w porcie Dżudda, zanim udał się na wybrzeże Emiratów”, podkreślając, że „nikt do tej pory nie przyznał się do odpowiedzialności za ten atak”.
Uważa się, że „to niezwykłe, że incydent miał miejsce dzień po tym, jak rozeszły się wiadomości o izraelskim ataku na marsz wojskowy na zachód od Teheranu”.
W tym kontekście korespondent izraelskiego kanału 13 ds. wojskowych ujawnił, że „izraelski szef sztabu Aviv Kohavi wspomniał o tajnej izraelskiej operacji przeciwko Irańczykom dwa dni temu, a teraz nadeszły wiadomości o operacji Iranu przeciwko izraelskiemu statkowi handlowemu”.
Analitycy wojskowi zauważają, że te epizody są częścią tajnej wojny, w której z jednej strony Mossad Izraela dokonuje aktów sabotażu przeciwko irańskim instalacjom a z drugiej strony Gwardia Rewolucyjna Iranu prowadzi akcje odwetowe przeciwko statkom i innym obiektom Izraela.
Już wiem nawet co napiszesz :)))))))))))))
J z L

JzL

02.07.2021 16:24

Dodane przez Pers w odpowiedzi na husky

lecz sie leszczu
jazgdyni

jazgdyni

04.07.2021 01:23

@admin
Szanowny Panie Administratorze
Właśnie poważnie zastanawiam się, czy mógłby Pan zablokować komentarze na moim blogu. To jeszcze nie ma sensu. Przynajmniej w sytuacji, gdy autor nie jest w stanie moderować dyskusji, a co nawet czyni przedszkolanka ze swoimi pociechami; lub gdy redakcja technicznie nie jest w stanie tej moderacji dokonywać. Więc bazując na tym felietonie, mamy teraz 107 komentarzy (oczywiście część to moje głosy w dyskusji, w pewnym sensie wymuszone), z czego może 5 to komentarze merytoryczne, odwołujące się do treści tekstu. Jaki jest więc sens takiego niby dialogu, przypominającego się szarpanie z koniem. Dla mnie dyskusja ma sens wówczas, gdy mój interlokutor stara się wnieść coś konstruktywnego, a nie wyłącznie się wygadać, czy wypluć swe emocje. Tworzy się na moim blogu klasyczna "wyszalnia" wg. Stanisława Lema. Ja nie chcę dla podnieconych, czy zagubionych być kozetką u psychiatry. To nie moja rola. jak również mimo pewnej obowiązkowości, nie jestem chętnym edukatorem objaśniającym, czy tłumaczącym przeróżne aspekty otaczającego świata. To jeszcze ma sens, gdy istnieje obustronna dobra wola i standardowy szacunek. Lecz w ogniu toczącej się wojny więcej jest wrogości, niż wzajemnego poszanowania.
Internet i anonimowość, którą on zapewnia, spowodował, że bloger praktycznie nie ma żadnego wplywu z kim rozmawia - czy z przyzwoitym i uczciwym człowiekiem, czy z osobą chorą skoncentrowaną na swym cierpieniu, czy z pijakiem, który właśnie pogrąża się w pijaństwie, albo z wariatem, którym właśnie kieruje wyłącznie jego paranoja i lęki.
W takiej sytuacji i takim otoczeniu dyskusja autorska nie ma sensu.
Co sądzi Pan o tym?
Serdecznie pozdrawiam
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

04.07.2021 01:34

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @admin

Hipokryzja w trójmiejskim wydaniu. Pan Bloger traktuje  wszak NB jako wyszalnie dla swych aspiracji grafomańskich, wobec tego pada ofiarą tychże. Mógłby pisać do sztambucha, taka moja rada. Cóż, ambicyjka nie pozwala.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,887
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności