"Ład" powinien być naprawdę polski

Andrzej Owsiński
 
“Ład” powinien być naprawdę polski
 
Program inwestycyjny “Polskiego Ładu” jest imponujący i czyni z naszego kraju ośrodek cywilizacyjny, nie ustępujący czołowym krajom europejskim.
Jest tylko bardzo istotny problem: w jakim kierunku ma pójść wychowanie nowych pokoleń Polaków, których po spełnieniu programu inwestycyjnego powinno nam przybyć w ilości zapewniającej stosowny rozwój narodu i jego państwa.
 
Jeżeli uda się otrzymać dotacje to już będzie jakieś wsparcie przynajmniej w najpilniejszych sprawach. Zaliczam do nich jak zwykle budownictwo mieszkaniowe i brakującą infrastrukturę. Ale też i tworzenie pożytecznych miejsc pracy, zapewniających wzrost dochodu narodowego w takim stopniu,  ażeby poprawa stopy życiowej nie następowała w wyniku dotacji budżetowych, ale skutkiem wzrostu produkcji. Z kredytem, jak zwykle, nie wiadomo czy się opłaci, może lepiej korzystać z własnej ścieżki niż z pośrednictwa niezbyt godnej zaufania administracji unijnej.
 
Z tego co się zorientowałem, można domniemywać, że działania w kierunku zwiększenia wydajności naszej gospodarki potraktowane są dość ogólnikowo, zapewne licząc na zwiększenie atrakcyjności Polski jako miejsca inwestowania. Jest to dość racjonalne, tylko, że zakres zainteresowań zagranicznych inwestorów skupia się na lokowaniu w Polsce najbardziej uciążliwych fragmentów procesu produkcyjnego, przy zastosowaniu żelaznej zasady ograniczenia wydatków, wykorzystania wszelkich przywilejów, utrzymywania niskich płac dla “tubylców”, powierzania im tylko prostych prac wykonawczych, zawyżania cen własnych wkładów i zaniżania cen odbieranych produktów zakładu. A na końcu systematyczne wykazywanie strat, nie płacąc podatku dochodowego. Taką tendencje zdaje się potwierdzać fakt zwiększania się liczby zagranicznych przedsiębiorstw w Polsce bez polskich udziałowców. Stanowią one już przeszło 70% wszystkich zagranicznych przedsiębiorstw.
 
Zysk, wykazywany przez polskie przedsiębiorstwa jest ciągle niski, nie przekracza 5% obrotów, a inwestorzy zagraniczni mogą co roku odprowadzać 9% a nawet i więcej zainwestowanych nakładów, wliczając w to know-how i inne wydatki włącznie z własną pracą, kosztami ekspertyz itp. 
 
Krajowi inwestorzy z reguły nie rozporządzają odpowiednimi środkami żeby podjąć się większych wydatków, nie mówiąc już o tym że polscy miliarderzy najchętniej inwestują poza Polską, jakby w obawie, że ktoś im się dobierze do skóry z powodu źródeł tych miliardów.
 
Stąd w dziedzinie niezbędnej dla kraju o wielkości i położeniu Polski, budowy przemysłu wielkozakładowego, można było wprawdzie wykorzystać przynajmniej część potencjału odziedziczonych nie tylko po PRL zakładów, niestety w przeważnej mierze ich wyposażenie zostało doszczętnie zlikwidowane.
 
Trzeba zatem ten proces zacząć od początku, można jednak nawiązać do pozostałości po wielu bardzo szacownych zakładach, nie da się jednak tego dokonać bez wkładu kapitału państwowego. Nie muszą to być przedsiębiorstwa z udziałem skarbu państwa, które w większości prowadzone są w Polsce według wzorców PRL –nomenklaturowo, czyli traktowane przez partie polityczne jako łup wyborczy
 
Trzeba się liczyć z faktem, że polskie ambicje tworzenia własnego przemysłu spotkają się z ostrą reakcją zewnętrzną, ale w tej ciążącej nam rzeczywistości uzależnienia zabłysło jednak światełko nadziei na uwolnienie się, po udanej akcji powstrzymania zapędów pani Merkel w odniesieniu do wpuszczenia lisa w postaci Putina, do kurnika. Można więc nawet w tej tępej i zamordystycznej UE coś wywojować jeżeli zajmie się odpowiednio twarde stanowisko.
 
Poza tworzeniem własnego przemysłu istnieje również problem repolonizacji  naszej gospodarki. Rozpoczęte w tym kierunku działania objęły sektor bankowy, trzeba osiągnięcia w tej dziedzinie traktować jedynie jako kroki wstępne i objąć tym postępowaniem szerszy zakres aktywności gospodarczej.
 
Szczególnie ważne jest odzyskanie przemysłu ciężkiego, produkcji maszynowej, uzbrojenia,  środków transportu, obsługi własnych gałęzi wytwórczości i świadczenia usług z transportem, budownictwem i rolnictwem na czele.
 
Wygląda to paradoksalnie, jesteśmy jednym z największych producentów rolnych w UE, a zlikwidowaliśmy niemal do zera własną produkcję maszyn rolniczych i przetwórstwa rolno spożywczego. (Chyba jednak należy wnieść poprawkę: to nie my zlikwidowaliśmy, ale nam zlikwidowano za pomocą najmitów w Polsce).
 
Natomiast w procesie repolonizacji, należy zwrócić szczególną uwagę na tendencje tworzenia w Polsce różnego rodzaju zakładów filialnych, w których udział polski ogranicza się do dostarczania robocizny, częstokroć o minimalnych kwalifikacjach i takiejże płacy.
 
Jest to typowy układ kolonialny, a my go akceptujemy, nie zdając sobie sprawy, że nie stwarza on żadnych perspektyw, w odróżnieniu od przedsięwzięć typu joint venture, które w mniejszym lub większym zakresie zapewniają nam udział w zarządzie i inwencji twórczej.
 
Nie kwestionując potrzeby rozwijania tego typu przedsiębiorstw, wskazane byłoby prowadzenie wyważonej polityki zwiększania polskiego udziału w nich bez naruszania praw rządzących wolnorynkową gospodarką. Jak na razie to ciągle jeszcze tracimy polskie firmy na rzecz obcych i co gorsze, nie gwarantujących rozwoju.
 
Najbliższa przyszłość, jeżeli uda się zwyciężyć pandemię, rysuje się jako zwiększenie obrotów międzynarodowych, połączone z podniesieniem na wyższy poziom wymiany produktów doskonalszych, a nie tylko bezmyślnego zapychania rynków “chińszczyzną”. Będzie to wymagało rozwoju portów kontenerowych i specjalistycznych, a także budowy odpowiedniej floty morskiej i powietrznej. Należy przewidywać też rozwój transportu lądowego.
 
W takich sprawach rzeczywistość może przerosnąć nasze wyobrażenia pod wpływem zmian technicznych, tym nie mniej trzeba być przygotowanym na znacznie większą skalę rozwoju gospodarki niż ma to miejsce dotąd.
 
Przyczyni się do tego wyrównanie parytetów produkcyjnych wschodu i zachodu. Jeżeli to nie nastąpi, to świat pogrąży się w katastrofalnym kryzysie i wtedy już nic nie będzie potrzebne oprócz “trumny”, a raczej teraz coraz częściej stosowanej “urny”.
 
Patrząc optymistycznie, zgodnie z założeniami Polskiego Ładu, istnieje szansa na osiągnięcie przynajmniej znacznie wyższego poziomu wykorzystania potencjału wytwórczego całej ludzkości.
 
Możliwe, że stoimy przed historyczną okazją na zrobienie wielkiego skoku, ale żeby nie był to skok na miarę pamiętnych osiągnięć realnego socjalizmu, to trzeba gruntownie przemyśleć zarówno jego priorytety, jak przede wszystkim działania wstępne, do których zaliczam repolonizację podupadłych pod obcym posiadaniem podstawowych gałęzi gospodarki, wyższy stopień wykorzystania istniejącego potencjału, rozwinięcie działań badawczo rozwojowych, a nade wszystko zwiększenie naszego udziału w międzynarodowej wymianie.
 
To wszystko dotyczy gospodarki, która przecież nie jest celem samym w sobie, ale ma służyć ludziom. Naród polski wycierpiał dostatecznie dużo w ciągu ostatnich trzystu lat, ażeby nie zasłużyć na życie w spokoju i dobrobycie, nie osiągniemy tego naśladując natarczywe nowinki.
 
Musimy zatem równolegle do rozwoju gospodarczego zadbać o rozwój intelektualny, a przede wszystkim moralny naszego narodu. Jedyną odpowiedzią na niszczycielską ofensywę, jaką funduje nam w tej mierze zarówno unijny zachód jak i putinowski wschód, jest oparcie naszej egzystencji na osiągnięciach naszej, rodzimej kultury. Jeżeli w tym duchu zdołamy wychować, daj Boże jak najliczniejsze, pokolenia młodej Polski, to trud budowania materialnych podstaw bytu naszego narodu opłaci się.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

29-06-2021 [21:26] - Jabe | Link:

Przypomnijmy, że repolonizacja jest eufemizmem oznaczającym odzyskiwanie przez przewodnią siłę narodu kierowniczej roli w gospodarce. Ważne, by przy tym zadbać o moralny rozwój narodu, by z radosną pieśnią na ustach przystąpił do budowy dobrobytu (i maszyn rolniczych).

Obrazek użytkownika Niezalogowany

30-06-2021 [15:12] - Niezalogowany | Link:

"repolonizacja jest eufemizmem oznaczającym odzyskiwanie przez przewodnią siłę narodu kierowniczej roli w gospodarce".

Kłamstwo. Repolonizacja oznacza, że ważne dla Polski obszary gospodarki będą pod kontrolą Polski, a nie innych państw, niekiedy nam wrogich.

Obrazek użytkownika Jabe

30-06-2021 [15:48] - Jabe | Link:

Skoro to kłamstwo, to zapewne istnieje jakiś fakt temu przeczący.

Obrazek użytkownika Niezalogowany

30-06-2021 [17:22] - Niezalogowany | Link:

"Skoro to kłamstwo, to zapewne istnieje jakiś fakt temu przeczący."

Oczywiście. Świetnym przykładem jest Orlen, rozwkitający i mający coraz większą konkurencyjność. Wszystko dzięki rządom PiS. W przeciwieństwie do PO czy PSL, PiS nie rządzi w interesie swoich zakulisowych sponsorów, ale dla dobra całej Polski i wszystkich Polaków.

Obrazek użytkownika tricolour

30-06-2021 [17:20] - tricolour | Link:

@niezalogowany

Repolonizacja polega na tym, ze bierzesz stadninę i w mig robisz ruinę. Bierzesz radio - radio pada na pysk. Czegokolwiek dotkniesz - spartaczone. Znaczy zrepolonizowane, bo Sparta nie ma nic z tym wspólnego.

Obrazek użytkownika Niezalogowany

30-06-2021 [20:55] - Niezalogowany | Link:

"Repolonizacja polega na tym, ze bierzesz stadninę i w mig robisz ruinę"

Działania rządu Dobrej Zmiany nie podpadają pod taką definicję.

Obrazek użytkownika tricolour

30-06-2021 [22:19] - tricolour | Link:

@niezalogowany

Dobór fragmentu dowodzi, że upadek Trójki wypełnia definicję.

Dodam też, że przy tobie Gazeta Wybiórcza to wręcz pismo święte.

Obrazek użytkownika tricolour

29-06-2021 [21:55] - tricolour | Link:

Mnie się najbardziej podoba fragment o odzyskaniu przemysłu ciężkiego.

Bo przemysłu ciężkiego nie ma wcale. Nie ma hut, nie ma stoczni, nie ma przemysłu maszynowego. Nawet zapałek się nie produkuje.

Aha - i za 10 lat zamykamy Bełchatów. Szanowny autor chce pewnie budować przemysł ciężki na pedały.

Obrazek użytkownika Niezalogowany

30-06-2021 [15:11] - Niezalogowany | Link:

Piękna industrializacja w Polsce międzywojennej pokazuje moc Polaków. Jesteśmy w stanie odbudować nasz przemysł i bez problemu zbudować zupełnie nowe jego gałęzie.
A Bełchatów to energetyka, gdzie również możemy postawić na alternatywy. Orlen zrobił już w tym kierunku pierwsze kroki.

Obrazek użytkownika juur

30-06-2021 [16:40] - juur | Link:

Warto wspomnieć, że już prawie wszystko co powstało w 20-leciu międzywojennym zostało zlikwidowane. Likwidacja przemysłu narodowego to nadrzędny cel kolejnych ekip rządzących bo mogło by to dać odrobinę niezależności. Obecna ekipa stara się tylko przyspieszyć ten proces.

Obrazek użytkownika tricolour

30-06-2021 [16:53] - tricolour | Link:

@niezalogowany

Myślenie o przemyśle kategoriami przemysłu ciężkiego, to jest myślenie sprzed pięciu dekad. Nie w hutach sukces, nie w stoczniach widzianych jako żurawie.

Problem leży w kompetencjach. My nawet nie mamy polityków samodzielnie myślących tylko wodza i zgraję potakiwaczy. Kim chcesz wybudować jakąś sensowną fabrykę jeśli podstawowym kryterium jest cena. Nam się - państwowo, nie prywatnie - opłaca budować szmelc o ile wyjdzie tanio.

Szmelcem chcesz zawojować świat? Tak serio: ile fabryk wybudował obóz patriotyczny (?).

Obrazek użytkownika Niezalogowany

30-06-2021 [18:04] - Niezalogowany | Link:

"Myślenie o przemyśle kategoriami przemysłu ciężkiego, to jest myślenie sprzed pięciu dekad."

To był przykład, wszystko ci trzeba przystępnie tłumaczyć.
Chodzi o moc Polski jako kraju i Polaków jako wspaniałego narodu, do śmiałego budowania dobrobytu i postępu, bez oglądania się na opinię czy zgodę innych krajów, a przy tym w bardzo ciężkich warunkach.

Obrazek użytkownika tricolour

30-06-2021 [17:41] - tricolour | Link:

@niezalogowany?

Wiesz, jak się nazywa wybiórcze traktowanie tekstu, by dobór cytatów mijał się z kontekstem? Co stało na przeszkodzie, by wymienić listę pobudowanych fabryk?

Uważasz, że omijanie trudności jest sposobem na to państwo dobrobytu? Bo ja uważam, że omijanie trudności to droga do starych gaci i piwa z murka.

Obrazek użytkownika Niezalogowany

30-06-2021 [20:54] - Niezalogowany | Link:

"Co stało na przeszkodzie, by wymienić listę pobudowanych fabryk?"

Jakich fabryk, stary dziadku? Słyszałeś o przemyśle 4.0? Teraz zamiast "fabryk" tworzy się systemy informatyczne.

Obrazek użytkownika tricolour

30-06-2021 [23:16] - tricolour | Link:

@nielog

A co powstało z podprzemysłu 7.0? Podkomisja podparówek w podpuszkach?

Agencja na godziny żelaznego Mariana?

Obrazek użytkownika Niezalogowany

01-07-2021 [06:14] - Niezalogowany | Link:

Jesteś wyraźnie zmęczony, coraz trudniej pisać ci po polsku i zaczynasz wyrzucać z siebie bezsensowne zlepki słów. Nie forsuj się tak, centrala i tak nie da ci podwyżki.

Obrazek użytkownika tricolour

01-07-2021 [09:48] - tricolour | Link:

@nielog

Ty widzisz zmęczenie tam, gdzie realnie jest upór i konsekwencja. Uparci i konsekwentni stawiają Lidle i Biedronki zmęczonym, by mogli oni wydać 100mldpln rocznie i jedni są jeszcze bardziej uparci, a drudzy jeszcze bardziej zmęczeni.

I tak długo będzie zmęczenie, jak długo nie będzie uporu.

Obrazek użytkownika juur

30-06-2021 [14:01] - juur | Link:

Po ilości komentarzy widać, że to strefa "wolnego słowa".

Obrazek użytkownika EsaurGappa

30-06-2021 [19:18] - EsaurGappa | Link:

Martw się o własną wolność,a ten kawałek Internetu zostaw w spokoju.

Obrazek użytkownika EsaurGappa

30-06-2021 [19:14] - EsaurGappa | Link:

Wielu z przyszłego pokolenia nie będzie chciało pracować w fabrykach,nasze dzieci i wnuki jak ognia boją się pracy fizycznej,to dla niech kara.Trzeba by było prawdziwych herosów by odmienić ten stan konfliktu w który wkracza pierwsze pokolenie 21 w.To jakich będą mieli charyzmatycznych liderów ,poskutkuje o ideałach o które będą walczyć.Tak więc my tu komentujący(niektórzy nie komentuja tylko bezwstydnie plują jadem) będziemy tylko patrzeć na owoce naszego wychowania.Myślę że nie wszystko stracone,tylko mniej dopieprzania sobie nawzajem,a więcej pokory wobec drugiego człowieka.