Zielone Ludziki

Karl May wymyślił greenhorna
W stronice „Winnetou” go włożył
Żółtodziub ożył był po latach
I mnoży się teraz oj mnoży.
 
O! Nowiutki prezydent Duduś
Za „nadzwyczajną kastę” miał zabrać
Pogięło go proste veto
Aż zgiął w znak zapytania - §…
 
A jedna pismaczka od Nobla
(ceniona na milion z okładem)
Zielona jak Ukraina brewerie rozpoczyna
W nas plując – zielonym jadem.
 
Bankowiec a handlarz energią
Na dogodne dla Brukseli raty
Zaprzedał do cna podpisując cyrograf
Polskie węglowe megawaty.
 
Świat popadł w ostry lewoskręt
Ginie prawda śród fałszu i krzyku
By trwał humbug Zielonego Ładu
Trzeba masy „zielonych ludzików”.
 
Gdzie Rzym gdzie Krym a… Kaliningrad
Mój niepokój coraz częściej budzi
- oto śnił mi się w przesmyku suwalskim
Z krasną gwiazdą – zielony ludzik.