76 lata temu, 21.06.1945 r. w Moskwie ogłoszono wyrok w "Procesie szesnastu". Przywódcom PPP zarzucono udział w terrorystycznych aktami dywersji, szpiegostwem na tyłach Armii Czerwonej, przygotowywaniem planu wystąpienia wojennego z Niemcami przeciwko ZSRR
Przywódcy Narodu zostali podstępnie aresztowani przez NKWD w marcu 1945 r. w Pruszkowie i wywiezieni do ZSRS m.in. Delegat Rządu na Kraj i wicepremier Jan Stanisław Jankowski, przewodniczący Rady Jedności Narodowej Kazimierz Pużak, ostatni Komendant Główny AK i Komendant Główny organizacji "NIE", gen. Leopold Okulicki.
W akcie oskarżenia stwierdzono m.in. "nielegalność" AK i Rady Jedności Narodowej. Gen. Okulicki skazany został na 10 lat więzienia, Jankowski na 8 lat, Bień i Jasiukowicz na kary po 5 lat, Pużak na 1,5 roku, Bagiński na rok, Zwierzyński na 8 m-cy, Czarnowski na 6 miesięcy, Mierzwa, Stypułkowski, Chaciński i Urbański na 4 m-ce. Michałowski, Kobylański i Stemler-Dąbski zostali uniewinnieni.
Trzech spośród skazanych zmarło lub zostało zamordowanych w sowieckich więzieniach: gen. Okulicki w moskiewskich Butyrkach, Jan Stanisław Jankowski we Władymirze nad Klaźmą, a Stanisław Jasiukowicz w więziennym szpitalu w Butyrkach. Pozostali, poza Bieniem (wrócił w 1949 r.), powrócili do Polski w 1945 r. Tu większością z nich zajęła się UB. Pużak został zamordowany w więzieniu w Rawiczu w kwietniu 1950 r., do komunistycznych więzień trafili także Bagiński, Mierzwa, Kobylański, Michałowski i Stemler-Dąbski.
„Proces szesnastu” miał na celu eliminację przeciwników komunizmu w Polsce.
Hańba sowietom. Cześć Pamięci Przywódcom Polskiego Państwa Podziemnego
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1695
Dla mnie to ty rodakiem nie jestes. Stoimy po przeciwnej stronie patriotyzmu .Ja po Polskiej.
On tylko się legenduje.
Nie bierz tego na poważnie.
"Panie zwierzak chętnie spojrzał bym panu prosto w oczy prześwietliwszy wnętrzności.."
Ajaj co za miłość, co za wyznania, co za uczucia.....
Czyste LGBT. cóż ja się wycofuję bom hetero. nie przeszkadzam w uczuciach tak płomiennych.....
Buhahahahahahahahaha....hahahahahahha !!!!!
Od gorąca im na zwojach nie styka. Alb piorun przeciągnął po synapsach i error nastąpił
Ale Polacy mimo wszystko walczyli na wszystkich frontach II wojny swiatowej, za ' wolność naszą i waszą ', tylko do zwycięskich defilad, byl ktos inny.
Przez siedem dekad musielismy kochac ruskich, ""wyzwolicieli""zbrodniarzy, a teraz tez musimy kochac Ukraincow, bo taki jest uklad sił.
Moze juz dość tej milosci, a nazwijmy rzeczy, tak jak na to zasługują, to moze w koncu nie będziemy ta kozą, co wszyscy na nią skaczą, a czasami weźmy bicz, zeby dla naszego bezpieczenstwa ten drugi wiedział jak z nami postępować.