Dostajemy ostatnio coraz więcej wiadomości od putinowskich agentów. Ze swej natury tajni agenci mają działać w ukryciu i potajemnie przeprowadzać swoje operacje. W większości przypadków ich akcje są niezauważane przez ogół społeczeństwa. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy sprawy wymykają się spod kontroli mocodawców. Od mniej więcej roku, Polska powoli, ale jednak, wymyka się z rąk Moskwy i Berlina. W reakcji na te wydarzenia agenci rosyjscy zdecydowanie zwiększyli swoją aktywność. Już nawet bardzo pobieżna analiza forów internetowych pozwala na dokładne zdemaskowanie celów, w jakie uderzają.
Obecne ataki agentów skoncentrowane są przede wszystkim na:
1) Wykolejeniu demokratycznie wybranej polskich władz, oraz
2) Odizolowaniu Polski na scenie międzynarodowej
Cel pierwszy jest oczywisty, nie trzeba tłumaczyć, dlaczego jest głównym priorytetem Putina. Jeżeli PiSowi uda się na dłużej utrzymać władzę, Polska stanie się poważną barierą do odbudowania sowieckiego imperium.
Drugi priorytet, czyli odizolowanie Polski na scenie międzynarodowej, to jeszcze bardziej krytyczny warunek, konieczny do spełnienia, w celu realizacji sowieckich ambicji. Jeżeli Polska będzie mogła skutecznie kształtować sytuację międzynarodową, szanse na odbudowanie sowieckiego imperium obrócą się w pył.
Możliwość powstania w Europie środkowo-europejskiego sojuszu, jaki mógłby w przyszłości zastąpić UE, powoduje w Moskwie wielką nerwowość. Powstanie proponowanej przeze mnie Unii Warszawskiej to zastąpienie Rosji w roli lidera kształtującego politykę w Europie, a nawet w skali globalnej. Obecna UE jest skutecznie kontrolowana przez Moskwę. Unia Warszawska usunęłaby Rosję z grona głównych graczy kształtujących politykę na świecie. O ile w UE Rosja ma mocnych i sprawdzonych sojuszników w postaci Niemiec i Francji, zawiązanie przez Moskwę sojuszów z krajami proponowanej Unii Warszawskiej było by niemożliwe z powodu rozbieżności interesów i głęboko zakorzenionych antagonizmów.
Krótki rzut oka na strony GW dostarcza twardych dowodów na prawdziwość powyższej tezy. Jednym z przykładów jest równoczesny atak na Czechy, Węgry i polską obecną władzę. Próbuje się dyskredytować działania trzech krajów, jakie są podstawą mogącej powstać Unii Warszawskiej. Tego samego dnia, również na stronach GW pojawia się atak na Węgry. W jeden dzień aż dwa, dużego kalibru, ataki na Polskę i jej kluczowych partnerów, z jakimi do społu może ona zmarginalizować Rosję na całe dziesięciolecia.
Również w ostatnich tygodniach, w wyniku porażki w wyborach parlamentarnych, nastąpił prawdziwy wylew komentarzy na forach prawicowych, pisanych po polsku, ale używających nie-polskiej składni. Łatwo takie komentarze zidentyfikować. Rosjanie np. naśmiewają się polskiego zwrotu „proszę Pana”, z tego, że „Polacy uważają się za panów”. Stad też wprowadzony w komunizmie prostacki zwrot „widzisz Pan”, lub „słyszysz Pan”, itd. (wielu Polaków niestety ten bolszewicki zwrot przejęło). Komentarze te koncentrują się głównie na wcześniej wspomnianych dwóch celach.
Ofensywa prowadzona przez sowieckich agentów i zaprzyjaźnione z nimi polskojęzyczne media to dowód, że stajemy przed historyczną szansą na długotrwałe odsunięcie Rosji od kontroli nad Europą. Aby to osiągnąć konieczne jest jak najszybsze sformalizowanie Unii Warszawskiej.
~~~~
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4106
Pan to ma (za przeproszeniem) łeb. Te tępaki z Waszyngtonu, Londynu i Paryża od II WS głowią się jak tu obezwładnić Rosję a Pan, proszę bardzo - Układ Warszawski z Czechami, Węgrami itd (ze swej strony proponowałbym jeszcze Mongolię - wzięlibyśmy Rosję w kleszcze...) i już można "zmarginalizować Rosję na całe dziesięciolecia".
O rany.
ychy, żydzi i masoni osaczają biedną, nieszczesną rosyjkę i nie mogą osaczyć
i to jak osaczają, uzbrajając po zęby i oddając pol Europy..Korwinowska logika,
Korwinizm jest uleczalny, nawet tutaj da sie to zauważyć, prosze się nie poddawać