ADIEU, „ANTIFA”! CZYLI SPOKOJNY MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI...

Wszystkie nasze Marsze Niepodległości przebiegały w atmosferze spokoju i skupienia. Wszystkie bez wyjątku.

Wciąż mam przed oczyma bezkresny tłum z 2012r. – starsi, młodzież, dzieci – idący w skupieniu, z godnością Alejami Ujazdowskimi, z biało-czerwonymi flagami i patriotycznymi hasłami. Ludzie ci nawet nie zdawali sobie sprawy, że na równoległej do trasy pochodu ulicy odbywał się medialny cyrk – z pałowaniem, gazem pieprzowym, polewaczkami...

Za każdym razem to czynniki zewnętrzne – jacyś podejrzani ludzie w kominiarkach (z których wielu okazało się potem policjantami w cywilu) czy zaproszona przez „Krytykę Polityczną” lewacka „Antifa” - stawały na drodze pokojowej demonstracji Polaków. Podsłuchana w restauracji rozmowa polityków partii rządzącej odsłania kulisy płonącej budki strażniczej pod rosyjską ambasadą, a prowokatorzy spod krzyża jawnie już potem wspierający PO ukazują mechanizmy brudnej i bezpardonowej walki z opozycją.

Dziś nikt nie podpalał wozów transmisyjnych mainstreamowych telewizji, nie organizował kontrmanifestacji, nie rzucał brukowcami w policję. Nie było takiego rozkazu?

Śmiem twierdzić, że tegoroczny pochód nie różnił się niczym od poprzednich. Zmieniły się tylko okoliczności towarzyszące. Za kilka dni rządy w państwie i nadzór nad służbami przejmie opozycja. W takiej sytuacji nikt nie będzie się wychylał i preparował szytych grubymi nićmi prowokacji. Niemieckie lewactwo broni aktualnie muzułmańskich imigrantów przed odradzającym się rodzimym nazizmem i nie ma czasu (a pewnie też i odwagi) skrzykiwać się na krucjatę przeciw warszawskim „faszystom”...

W tej sytuacji kilkadziesiąt tysięcy Polaków mogło spokojnie przemaszerować ulicami stolicy. Każdy facet w kominiarce musiał się czuć w tym tłumie patriotów bardzo nieswojo. Był tak samo incognito jak ten znany z dowcipów agent CIA – Afroamerykanin – skierowany na tajną misję wywiadowczą między Eskimosów...

Idzie nowe. To cieszy. I tylko żałosne szarpanie za nogawki w wykonaniu dyżurnych komentatorów mainstreamu psuły mi radość z naszego Święta. Wyłączyłem telewizor. Ostatnim „czerwonym mohikanom”, wycierającym sobie dziś gęby polskim patriotyzmem już dziękujemy. Nie zrobicie nam ze stolicy ani Moskwy, ani Brukseli. Adieu, praszczajtie...

A karawana idzie dalej...

PS W dniu świętowania odzyskania niepodległości przez Polskę – z tomiku „Pro publico bono” - anty-lewacki i anty-genderowy tekst o wolnościach. Wszelakich.

                       WOLNOŚCI

Do Wolności dziś wszyscy zanoszą peany.

Tych wolności jest mnóstwo w kraju ukochanym!

Pierwsza wolność – od Państwa – z anarchią się szerzy:

Nic Ojczyźnie od siebie! Nam zaś – „się należy”...

Druga wolność – od prawdy; któżby jej żałował?

Prawdę naginać trzeba! Od tego są słowa...

Wolność od moralności zabawę ułatwia;

Miłość „passe” jest dzisiaj... Po co życie gmatwać?

Wolności od myślenia edukacja służy;

Nie przemęczajmy uczniów... Głupsi żyją dłużej!

Wolność od obowiązków, rodziny, bachorów...

Singel, gej, feministka – to są nasze wzory!

Dziś totalnej wolności chce facet z kobietą.

Na co komu Dekalog? Jest „róbta, co chceta”!

Specjalne komisje z unijnym budżetem

Niszczą wciąż zniewolenia – prawem, jak kastetem!

Instalują podsłuchy, służby nasyłają,

Śledzą, tępią, piętnują. Bardzo się starają,

Byś wolności wszelakich miał tu jak najwięcej!

Patrzę, oczom nie wierzę! Opadają ręce...

Myślę, że mą konkluzją wielu nie zadziwię:

Im więcej tych wolności, tym mniej tej prawdziwej...

Z cyklu – znalezione w sieci - „Quo vadis, Polonia?” z płyty „Katyń 1940”

https://www.youtube.com/watch?v=hfKkB0y9dLQ
 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

11-11-2015 [21:15] - Kazimierz Kozio... | Link:

na rezydencji bolka - ulica polanki w gdansku nie ma dzis 11 XI zadnej flagi -jak na medrca jerwopy - niespodzianki nie ma,

ciekawe jak dzis wygladaja rezydencje innych prominentow?

Obrazek użytkownika jdj

11-11-2015 [21:25] - jdj | Link:

Jak zawsze, DZIĘKI za piękny i mądry wiersz!

Obrazek użytkownika gorylisko

12-11-2015 [06:38] - gorylisko | Link:

panie Lechu...dzięki...okazuje się, że tak naprawdę to banda bezczelnych dupków...gdy jest mozliwość, ze ktos im odwinie jak na to zasługują to nie traca okazji aby siedzieć cicho...

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

12-11-2015 [11:02] - NASZ_HENRY | Link:

Prowokacji POlicyjnych brak. Zapałki do POdpalania też POdwędzili ;-)