Polskie finanse wciąż trzymają się mocno

Ocena A- dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań Polski w złotówkach, jak i w walutach zagranicznych, wystawiona wczoraj przez jedną z czołowych agencji ratingowych, Fitch, wystawia dobrą opinię naszym finansom publicznym.
Jak podkreśla w opublikowanym komunikacie ministerstwo finansów agencja Fitch „wskazuje na mocne fundamenty makroekonomiczne i dobrze zdywersyfikowaną gospodarkę, która jest wspierana przez rozsądnie prowadzoną politykę gospodarczą i monetarną”. Co więcej, według tejże agencji, wciąż trwająca pandemia odpowiada za spadek PKB w 2020 r. jedynie o 2,7 proc. dzięki silnemu wzrostowi konsumpcji i eksportu. Zaś prognozowana przez Fitch wysokość deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB w latach 2021-2022 zrewidowana została odpowiednio do 5,7 proc. oraz 3,7 proc.
W razie „spadku wskaźnika zadłużenia zagranicznego netto do PKB do poziomów zbliżonych dla krajów z oceną ratingową „A” lub w przypadku konsolidacji fiskalnej, prowadzącej do trwałego spadku relacji długu publicznego do PKB” możliwe jest podniesienie ratingu przez agencję.
I odwrotnie: obecny rating może zostać obniżony w razie „długotrwałego wzrostu długu publicznego z powodu braku konsolidacji finansów publicznych w perspektywie średniookresowej, wymagalności potencjalnych zobowiązań lub osłabienia wzrostu gospodarczego”.
- Nasza odpowiedź gospodarcza i fiskalna na COVID-19, jest pozytywnie oceniana przez międzynarodowe instytucje jak OECD, Komisja Europejska, Bank Światowy czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Ma to także odzwierciedlenie w ocenach agencji ratingowych. W zeszłym roku podtrzymały one nasze ratingi. Dziś Fitch ogłosił, że drugi raz z rzędu utrzymuje swoją ocenę, potwierdzając tym samym, że polski rząd prowadzi odpowiedzialną politykę gospodarczą, a rządowe działania antykryzysowe przynoszą efekty - skomentował minister finansów Tadeusz Kościński.
Tak dobra ocena Fitcha gospodarki i finansów naszego kraju to m.in. wynik dobrych fundamentów finansów publicznych, które cechowały nasz kraj na tle innych państw członkowskich UE jeszcze przed rozpoczęciem obecnego kryzysu związanego z pandemią koronawirusa. Wystarczy przypomnieć, że w 2019 r. znajdowaliśmy się w UE w grupie krajów z wysokością długu publicznego liczonego w stosunku do wielkości PKB na poziomie poniżej 50 proc. (47,9 proc.). Tylko dziesięć krajów osiągnęło wówczas ten wskaźnik na niższym poziomie - wszystkie z mniejszą liczbą ludności.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że jednym z głównych wymogów UE wymaganych przy przyjmowaniu do grona państw członkowskich jest dopuszczalny stosunek długu do PKB w nieprzekraczalnej wysokości 60 proc.
Nie miałyby wobec tego szans na dołączenie do UE nie tylko takie kraje, jak Grecja z tym wskaźnikiem na poziomie 176 proc., Włochy (134 proc.), Portugalia (117 proc.), ale i m.in. Belgia (98 proc.), Francja (98 proc.), Hiszpania (95 proc.), czy Austria (70 proc.). Także Niemcy, z największą gospodarką w całej UE, osiągnęły ów wskaźnik w okolicach dopuszczalnej granicy (59 proc.), a więc i tak były bardziej zadłużone od naszego kraju.
Rzecz jasna koronakryzys zdemolował stan finansów publicznych praktycznie wszystkich członków UE. Na koniec III kw. ub.r. (Eurostat danych za cały 2020 r. jeszcze nie upublicznił) u rekordzistki Grecji relacja długu do PKB sięgnęła już prawie 200 proc. (ściśle 199,9 proc.), powyżej 100 proc. - sięgnęła w kilku państwach południa Europy, w Niemczech - 70 proc., zaś w Polsce pozostaje wciąż poniżej krytycznych 60 proc. (56,7 proc.).
Mimo to, jak widać choćby z oceny ratingowej Fitcha, polskie finanse wciąż trzymają się mocno. I, co może jeszcze bardziej znamienne, takie powinny pozostać także w kolejnych latach.
- Inwestorzy zakładają scenariusz bardzo optymistyczny, przynajmniej w Polsce. Nie powinno minąć więcej niż kilka miesięcy, by pandemia wygasła na tyle, by pozwolić działalności gospodarczej wrócić na względnie normalne tory. Będzie na to miała wpływ coraz większa liczba osób, które wyzdrowiały (i prawdopodobnie się uodporniły), rosnąca liczba zaszczepionych przeciwko COVID-19 oraz rozpoczynający się sezon wiosenno-letni - powiedział w wywiadzie dla filarybiznesu.pl dyr. Łukasz Wardyn, dyr. na Europę Wschodnią w CMC Markets (Polska).
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

21-03-2021 [19:33] - Marek1taki | Link:

Co tam Macieju?
Nikt z Wami w koło nie pogada?
Ratingi ekspertów mówicie?
Ściema.
Znacie rating M1t?
:-)