Bombardowanie Rosji "sankcjami"

Andrzej Owsiński
 
Bombardowanie Rosji „sankcjami”
 
W dniu 3 września 1939 roku po wypowiedzeniu wojny Niemcom przez Anglię i Francję, pierwszym działaniem wojennym ze strony brytyjskiej było bombardowanie lotnicze Niemiec za pomocą ulotek. W tym czasie Polska już była w ogniu niemieckich dział i lotniczego bombardowania wszystkiego: miast wsi, dróg, skupisk ludzkich, a stosunkowo mniej wojska.
Francuzi w pierwszych dniach wojny nawet nie drgnęli, pierwsze rekonesanse na granicy z Niemcami przeprowadzili po kilku dniach, a potem zastygli w „drôle de guerre” aż do wiosny 1940 roku, kiedy to dali się zaskoczyć Niemcom, jakby nie wiedzieli że od pół roku toczy się wojna z ich udziałem. Skutki taktyki uników okazały się fatalne nie tylko dla francuskich sojuszników z Polską na czele, ale i dla samej Francji też.
 
Ten pamiętny dla mojego pokolenia tok wydarzeń przypomniał mi się kiedy wyczytałem dziś o propozycji nałożenia na Rosję sankcji w związku z aresztowaniem Nawalnego. Putin będzie miał następną okazję do pęknięcia…. ze śmiechu. Jeżeli spojrzymy na listę „sankcji” wobec Rosji, to gdyby każda z nich uszczknęła choć kawałeczek ze stanu rosyjskiego posiadania to Rosji już nie powinno być. Począwszy od Krymu, przez Donieck, udane, lub nawet niezbyt udane próby likwidacji przeciwników Putina, Nord Stream2, a ostatnio sprawa Nawalnego, wszystko zostało obłożone sankcjami. Trwa to już dobre parę lat i oczywiście można wyliczać ile to Rosja na tym straciła, a z kolei Putin może obliczać ile na sankcjach stracili ich twórcy.
 
Jest to zdumiewające, że dorośli ludzie, tak bardzo dbający o swój wizerunek wybitnych polityków na serio zajmują się taką zabawą. Jeszcze do tego dochodzą stałe wizyty w Moskwie przedstawicieli UE w sprawach serdecznej współpracy w różnych dziedzinach jak choćby ostatnia pani Huebner (podobno z Polski?) i zapowiedziana samego szefa dyplomacji unijnej.
 
To z kolei przypomina mi scenę z przedwojennej kroniki filmowej jak Chamberlain wylądowawszy w Londynie machał świstkiem papieru i uśmiechając się z głupią, lecz z zadowoloną  miną wykrzykiwał: „przywiozłem wam pokój!”, Daladier przynajmniej wobec wiwatujących tłumów zachował minę dość ponurą. Wszystko skwitował Churchill: „wybrali hańbę, a wojnę i tak będą mieli”. Nie trudno domyśleć się, że chodziło o Monachium.
 
Nie twierdzę że dzisiejsza sytuacja jest podobna do ówczesnej, ale hańba jest na pewno podobna. Od wielu lat Putin prowokuje, dokonuje różnych agresji i dywersji i to zupełnie bezkarnie, gdyż osławione „sankcje” nie zmieniają ani na chwilę jego postępowania.
 
Jedyną reakcją na uprawianie międzynarodowego bandytyzmu jest bezwzględne zerwanie ze sprawcą stosunków zarówno handlowych jak i dyplomatycznych. Istnieje bowiem zawsze niebezpieczeństwo wzrastania apetytu w miarę umacniania swego przekonania o bezkarności.
 
Dla Rosji putinowskiej rzeczywistą karą byłoby wstrzymanie NS2, redukcja zakupów surowców energetycznych, wstrzymanie handlu w innych dziedzinach, a także zaprzestania jakichkolwiek kontaktów i współpracy poza nieuniknionymi relacjami komunikacyjnymi itp.
 
Jest jeszcze pytanie: kto w tym unijnym towarzystwie wzajemnej adoracji i wybrzydzania na Polskę i Węgry, podejmie się roli Churchilla z 1938 roku i wygarnie na niezbędnym spotkaniu Rady Europejskiej prawdę, żądając bezwzględnej reakcji nie tylko na sprawę Nawalnego, ale na całość sporego już pakietu wszelkiego rodzaju rosyjskich agresji.
 
Dla Polski jest to znakomita okazja do zestawienia całej haniebnej postawy UE napastującej bezzasadnie swoich lojalnych członków, a równocześnie wykazującej obrzydliwą uniżoność wobec agresora, a raczej zwykłego opryszka. Jest to między innymi wspaniała okazja żeby obnażyć oblicze tych, którzy z Putinem spiskują kosztem pozostałych członków niezbyt wydarzonego towarzystwa unijnego.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

05-02-2021 [14:22] - Marek1taki | Link:

Unia Europejska jest dla nas permanentnym Monachium. Stosunek do Putina to raczej nawiązanie do paktu Ribbentrop-Mołotow.
Problem nie w jawnych wrogach tylko w prowadzeniu polskiej polityki pod fałszywą flagą.
Zamiast obrażać się, że inni robią pakty i siuchty sami je róbmy. Najpierw trzeba by było przestać robić z siebie durnia i z podobnymi szukać wspólnej drogi do normalności.
Może wyszczepmy wszystkich funków to się scena prześwietli. Kupmy im poliwalentne na kowida. Będą zdolni oddychać na marsie.