Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

DRGAWICA PRZEDWYBORCZA...

Tadeusz Buraczewski, 16.10.2015
Teraz idzie program „taniec na ławie”, a najmodniejszym na Wiejskiej jest pląs św.Wita. Równie dobrze ten spektakl można ochrzcić jako paradę oszustów czy nadwiślańska plejadę błaznów. Twarze, oblicza, wizerunki i mordy na banery, plakaty i bilbordy… I ech raz – jeszcze raz – jeszczio mnogo mnogo raz - śpiewają chóry i Aznavoury niejakiej dziwki- polityki. Życie na świeczniku do tego bez stresu, szmal kapie zewsząd, wiedza o ustawach, co dopiero będą - pewna i precyzyjna,  za immunitetem można schować się przed wszystkim i wszystkimi. I wiara, że się da i…uda. Jeszcze raz.
Widziałem kiedyś posła – którego mrówka niosła
choć słoniem był z postury – wiara przenosi góry.
Marszałek Józef Piłsudski nie przepadał za sejmitami, oj nie. Lato 1930r. było gorące. „Pan poseł to nikczemne zjawisko w Polsce (…), cała praca w sejmie śmierdzi i zaraża powietrze wszędzie (…). Zdaniem moim w każdym urzędzie pana posła należy usuwać za drzwi, jeżeli zaś przy tym im coś dołożą – to także nie szkodzi. Bo proszę pana, pan poseł obstawia siebie jakimś śmiesznym pojęciem nietykalności, wtedy gdy konstytucja mówi tylko o nietykalności sądowej, wszystko inne panie pośle, jest tykalne”.
 Następnie Marszałek 29.08.1930r. rozwiązał sejm, oznajmiając, iż rząd nie ma zamiaru płacić za „fotel, za hotel, za burdel i za serdel” oraz dobitnie zadeklarował, że „nie zamierza uznawać instytucji byłych posłów i jakichkolwiek ich uprawnień”.
W moim niewielkim mieście stał się ongiś wyborczy cud i szary uczyciel został posłem. Niebawem ze szczęścia kupił sobie wypasionego Peugeota 601 i wjechał drugiego dnia w płot w nieodległej wsi, bo wcześniej był się ociupinkę upił. A że nazwisko miał zbieżne z prezesem partii, to Kaczyński wyrzucił go na zbity pyszczek z ugrupowania. Władza i jej pobliże powoduje spustoszenie w wyobraźni tych doń wyniesionych do jej dopieszczania. To jakieś choróbsko.
Taka pani Kopacz na przykład popadła w mutację władczą. Nienaturalnym falsetem, w którym durowa żółć rozlewa się po pisowo-molowej nienawiści do jednej tylko części  opozycji i PAD oświadczyła ostatnio, iż rozwiązuje „komisję Laska”. Wygląda to na zacieranie smoleńskich śladów. Na FB przeczytałem komentarz – Lasek do piasku, piasek do kuwety…Jak widać wszystko w proch się obraca i oby tylko za bardzo nie śmierdziało.
Karzełki partyjno-bankowe  z Nowoczesnej, wzmocnione komorowskimi odpadami popałacowymi, sądzą się z czerwonymi karłami – Millerem i politpadliną Palikotem. Wcześnie Petru doradca z cienia suflował tak Geremkowi jak i potem Tuskowi. Tu trzeba przejść ewidentnie obok i na te smrody włączyć wentylator. Jakiś ex-palikotny ludowiec wylądował w izbie wytrzeźwień. I ma się na trzeźwo zdecydować, czy będzie lud w sejmie reprezentować raczył. Jest też grupa odwiecznie a ambitnie z punktu widzenia geriatrii  startujących seniorów, niektórzy czwarty czy piąty raz z rzędu… Może oprócz amnezji mają nadzieję, że odejdą trwając na posterunku, w ławie z przykręconą jeszcze raz tabliczką…Był taki aktor Ludwik Solski, który ubrdał sobie, by umrzeć na scenie. A tu – na narodowej scenie, noo jest pokusa. A co?!
 Kiedy tak na wielkiej scenie rozkręca się na dobre spektakl grywany notorycznie co cztery lata, w świetle rac i huku fajerwerków, to i coś istotnego musi się dziać powiedzmy na prowincji. Piaśnica niedaleko Wejherowa jest symbolem niemieckiej, hitlerowskiej kaźni. Tu wymordowano kilkanaście tysięcy przedstawicieli inteligencji kaszubskiej, przedstawicieli władzy II Rzeczpospolitej i miejscowej ludności. Wśród spoczywających w piaśnickim lesie wejherowian znalazł się lekarz pochodzenia arabskiego. I teraz ponoć już jest zatwierdzona koncepcja zbudowania tam meczetu. Z drogą – przesieką w lesie by widok krzyży nie kolidował z wizją innej religii.
A jak pisze W.Gadowski na fejsbuku – ponoć przez Bieszczady od południowo-wschodnich rubieży III RP już podążają wyznawcy Koranu. Ale wieści z terenu to tak by the way.
Lewica tak zacieśnia współpracę, że czerwone krawaty wrzynają się w szyję Palikota i Millera. Panowie tracąc oddech ( a azot konstytuuje fibry wyobraźni) podarowali czerwoną apaszkę nowej tygrysicy lewicy Barbarze Nowackiej. I od razu wszystkie media zapiały dyszkantem, że to będzie istotny potencjalny sojusznik zdemolowanej Platformy w nowym rozdaniu. Boh liubit trojcu…trzy kobiety już walczą o tekę premiera.
Niedawno byłem na Wawelu, w podziemiach katedry świadomie dotknąłem sarkofagu Juliusza Słowackiego. Niechaj mi Wieszcz wybaczy tę trawestacyjkę z jego wizji:
Szli krzycząc Polska – Polska
Bóg z gorejącego wychynąwszy krzaka
wzniósł groźnie palec rzekł tako:
 Polska być musi! Ale bez lewaka…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2551
Tadeusz Buraczewski
Nazwa bloga:
IRONEZJE
Zawód:
inżynier-mechanik
Miasto:
Reda

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 927
Liczba wyświetleń: 1,680,595
Liczba komentarzy: 973

Ostatnie wpisy blogera

  • SOKOTRA
  • SPOKO-LENIE
  • Lewa marsz - lewa stop!

Moje ostatnie komentarze

  • kiedy demokracja kona - trzeba szafotu i...Dantona...
  • w pizdu...zgodnie z brzmieniem nazwiska...;-)
  • ...na gołe dupki spadły potem rózgi na koniec wszystkim - obrzezali mózgi...;-)  

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak wysiudać nierząd Tuska..?..
  • "gnojek" musi odejść...
  • PO owsiakowej Orkiestrze...

Ostatnio komentowane

  • Edeldreda z Ely, "Nie masz duszy - jesteś duszą, a masz ciało. " - C. S. Lewis. 
  • Edeldreda z Ely, Poemat w sam raz na coroczny sokotrzański  festiwal poezji :) https://pl.m.wikipedia.o…
  • sake2020, Muszę nieco przyćmić euforię marszową autora. CBOS daje wysokie prowadzenie właśnie lewiźnie złączoną miłosnym uściskiem z Koalicją. ZP wielkim przegranym tego sondażu tracąc aż 9 punktów…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności