Prezes NBP o stabilizacji stóp procentowych...

Prezes NBP o stabilizacji stóp procentowych i przeciwdziałaniu aprecjacji złotego
 
1. Po ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP), prezes NBP Adam Glapiński wziął udział w konferencji prasowej, podczas której mówił o polityce pieniężnej banku centralnego w najbliższych miesiącach.
Potwierdził, że jeżeli sytuacja pandemiczna w Polsce nie ulegnie pogorszeniu i w konsekwencji będziemy mieli do czynienia ze wzrostem gospodarczym, to dalsze łagodzenie polityki pieniężnej jest już mało prawdopodobne.
Na pytanie o ewentualne podwyżki stóp procentowych odpowiedział, że „o ich podwyżkach będzie można myśleć jeżeli dojdzie do całkowitego powrotu do normalności i pojawi się ryzyko, że inflacja trwale przekroczy cel NBP czyli 2,5%” i dodał „przez najbliższe 2 lata nie spodziewałbym się podwyżki stóp”.
Wprawdzie jak stwierdził prezes Glapiński w Polsce jest przestrzeń do kolejnych obniżek stóp procentowych, a w konsekwencji nawet wprowadzenia stóp ujemnych banku centralnego, ale taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny.
 
2. Prezes Glapiński tłumaczył również powody dla których bank centralny w grudniu  poprzedniego roku podejmował interwencje na rynku walutowym, które miały służyć osłabianiu złotego.
Jak zapewnił „chodziło o zmniejszenie presji na niekontrolowane umacnianie polskiej waluty, która pojawiła się październiku, zapobiegliśmy w ten sposób nieprzewidywalnemu, raptownemu skokowi wartości złotego”.
I dodał „groziła nam niepowstrzymana aprecjacja złotego, której interwencje NBP zapobiegły, jednak bank centralny nie planuje stabilizować notowań złotego na określonym poziomie” (niektórzy członkowie RPP w swoich wypowiedziach sugerowali, że NBP będzie dążył utrzymania kursu euro powyżej 4,50 zł).
Podkreślił, że grudniowe interwencje nie miały na celu zwiększenia wartości rezerw walutowych NBP i w ten sposób poprawienia wyniku finansowego banku centralnego, a więc i wpłaty z zysku do budżetu państwa, dodał że to będzie uboczny skutek i wyraził zdziwienie, że część ekonomistów i dziennikarzy nad tym ubolewa.
 
3. Prezes NBP skomentował także stan aktywów rezerwowych banku centralnego, podkreślił zwiększenie ich wartości wyrażonej w USD w ciągu ostatnich 5 lat aż o 60%, a także podwojenie krajowych rezerw złota oraz sprowadzenie do kraju dużej ich części.
Jeszcze na koniec 2015 roku wartość aktywów rezerwowych Polski zarządzanych przez NBP wyrażona w walucie euro wyniosła 86,9 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich 94,9 mld USD, a na koniec 2020 roku odpowiednio 125,6 mld euro i 154,2 mld USD.
Zasadnicza ich część jest inwestowana w rządowe papiery wartościowe (ponad 70%), w papiery emitowane przez instytucje międzynarodowe oraz agencje rządowe, pozostała część jest utrzymywana w formie lokat w bankach o wysokiej wiarygodności oraz w złocie monetarnym (w ostatnich latach ta część rezerw znacząco wzrosła, NBP ma już ponad 229 ton złota).
 
4. Jak podkreślił prezes NBP struktura rezerw banku centralnego na koniec 2020 roku przedstawiała się następująco: dolar amerykański -41%, euro-23%, funt brytyjski- 12,5%, dolar australijski -6,5%, korona norweska-4,5% i złoto -9%.
Prezes Glapiński dodał także, że „chciałbym, żeby złoto w jeszcze większym stopniu niż do tej pory znalazło się w naszych rezerwach, w przyszłej kadencji zarządu banku rezerwy złota powinny się podwyższyć z obecnych 9%, co jest średnią światową do 20%, co jest średnią europejską”.
Zdaniem prezesa Glapińskiego wagę złota oraz jego znaczenie dla bezpieczeństwa waluty i systemu finansowego poszczególnych krajów, ujawnił właśnie kryzys związany z pandemią koronawirusa.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

17-01-2021 [17:03] - Marek1taki | Link:

Lepiej późno niż wcale. Pięć lat temu też było wiadomo, że złoto jest potrzebne dla stabilizacji waluty i nikt nie bronił skupywać po cichu.

Obrazek użytkownika angela

18-01-2021 [14:35] - angela | Link:

Obnizenie jeszcze niżej stóp procentowych,  spowoduje doplaty do lokat.
Wielu juz dzis rozgląda się za jakims zakupem.