Co z igrzyskami?

Niemiecki pisarz Thomas Mann stwierdził kiedyś, że nie ma „nie-polityki”, bo „wszystko jest polityką”. Gdyby go słuchać, to ten tekst będzie też polityczny, ale tak naprawdę dotyczyć będzie sportu.
Z kolei znam też powiedzenie, że ze wszystkich rzeczy niepoważnych najbardziej poważną jest futbol. Ale to na pewno nie będzie tekst o piłce nożnej, piłkarzach i ich paniach (coraz większy procent celebrytek). 
Tekst nie będzie o polityce, bo powstaje w momencie, gdy dopiero co wyjechałem z Sanktuarium Maryjnego w Kalwarii Pacławskiej na Podkarpaciu (kilkanaście kilometrów od słynnego Arłamowa i niespełna 30 km od Przemyśla). W kościele poza mną były jeszcze cztery osoby, była cisza, jak makiem zasiał. Można się było zastanowić nad samym sobą i pomodlić z nadzieją, że z moimi modlitwami będzie jak z modlitwami chłopca Psujaczka w „Faraonie” Prusa – jego modlitwy dochodziły do Boga przeciwieństwie do pozostałych, które się wzajemnie znosiły (złodzieje modlili się, aby ich nie złapano, strażnicy z kolei, aby złapać złodziei, itd.). 
Jestem zatem pokojowo usposobiony i absolutnie nie zamierzam wdawać się w polityczne bijatyki ani boksować realnych, czy potencjalnych oponentów. Zatem słów kilka o sporcie. 
Cały czas jest szansa na to, że igrzyska olimpijskie się odbędą. Jedno wydaje się już być pewne: nie ma alternatywy dla Japonii. Awaryjny pomysł przeniesienia Igrzysk do innego kraju praktycznie nie znalazł posłuchu we władzach Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOL). Nie ma zatem wyboru: Japonia albo inny kraj. Jest za to wybór: IO w Tokio albo brak igrzysk. Warto dodać, że nie wchodzi też w grę kolejne przełożenie imprezy – o kolejny rok, czy nawet kilka miesięcy. Zatem wybór jest następujący: albo IO w Japonii w lipcu i sierpniu 2021 albo wcale. A mówiąc ściślej: dopiero w Paryżu w 2024. Albo tak – albo tak. „Albo rybki albo akwarium” – chciałoby się powiedzieć. Nie ma zmiłuj. 
Bardzo chciałbym, żeby Igrzyska – uwaga, proszę nie używać nazwy: olimpiada, bo to określenie oznacza od czasów starożytnej Grecji czas między igrzyskami – miały miejsce za 10 miesięcy. Żeby nie zmarnowano gigantycznego wysiłku sportowców i trenerów, którzy od lat (sic!) przygotowali się do startu w Tokio. Niektórzy bardziej zaawansowani wiekowo sportowcy w przypadku odwołania IO straciliby ostatnią szansę na start, na medal, na hymn. To byłoby niesprawiedliwe. Choć czy życie – i często sam sport – są sprawiedliwe? 
Wierzę wciąż, że igrzyska się odbędą. Wierzę, że biało-czerwoni zdobędą tam najwięcej trofeów w tym wieku. I wykroczą poza magiczną barierę 10-11 medali na igrzyskach (tak było na kilku ostatnich IO). I że nasi siatkarze nawiążą do sukcesów sprzed, już w tej chwili, 44 lat... Oby wszyscy nasi sportowcy mieli taką możliwość. Oby.

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (07.09.2020)
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Czesław2

26-10-2020 [07:47] - Czesław2 | Link:

Czarnecki, tu są igrzyska. Jesteśmy niewolnikami w uni
https://wysokienapiecie.pl/331...

Obrazek użytkownika RinoCeronte

26-10-2020 [08:15] - RinoCeronte | Link:

W kapitalizmie najważniejszy jest kapitał!  I tym głębokim spostrzeżeniem można podsumować cały powyższy tekst. 

Obrazek użytkownika Marek1taki

26-10-2020 [09:36] - Marek1taki | Link:

Igrzyska są cały czas dlatego nie ma olimpiady. Dzisiaj z niezależna.pl dowiedziałem się, że Błaszczak i Boniek złapali koronawirusa.
W dodatku "Wirus, w formie aktywnej, na skórze ludzkiej może przetrwać do 9 godzin, ale środki odkażające na bazie mocnego alkoholu inaktywują go w 15 sekund"
https://niezalezna.pl/359971-j...
Jak nic można koronawirusem zakazić się drogą płciową i nikt tego tematu nie wałkuje. Z obawy przed mocnymi alkoholami?