Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
TĘCZYKI...
Wysłane przez Tadeusz Buraczewski w 13-08-2020 [07:03]
Świat kolorowy jest pono
A kto zacz jest ten- tęczyk?
To taki stworek co wyje w porę
Nim go ktokolwiek udręczy.
Jak owsiki – tęczyki w grupie
Dzielne są i bohaterskie
A noszą buławy dla swojej sprawy
Po Wiertniczej jak i… poo… Czeerskieej.
Roją się w trzewiach Sorosa
Znają chwyt „jak wyprowadzać z nerw”
Na tylnym brzegu tęczy
Bez przerw się lęgną jak czerw.
Jełczeją im tęczne mózgowia
Natura ich gnilna taka -
- wszystko zohydzą bo nienawidzą
Pochodzą wszak z Soku z Buraka.
Gdy święta zabrzmią mosiądze
Płynie pieśń – „Warszawo kochana”
Splugawi taki publicznie - skandalicznie
Czyn popełniając Onana.
Dziennikarz z TV Trwam dowiódł -
- tęczyki brać trzeba pod flek.
By się nie smucić to im zanucić
Jak Jagger – „Paint it Black”!
Komentarze
13-08-2020 [08:54] - angela | Link: Zgrabny wiersz, i faktycznie
Zgrabny wiersz, i faktycznie
juz wrony manifestowaly, wkrótce przemalują sie i tęczyki, z żałoby po Michałku pod flekiem.