Wpis okolicznościowy

1. Hejke na dobrej drodze
Tak sobie dzisiaj właśnie oglądałem - a jakże :) Mam, to oglądam. I tak już widziałem jak Pani Redaktor Zmierza w Bardzo Dobrym Kierunku, ale niestety, niestety. "Torpeda przeszła przed dziobem". Zapewne po prostu nie wypadało w poważnej bądź co bądź telewizji. Ale nic to, "dobre rady to moje hobi", zdradzę więc niniejszym, że pytanie, które należałoby zadać panu Kukizowi, w pełnej wersji brzmi mniej więcej tak:

Na jakiejż to drodze, jakimże to sposobem Pan, drogi Panie wrażego agenta zamierza "Spacyfikować(!)" po wykryciu (zakładając, że go Pan wykryje)? Zabierze mu Pan miejsce na liście? Odbierze mu Pan kukisławieństwo? Zgani go Pan na kongresie nie-partyjnym? A co, jeśli to tylko Pan będzie wiedział, że dany agent jest agentem? Przecież nie chodzi tylko o byłych SB-ków - takie proste to nie jest. Nie tylko SB i nie tylko w PRL-u można się było sprzedać (Kaczmarek świadkiem). A dowody w takich sprawach bywają fragmentaryczne, niepewne, czasami nawet nie nadające się do publikacji... Czyżby Pan, drogi Panie Bezpartyjny, sprawował jednak jakąś formę kontroli nad działaczami swymi? Przecież to podobno Naród jedynie i bez żadnych nacisków z góry ma wybierać kto będzie rządził... Czy też może ma to być Naród, ale dopiero po konsultacji z Panem w temacie kto jest wrażym agentem a kto nim nie jest... Albo komu dobrze z oczu patrzy...

Swoją drogą natomiast: cool-tura... Cool-tury brakło drogiemu Panu Kukizowi, który to pod koniec w pytaniach o konkrety wyraźnie zachechłał się i Panią Redaktor... zwymyślał. Oj! To chyba niedobrze... Polacy nigdy nie odbierali pozytywnie polityków, którym puszczały nerwy. Chamstwo w stosunku do kobiet też jakoś - mimo wszystkich wysiłków feministek - nie jest wysoko notowane.

2. Ważka kwestia propagandowa
Ktoś tu niedawno napisał w komentarzu, że "po", w języku niemieckim znaczy ni mniej ni więcej, tylko d**a. Byłożby to możliwe? Azaliż wybrały nam Lemingi do władzy - niezauważone - Partię D**y dwukrotnie? Ze względu na niezwykły ciężar gatunkowy tej informacji - rozumiemy to wszyscy, prawda (?) - pozwalam sobie niniejszym wywołać do tablicy mienionego komentatora tudzież dowolnego znawcę języka niemieckiego, który akurat się Nawinie w notkę moją zajrzawszy, by zechciał temat ten hmm... Naświetlić.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Adam66

25-08-2015 [04:35] - Adam66 | Link:

Kukiz to wydmuszka sterowana przez POpaprańców i WSIoków - reakcja zupełnie nieadekwatna do pytania, chłopina miał zapodane że ma zbluzgać to i zbluzgał, tylko nie w tym momencie kiedy miał to zrobić - wot siurprize...
No i jeszcze ten komentarz - wolę u Olejnik...
To wyjaśnia wszystko, jeśli ktoś deklaruje walkę z systemem, którego piewcą jest stokrotka a teraz mówi, że woli u niej no to chyba nawet lemingi co niektóre załapią - mam nadzieję...
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika 3rdOf9

25-08-2015 [18:38] - 3rdOf9 | Link:

Nie wiem, czy sam Kukiz jest sterowany. Wiem, że zapewne wokół niego jest sporo ludzi sterowanych - to jest niemal pewne, bo jak to wynika z obserwacji naszej polskiej sceny politycznej, nieźle się trzeba natrudzić, żeby się ustrzec kretów i nawet doświadczonym politykom nie zawsze się to udaje.

Równie dobrze może być i tak, że Kukiz się musi od PiSu Różnić a JOW-y chwyciły, no więc się chłopina stara Różnić i nie może zrezygnować z JOW-ów. Ale co innego jest dać koncert przed rzeszą fanów pod hasłem "Precz z ohydnym systemem!" a co innego pójść do prawdziwej telewizji - takiej, która zadawanie trudnych pytań ma we krwi - i tam odpowiadać na takie pytania rzeczowo, konkretnie i logicznie.

Kukiz przyzwyczajony bardziej do owacji, aniżeli do takich merytorycznych, logicznych, wnikliwych pytań, zaplątał się we własne nogi i nerwy go poniosły. Moim zdaniem lepiej by zrobił, gdyby jednak zaczął rozróżniać pomiędzy systemem opartym na kłamstwie i złodziejstwie a systemem opartym na Prawie i Sprawiedliwości.

JOWy - a nawet demokracja bezpośrednia - to są sprawy do rozważenia... Tylko że kompletnie nie na teraz. Ludzie, którym PiS został obrzydzony, kombinują: niby PO zła, ale może w prawo, może w lewo, w górę, w dół, byle tylko nie narobić sobie obciachu. A prawda jest właśnie dokładnie taka, jakiej oni się brzydzą: MUSI RZĄDZIĆ PIS, albo nic się nie zmieni. Można oczywiście uciekać przed tą prawdą w paranoję "apolityki". Pytanie tylko "po co?".

Jeśli Kukiz chce się jeszcze jakoś Polsce przysłużyć, powinien przyznać się do porażki i przeprosić red. Hejke. A przynajmniej to drugie. Zobaczymy...