Adieu prezio czyli beka z B.K.

W świat poszły wieści niecnej treści
za nimi z cha(m)ryzmą poszła fama
że jest nad Wisłą maestro faux pas
od których boki zrywał sam Obama.
 
Nie pojmował ni w ząb kapuściany głąb
z którego nasz prezio bigos wyczaruje
i pognębił Baracka iż taka pierwsza Dama
może mu dać poroże bo...romansuje.
 
Rubaszny jak mało który mistrz dezynwoltury
jako historyk – na stolcu na Historię czekał
teraz też się wybiera – na PO-premiera
chyba że mu Drozda znajdzie inny etat.
 
Kim Dzong Un choć nie kumał koziejnego szoguna
czując słabość do „hrabi” - kombinować poczynał
5 lat trwać tak u steru – żyć z żonglerki orderów
...noo to chyba być musi – rodzina.
 
Polonia pono się stara – za gaf 1000 – Oscara
z Hollywood zaś donoszą że... by dali
z oporami to idzie no bo trudno przewidzieć
co pan Bronek wywinie na Gali.
 
Świat zrozumieć to gotów – my lubim idiotów
pożytecznych kretynów co niesie przypadek i czas
od polityki – uniki - łamią podkowy bądź giganci alkowy
w każdym z nas żyje popuszczając pasa – taki Sas...