Twarde „nie” ograniczeniom polityki spójności i WPR

Grupa „ Przyjaciół Spójności” mówi twarde „nie” ograniczeniom polityki spójności i WPR      
 
1. W ostatnią sobotę  w małym miasteczku Beja w Portugalii odbyło się kolejne spotkanie tzw. Grupy „Przyjaciół Spójności” czyli 17 krajów członkowskich UE, sprzeciwiających się redukcji środków na politykę spójności i  na WPR w nowym wieloletnim budżecie UE na lata 2021-2027.
 
Przypomnijmy, że do zaproponowanej przez Polskę inicjatywy powstania Grupy „Przyjaciół Spójności” ostatecznie akces zgłosiły: wszystkie kraje przyjęte do UE po roku 2004, a więc 3 kraje nadbałtyckie - Litwa. Łotwa i Estonia, państwa Grupy V4 - Polska, Czechy, Słowacja i Węgry, oraz Rumunia, Bułgaria, Cypr, Malta, Słowenia i przyjęta najpóźniej Chorwacja ale także kraje „starej” Unii: Grecja, Hiszpania, Portugalia i Włochy.
 
Po wyjściu z UE W. Brytanii kraje te stanowią zdecydowaną większość wśród krajów UE, a pod względem potencjału gospodarczego i ludnościowego stanowią blisko 50% potencjału całej UE.
 
2. Po obradach Grupa „Przyjaciół Spójności „ wydała komunikat, w którym podkreślono konieczność utrzymania w przyszłym budżecie UE środków na spójność i rolnictwo przynajmniej na poziomie porównywalnym obecnym 7-letnim budżetem UE.
 
Zaznaczono także, że te obydwie unijne polityki wykorzystują sprawdzone instrumenty finansowe o dużej wartości dodanej, wyrównujące poziom życia mieszkańców na całym kontynencie europejskim.
 
A więc 17 krajów UE , wszystkie kraje tzw. „nowej” UE i 4 kraje „starej” UE, mówią wyraźnie nie cięciom środków jakie zaproponowała jeszcze Komisja Europejska pod przewodnictwem Jeana Claude Junckera w budżecie UE na lata 2021-2027.
 
3.Przy okazji tej dyskusji należy przypomnieć dane udostępnione niedawno przez Komisję Europejską pokazujące z jednej strony wysokość składki wpłacanej do budżetu UE przez poszczególne kraje członkowskie ale także dane pokazujące korzyści tych krajów z uczestnictwa w unijnym wspólnym rynku.
 
Z tych danych dobitnie wynika, że kraje będące tzw. płatnikami netto ( wpłacającymi więcej do budżetu UE niż otrzymują z tego budżetu), są także głównymi beneficjentami uczestnictwa w unijnym  wspólnym rynku.
 
Wręcz spektakularny jest tutaj przykład Niemiec, według danych KE składka tego kraju do budżetu UE w 2020 roku wyniesie około 26,5 mld euro, z kolei w ostatnim roku nowej perspektywy finansowej czyli w 2027 roku ma wynieść blisko 35 mld euro ( w związku ze wzrostem wartości niemieckiego PKB), co ma stanowić średnio około 0,88 DNB (dochodu narodowego brutto).
 
Natomiast korzyści niemieckiej gospodarki wynikające z uczestnictwa tego kraju w unijnym wspólnym rynku są szacowane średnio rocznie na przynajmniej 208 mld euro co odpowiada 5,22% niemieckiego DNB.
 
Kolejnymi głównymi beneficjentami unijnego wspólnego rynku po gospodarce niemieckiej są gospodarki: Francji, W. Brytanii, Holandii, Włoch, Belgii, Hiszpanii, na ósmym miejscu plasuje się gospodarka naszego kraju Polski.
 
W przypadku Holandii średnia składka tego kraju w latach 2021-2027 będzie wynosiła 0,83% DNB ale korzyści z korzystania z unijnego wspólnego rynku aż 84 mld euro rocznie czyli 9,46% holenderskiego DNB.
 
4. Z kolei na konferencji prasowej po tym posiedzeniu Grupy „Przyjaciół Spójności” premier Mateusz Morawiecki mówił między innymi, że „kraje Europy Środkowo-Wschodniej doganiając kraje Europy Zachodniej, przecież z niezawinionej przez nas zapaści pokomunistycznej, musimy mieć środki na rozwój zapóźnionej infrastruktury technicznej i fundusze europejskie temu służą”.
 
Premier Morawiecki, zwrócił także uwagę, że z powodu rabatów jakie mają w zasadzie wszyscy tzw. płatnicy netto, przyszły wieloletni budżet unijny będzie uboższy przynajmniej o 15 mld euro i w związku z wyjściem W. Brytanii z UE i związaną z tym likwidacją rabatu brytyjskiego, zniknąć także powinny inne rabaty.
 
Premier zwrócił także uwagę, że kraje Europy zachodniej osiągają rozliczne korzyści z rozszerzenia UE, jedną z nich o których mało się mówi są dywidendy i odsetki od kapitałów na rachunkach bieżących i depozytów, które tylko w przypadku Polski wynoszą około 25 mld euro rocznie.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

03-02-2020 [08:37] - Marek1taki | Link:

Wydawanie pieniędzy przez Unię trapi ta sama naturalna przypadłość ekonomiczna, która prowadzi do mniejszej efektywności gdy cudze środki wydawane są na cudze potrzeby.
Im dalej od rąk "proletariatu" dokonuje się ten podział własności, tym "gęby" ich reprezentantów są bardziej pełne. Również frazesów.